reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Klaudiuś, slyszalam ze do pierwszego roku nic sie nie robi z napletkiem. Dopiero po roku trzeba zaczac...

Kasiu - to teraz Twoja Martynka ma aureolkę nad głową i na pewno bedzie sie zachowywac jak Aniolek :-)

Aniu i... - super to co piszesz. Teraz ja bede czekac na taki moment "przemiany", kiedy moj misiaczek bedzie tylko sie do nas szczerzyl. Nie moge sie juz doczekac. W piatek byla u mnie kolezanka ze swoim 4-miesiecznym maluchem i on caly czas sie usmiehal. I to nie tylko na buzi, ale calym soba! To bylo niesamowite! I reagowal na karuzelke i na mate edukacyjna, a ja se martwilam, ze Maiusiowi nie podobaja sie zabawki. Tak wiec dziewczyny - troche cierpliwosci i nasze maluchy tez beda rozradowane na nasz widok :)
 
reklama
Alka, najlepiej tą ropkę obejrzyj jutro. Bo ja myslalam ze zostala ropka, a tymczasem to byla galaretka. Ale określenia ::) :p Jak jutro bedzie przysychac, to znaczy ze galaretka i wszystko jest w porządku.

Wywolany zostal temat co po macierzysnkiem i chcac nie chcac, zajrzalam na necie gdzie w mojej okolicy są żłóbki. Buuuu.... ja nie chce byc kobietą pracującą :mad:
 
Hej - chociaz raz mi udalo sie byc pierwsza na forum z ranka :) Chcialam sie pochwalic, ze Macius juz trzecią noc spal 6 godzin z rzędu!!! Tyle, ze po takmi spaniu uznaje ze juz mozna broic i przez dwie godziny Go usypiam, ale idzie ku lepszemu ;) :)
 
Dzieńdoberek wszystkim w poniedziałkowy ranek ;D  

Alka, po odpadnięciu pępka u mojej małej była ropka, którą ścierałam wacikiem ze spirytem i po trzech dniach znikła a pępuszek ładnie się schował.

A jeśli chodzi o macierzyńskie to mi zabrali dwa tygodnie przed porodem  :mad:bo byłam na zwolnieniu. Ale po skończeniu macierzyńskiego wykorzystuję cały zaległy urlop (30 dni :D) potem skołuję zwolnienie do końca roku (18 dni) i z nowym rokiem wykorzystam jeszcze większość urlopu na 2006. Jak będę wracać do roboty to mała będzie miała ok 6,5 miesiąca, ale i tak mi przykro, buuuuuuu :-[
 
Niestety wczoraj cały dzień i noc Jagoda była jakaś niespokojna co objawiło się wyjątkowo małą ilością snu zarówno u niej jak i u mnie. Chodzę na rzęsach :-[ ma ktoś zapałki ?
 
Karin - a czy podpisywalas wniosek o przyznanie urlopu macierzynskiego przed porodem? Bo to JEDYNY warunek jaki musi byc spelniony, aby miec wczesniej macierzynski. Dowiadywalam sie o tym w Departamencie Prawa Pracy w Ministerstwie Gospodarki. Tam pracuje moja kolezanka prawniczka i wyjasnila mi to i owo. Jak chcesz, moge Ci dac numer telefonu do niej do pracy - jak jestes zainteresowana wyslij prywatną wiadomość. Moze uda sie odzyskac dwa tygodnie i wtedy tylko 4 dni zwolnienia bys musiala zaaranżować?
 
Witam o poranku - ja tez mam generalnie takie oficjalny plan - macierzynski + 26 dni zaleglego urlopu - to tez prawie koniec roku. A od 1 stycznia powrot do pracy na calego (chce i tak zmienic etat na 3/4 - biznes rodzinny daje duze mozliwosci ;D).
Najgorsze ze trzeba bedzie nianie poszukac - nie mam pojecia jak sie za to zabrac. Najgorsze ze wsrod znajomych jestesmy pierwsi i nie bardzo bedzie nam mial kto polecac....
 
Dzien dobry
Mnie znowu z rana dopadła depresja :-[ Moje dziecko nie chcialo w nocy jesc z piersi i musialam dac butle i zjadla 50ml i spala 5 godzin co jej sie nigdy po cycku nie zdarzalo .
Tak wiec wlasnie minela pierwsza doba od kiedy nie karmilam mojego malenstwa i mam doła okropnego i dylemat- nie wiem czy znowu dzisiaj w nocy probowac czy sobie odpuscic i dac jej butle?
A tak poza tym to Weronika ma pelno plamek i krosteczek na buzi i na cialku i nie wiem czy to potówki czy co innego?
Ale smuce od rana :(
 
reklama
witam po przerwie...
nie zebym gdzies wyjezdzala ale maz zaprosil mi gosci - siostre z chlopakiem i z psem no i byli zakwaterowani w pokoju z komputerem...
najpierw miala przyjechac tylko jrgo siostra do pomocy, potem zapytala czy moze z chlopakiem a potem czy moze z psem? no i przyjechali nie do pomocy tylko na wczasy na nasz koszt, zastanawialam sie chwilami czy im nie przeszkadzam?
no ale w koncu pojechali - tzn maz ich rano odwiozl przed praca no i zjedli na sniadanie caly chleb a ja do sklepu mam 2 km!!!! nie zebym narzekala ... to pewnie hormony a ja wyolbrzymiam wszystko... no ale juz mi lepej
 
Do góry