reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Brunetko my tez dzis konczymy 6tygodni hehe nasze maluszki urodzily sie tego samego dnia
a ja tak jak po porodzie czulam sie dobrze teraz zaczyna mnie cos niepokoic a do lekarza dopiero za jakis czas :-[

co do kanalika lzowego to tez to przerabialismy i przemywanie oczka rumiankiem i oklady z herbaty a na koniec antybiotyk....teraz zalecenie pediatry 3x dzienie maswac kacik oka + palcem uciskajac przejechac po nosku w kierunku gruczolu lzowego....takie zatykania to podobno przez nosek sie dzieje iczesto zdarza sie u dzieci do 9-12miesiaca a jesli nieustapi po roku czeka przetykanie :-[ u nas na razie zdarzylo sie to dwa razy i mam nadzieje ze wiecej sie nie powtorzy
 
reklama
Brunetko, pleśniawka to taki grzybek. Biały nalot na języku, podniebieniu i wewnętrznej stronie policzków. Mój zaraził się jeszcze w szpitalu. Bardzo dużo dzieci miało. Tak myśle, że pewnie karmili pare dzieci jedna butelka, no i tak sie skończyło. Ciężko się tego cholerstwa pozbyć.
 
a ja mam dość. wszyscy się dzisiaj uwzięli i stwierdzli, że skoro mój mąż pojechał to czuję się samotna i trzeba mnie odwedzić. No i tym sposobem od rana miałam co chwilę jakichś gości. Ostatni wyszli o 22!! Ani się nawet w dzień nie miałam kiedy zdrzemnąć po tym jak Maciek w nocy urzędował. Cosik ma nosek zatkany i spać nie może. Męczę go gruszką, ale niewiele to daje. Przez tych wszystkich gości to on też taki zdezorientowany. Wszyscy go chcą na ręce brać i usypiać i szlag mnie trafia bo mój łatwy plan wg zaklinaczki idzie w łeb.

A my dzisiaj mieliśmy 2 rocznicę ślubu, no i przyszło nam ją spędzić osobno :( No ale może w weekend powiętujemy :)
 
Cześć dziewczyny. Jak wy zaczęłyście wprowadzać łatwy plan? Bo moja Jagódka poprostu zasypia przy cycu i już. Czy mam ją budzić i zafundować fazę aktywności, czy jak???? Dzisiaj położyłam ją do łóżeczka bo ziewneła dwa razy ale ona poprostu leżała z oczami jak pięć złoty z pół godziny albo i lepiej a potem zaczęła płakać i to był koniec wdrażania łatwego planu. Naprawdę jakoś nie wierzę że łatwy plan można zastosować do każdego dziecka. Co robię nie tak???? ??? ???
 
Klaudia ja w naszą pierwszą rocznicę ślubu będę miała chrzciny, przynajmniej spędzimy je razem do tego z rodzinką na karku hi ;)
Maniu Ciebie kochana cosik wcieło ostatnio daj znać chociaż od czasu do czasu co u Was slychać ;)
 
Karin moja kruszyna też zasypia przy albo odrazu po jedzeniu i narazie nici z fazy aktywności i nie mam zamiatru na siłę jej orzeźwiać ale budzi się jak kładę ja do łóżeczka i muszę ze trzy razy ją podnosić i uspokajać i wtedy jest sii ;)ale ja to dopiero dzisiaj zaczęłam ćwiczyć więc narazie jest ok zobaczymy jak będzie do rana
 
reklama
trochę się zdenerwowałam bo kurde wstrętny brzuchol mnie boli i znowu zaczęłam krwawić  :mad: a niby 6 dni temu skończyła mi się miesiączka no i byłam teraz w poniedziałek u ginka i niby wszystko jest ok a tu proszę ja chyba nigdy nie zacznę normalnie funkcjonować po tym porodzie :(
 
Do góry