reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

aj Alka i Sylwia, hormonki Wam skacza i ludzi sie czepiacie ;) :p Zamiast docenic, ze mozecie bliźniemu pomóc i w ogóle na coś sie przydac...

Ja tam od rana na uslugach - niuniek je, potem wiekszosc ulewa i drze sie ze glodny. No i co robic? Karmimy od nowa ::)
 
reklama
A moze moje dziecko jest bulimikiem? Myslicie ze moze miec depresje niemowleca, ktora "zajada"? No bo skoro ma tradzik niemowlecy, to czemu by i nie depresje, hi hi
 
gzeleczku masz racje to te hormony (dobrze ze jest na co zwalic)... ale koniec koncow pomocy nie mialam zadnej, nie licze ze po sobie zmywali, o ja i tak jadlam u rodzicow, mieszkaja na parterze a la mnie to duza ulga ze odciazaja mnie z gotowaniem obiadow... no a tu musialam jeszcze kombinowac co im dac do jedzenia... a stare konie po 20-stce

no ale dosc narzekania... malutka juz ma mniej krostek - okazalo sie za ma alegie na mleko wiec mamusiausiala odstawic swoj ukochany nabial, ale jakos tak bez zalu bo juz tydien nie jem i jest wyrazna poprawa ... jakos nie traktuje rzeczy ktore robie dla dziecka jako poswicenie, po prostu wie ze tak trzeba a najwieksza nagroda jest jej zdrowie i dobre samopoczucie...
 
gazeleczku co do tego jedzenia to chyba nie ma sie co martiwc, moja Nina ma podobnie, taki z niej juz maly glodomorek, z tym ze ulewa gloie nosem... chyba po prostu ma po dziurki w nosie tego mleka... hihih
 
przeczytalam posty z poprzednich dni i widze ze byl temat macierzynskiego... ja musze przyznac ze mialam plan: macierzynski plus zalegly urlop i powrot do pracy, ale teraz... po nocach snia mi sie koszmary ze wracam do pracy i wcale mi sie ta perspektywa nie podoba, nie chce przegapic tego najcudowniejszego okresu w zyciu Niny... i coraz czesciej mysle o wychowawczym... niestety ja zarabiam dwa razy wiecej niz maz i nie bardzo widzeszanse na utrzymanie sie z jrgo pensji, w dodatku mam uzo nizszy macierzynski niz pensja: dostajr zaledwuie 70% tego co zarabialam, bo policzyli mi moja poprzednia prace z marna pensja i okres prony w obecnej, talutowa zmiana przepisow naprawde mnie zabolala....

... co chcialam napisac.... mimo to na dzien dzisiejszy chyba bym zdecydowala sie na wychowawczy... zreszta moze u meza cos sie ruszy w koncu do grudnia wiele moze sie wydarzyc... wiec trzymajcie kciuki...
 
a teraz skoro tak pusto tu to ide zrobic pranie - chyba ze 3 pralki mnie czekaja... no i wskakuje w stroj i na taras lapac sloneczko bo od spacerow to mam opalony dekolt i rece a szyje bladziuchna... a trzeba tez jakos wygladac...
 
Sylwia, no to trzymam kciuki. Widze, ze coraz wiecej z nas mysli o wychowawczym :) Nawet ja się łamię, chociaz kiedys mowilam ze po macierzynskim od razu do pracy. Ale co tam... jeszcze dawniej mowilam ze za mąż nie wyjdę i dzieci mieć nie będę. Chyba w ogóle zaufania nie mogę mieć do siebie ::) :p
 
Dzień Dobry Mamy! W kwestii leżaczków ( odpowiadajac na zaległe pytanie karin) ja bardzo polecam. A to odpowiedź dlaczego Moge do was pisac. Ja osobiscie mam z tymi najróznijszymi wibracjami imuzyczkami i mimo, że nie ufam tym wynalazkom czasem je właczam bo one ładnie maksia usypiaja. Właczam dosłownie na 5 min i facet załatwiony. Potem go przeladam do łozceka no chyba że to króciutka drzemka to nie ryzykuje

A tak Maksio śpi sobie teraz

dscn61526db.jpg

dscn61539qw.jpg

dscn61546ae.jpg

 
reklama
witam po weekendzie

poruszone zostaly dwa tematy ktore u mnie sie lacza czyli macierzynski i karmienie
moje piersi sa miekie,ale mam duzo pokarmu,kryzys laktacyjny tez mamy za soba,w tym czasie karmilam mala nawet co 15minut!! ale karmienia piersia nie rzucilam,bo polozna tlumaczyla mi jak to jest i ze wiele matek wtym okresie mysli ze pokarm zanika i rzucaja karmienie a to nie tak

od 5 wrzesnia wracam do mojego LO wieczorowego-kl.maturalna ;D - i musialam Mili nauczyc pic z butelki mleczko
mamy Bebiko Omneo i jestem z niego zadowolona,malutka nie miala po nim faktycznie zadnych problemow ze zrobieniem kupki,nie miala tez kolki
postanowilam mleczko podawac jej rano i wieczorem,rano pije a wieczorem nie :( co sie wczoraj naplakala.....a za diabla choc glodna nie chce pic!! a ja szkole mam wieczorami.......no i tez sie zastanawiam jak to bedzie.....odciagac nie bede bo nie umiem,ani recznie ani laktatorem,jak mialam nawal mleka to mi szlo odciaganie a teraz juz nie.....

ech przeboje z tym mlekiem i karmieniem.....pocieszam sie ze jeszcze duzo czasu mi zostalo
no i Milenka karmiona jest i z butli i z cyca-przewaga cyca ;D

nie wiem co z nia ostatnio jest,byla taka grzeczna i spokojna a teraz to diabelek z niej sie zrobil
na spacerach potrafila spac po 5 godz a teraz wybudza sie po 30minutach!! chce jesc i byc na rekach!! horror

pewnie to nasza wina,ale jak placze bo chce tylko na rekach to co mamy robic??? probowalismy zostawiac ja ''a niech sie wyryczy zasnie'' ale ona placze tak dlugo az zacznie sie dusic tym placzem

spac spi godzinami ale na moim ramieniu lub w naszym lozku
jak mi zasnie klade ja do lozeczka i.....budzi sie po 3minutach z rykiem!!!

co to ma znaczyc??? ta Tracy Hoog bym zaprosila do siebie........ :( ::)
 
Do góry