Lipcowe mamy

[frida27]

Cześć kochane

ja tylko na chwilkę bo mała śpi i mam okazję obiad zrobić.

Byłam cały weekend na budowie i już są widoki przeprowadzki. Podłogi ruszyły. :laugh:

Buziaczki

Odezwę się później.

 

[elfiko]

czesc babulki
Mam dzisiaj lenia do pisania- tylko sobie czytam ;D ;D ;D
wogole jestem jakas taka leniwa- moze przez ten upal?

 

[elfiko]

kasiu trzymam kciuki za Twoja kruszynke- obyscie juz nie musialy po tych wstretnych szpitalach jezdzic

 

[Lilka]

Kasiu ja rowniez trzymam kciuki za Martynke!!

Frido to kiedy nas zapraszasz na parapetowe??? :laugh:

a ja bede juz tez mniej na BB bo od dzis zaczynam klase maturalna i juz sie szykuje do budy :laugh:
w sumie to ostatni rok w moim zyciu takiej zwyklej szkoly

potem to studia albo cos policealnego,praca..........poprostu zycie,prawdziwe zycie..... :

wiecie co? wczoraj z Karolem uzgodnilismy ze 25 lutego bierzemy slub cywilny!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :laugh: :laugh: :laugh:
a potem z cywilnego do kosciola ochrzcimy Milenke i do restauracji na obiad,przekaski i ciasto i bach do domu

nie jest to taki slub o jakim marzylam ale na koscielny z cala impreza wyliczylismy ze musimy miec 15tys.

nasi znajomi wrocili z Dominikany kolo Haiti na Karaibach,byli tam 2tyg.w 5-cio gwiazdkowym hotelu z ful wypasem wszystkiego i namowili nas abysmy za te 15tys.........pojechali na Dominikane (6tys.1os.wtym przelot tam i spowrotem,pelne wyzywienie,zakwaterowanie)
i z Karolem stwierdzilismy ze to o wiele lepsze niz ten jeden wieczor

zbieramy na Dominikane ;D
moze uzbieramy te sume do za rok,jak tak to lecimy

 

[Asiołek]

Lilka :-) my zapraszajac na wesele zaznaczaliśmy jak ktoś pytał że chcemy kase w prezencie:-) i dostaliśmy wiecej niż wydaliśmy na wesele :-)

 

[tusia25]

Siemano! Ale sie dzis nachodzilam. moja lekarz mi powiedziala, ze po urodzeniu to tylko wypalanka (?)
Asiolku mi chirurg przykleila plaster i nic nie mowila o kladzeniu na brzuszku, a gdy ja jej poiwiedzialam - czy klasc na brzuszku, to mi odpowiedziala - jak pani chce (?hmm) Moja tez nie lubi na brzuszku. N apoczatku ja kladlam jak zasnela to ja przekrecalam. Mojej pomogl ten plaster - dwa razy miala przyklejany (teraz bede szla na dniach to bede wiedziala czy znowu ma miec) i jest super poprawa. dla mnie to juz nie ma tej przepukliny, no ale zobaczymy co na to doktor.

 

[tusia25]

Jeny Kasiu jak mi tu ciebie brakowalo, no i twojej Martynki.Ona jest taka fajna, lubie ja ogladac - taki maly skrzacik. ;D

 

[tusia25]

Dziewczyn moja ostatnio placze przy jedzeniu (na poczatku - pozniej juz przestaje) puszcza sutka i w ryk i sie denerwuje, a ja nie wiem o co chodzi?

 

[tusia25]

co do tego placzu to nie sa napewno to jakies gazy, czy chec odbekniecia, bo robi juz tak trzeci dzien za kazdym razem i jak ja odstawiam na chwile to przestaje plakac. Czy moze to jej na poczatku po malu leci czy cos? Jedynie w nocy jest spokojniejsza przy jedzeniu, chyba dlatego, ze zaspana.J eny, co to moze byc?

 

[frida27]

Tuśka ja mam to samo z moją Igunią. Czasem wypuści cycusia i w ryk nie wiem o o chodzi???
W nocy śpi smacznie i je w pół śnie więc nie robi takich numerów ale znowu czasem stęka przez sen i nie mogę spać. W dzień często pręży się przy jedzeniu dość mocno. Nie wprowadzam nic nowego bo się boje że będzie ją brzuszek bolał.
Tuśka napisz co Ty jesz bo ja już sama nie wiem co mam jeść.

Lilka mądra decyzja zbieraj kasę i na wycieczkę.Przynajmniej nerwów nie stracisz przez przyotowania weselne.
Kurcze w maju będziemy trzymały kciuki za Twoją maturę. No i oczywiście zapraszam na parapetówę jak tylko się wprowadze.
Szkoda ze nie bedę mogła się upić bo juz nei daję rady w tych 30 stopniach i bedzie to znacząca zmiana dla całej naszej rodzinki. No i metraż się trochę zmieni z 29 metrów na około 80 na dole więc chyba sie pogubimy w tym domu. ;D