reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Alka - poplakalam sie ze smiechu przy zdjeciach twojego Michalka - polecam wszystkim mama ktore maja nienajlepszy humorek - poprawa gwarantowana!!! REWELACJA ;D

I ten usmieszek - bardzo wczesnie mu sie pojawil- pozazdroscic (sama nie narzekam:)) - przekochany ;D
 
reklama
Dziewczyny, mam prosba dla osob przysylających zdjęcia do wstawienia na Naszych Kochanych Maleństwach. PODPISUJCIE SIĘ. Potem musze robic sledztwo kto wyslal mi zdjecia. No chyba ze mam wstawiac bez podpisow, ale chyba nieeeee.... :)
 
Dziewczyny mojej Majce to na policzku (naczyniak czy jak to tam sie nazywa) nie znika a nawet zaczelo byc bardziej widoczne. :mad: Czy wiecie, znacie przypadki, ze to kiedys w koncu jej zejdzie. Teraz tak jakby sie powiekszalo i uwypuklilo.
 
Tusiu iestety nie wiem co Ci poradzić... moja Majka też ma przebarwienie takie na powiece... ale wydaje mi sie ono malutkie i bez znaczenia... licze na to, że kiedyś samo zniknie... a narazie jest ciagle takich samych rozmiarów

Alka ty to jesteś przebojowa Babula :-) ihihihih uśmiałam sie z tych opisów :-)
 
czesc dziewczyny, moja ninka tez ma na powiece czerwony slad, ale pediatra mowila ze to wybroczyny po porodzie i same znikna...
za to przez tydzien miala wysyp syfkow, ale juz schodza i nie wiem czy to te zmiany hormonalne czy jakies uczulenie na cos co mama zjadla...
 
czesc mamuski
ja mam ostatnio problemy cos naskrobac bo moje dzieciatko ostatnio szaleje.....wyszlo jej odpazenie na pupci,plesniawki w buzi no i ta zmienna pogoda,ze to wszystko do kupy dalo efekt taki ze mala wogole nie spi w dzien!!! wczoraj zasnela o 16 i na krotko :(
ja nie moge nic zrobic,jak juz ja spiaca poloze to sie wybudza i chce na rece ::)

teraz zasnela i ja polozylam,oby to nie trwalo pare minut.......

jesli chodzi o biustonosz to ja nosze 24h/dobe +wkladki laktacyjne

a jesli chodzi o wage to jak szlam rodzic wazylam 102kg a w chwili obecnej waze mniej niz jak zaszlam w ciaze(93kg) bo waga wskazuje juz 87kg wiec jestem zadowolona

wczoraj bylismy u mojej kolezanki w trojeczke i jej mama stwierdzila ze ladnie ''schodze'' :D  ach jak milo to uslyszec
najlepsze jest to ze slodkie jem,ale jem ogolnie malo bo przy Mili mi sie zapomina o jedzeniu
wlasnie dzisiaj uswiadomilam sobie ze od paru dni nie jadlam kolacji ::) :p

a teraz znikam jak jeszcze spi chociaz sie ubrac ide,juz w nosie mam sprzatanie,ale wczoraj Karol zdazyl wrocic z pracy a ja dalej w koszulce w ktorej spie paradowalam ;D
 
Cześć Babeczki!
Co do ćwiczeń to w sumie też mogę za kogoś poćwiczyć, może ktoś mi w zamian okna umyje? :D
Ania G. Jak chcesz poćwiczyć brzuszki, pupę i nogi, to najlepiej zaipsać się na ćwiczenia ABT (czasami to się nazywa PBU - Pośladki, Biodra, Uda). Można ewentualnie wybrać też zajęcia TBC - jest to rodzaj ćwiczeń poprawiających ogólnie sylwetkę.
Tusia! Co do tego naczyniaka, to niestety czytałam ostatnio w "Mam dziecko", że naczyniaki płaskie (nie wystające, czerwone bądź sine) czasami nie schodzą i trzeba je usuwać laserem ale dopiero po 12 roku życia. Zmartwiłam się tym, bo Maciek ma dużego naczyniaka na rączce. Niby pediatra mówił, że to się wchłonie, ale jak narazie to się nie zmniejsza. Ale z drugiej strony córka mojej koleżanka miałam takiego naczyniaka na czole i jej zszedł. Więc naszym maluchom też napewno zejdzie :)
 
dziewczyny mam problem z karmieniem, a raczej z jedzeniem, mala je tak lapczywie ze sie krztusi podczas ssania, strasznie sie meczy i nie wiem jak jej pomoc, probowalam zmieniac pozycje karmeinia ale nie bardzo sie to udaje...
poza tym ulewa jej sie noskiem, co musi byc strasznie nieprzyjemne, mowilam pediatrze ale mowi ze to sie zdaza i ze poki przybiera na wadze to ok, czy ktoras ma podobny problem?
 
Dzieki Klaudia  ;D - ale pewnie zabiore sie za fitnesik kolo wrzesnia/pazdziernika. Teraz latwo mam wymowki zeby sie za niego nie zabierac ;D. Ale przeciez w zimie trzeba na nartkach poszusowac i nie pasc po jednym zjezdzie ;D, a kolejne lato juz blisko ;) wiec trzeba nad brzucholem juz zaczac pracowac ;)
 
reklama
SYlwia, mój mały też się często krztusi przy karmieniu, ale zauważyłam że tylko przy lewej piersi, w której mam więcej pokarmu. Chyba za szybko mu mleczko leci. Ja przed karmieniem zawsze trochę pokarmu wyciskam, nie wiem czy to coś pomaga, ale wydaje mi się że tak.

A co z Agnieszką? Strasznie dawno jej nie było.
 
Do góry