Witam,
tak sobie troche nadrabiam zaległości, ale nadrobić miesiąc waszych pogaduszek to raczej nierealne, więc robię to tylko wybiórvczo.
Dziewczyny my po miesięcznym pobycie w szpitalu niestety od tygodnia jestesmyt ylko na sztucnym pokarmie.
W szpitalu przyżyłam na prawde olbrzymie stresy(moje dziecko miało badanie w narkozie, tomograf i wilel innych okropnych rzeczy) i chyba z tego powodu z dnia na dzien zaczełam mieć coraz mnie pokarmu, a mały zaczął spadac z wagi ( z problemem spadku wagi trafiliśmy tez do szpitala). Pedaitara malucha, taka ze szpitala stwierdziła u mnie "zesól scuhe j piersi"
Nie do konca jej wierze jednak, bo pokarm miałam, a to że maluch spadał z wagi to raczej wina przedłużającej się zóltaczaki, bo dzieci sa wtedy ospałe i mało, rzadko jedzą. Poza tym te stresy, mieisąc zamknięcia w szpitalnej celi robi swoje.
Mam straszne wyrzuty że to przeze mnie mały chudł, a jeszcze większe że teraz karmię go butlą, ale co mam robić.
Wierzę ,że laktacja ponownie ruszy i nie dam się żadnym zespołom.
Teraz jestem pod opieką poradni laktacyjnej i przechodze intensywmne pobudzanie laktacji i wierze że ię uda, a maluch juz tylko i wyłąćznie bedzie tył i tył.
tak sobie troche nadrabiam zaległości, ale nadrobić miesiąc waszych pogaduszek to raczej nierealne, więc robię to tylko wybiórvczo.
Dziewczyny my po miesięcznym pobycie w szpitalu niestety od tygodnia jestesmyt ylko na sztucnym pokarmie.
W szpitalu przyżyłam na prawde olbrzymie stresy(moje dziecko miało badanie w narkozie, tomograf i wilel innych okropnych rzeczy) i chyba z tego powodu z dnia na dzien zaczełam mieć coraz mnie pokarmu, a mały zaczął spadac z wagi ( z problemem spadku wagi trafiliśmy tez do szpitala). Pedaitara malucha, taka ze szpitala stwierdziła u mnie "zesól scuhe j piersi"
Nie do konca jej wierze jednak, bo pokarm miałam, a to że maluch spadał z wagi to raczej wina przedłużającej się zóltaczaki, bo dzieci sa wtedy ospałe i mało, rzadko jedzą. Poza tym te stresy, mieisąc zamknięcia w szpitalnej celi robi swoje.
Mam straszne wyrzuty że to przeze mnie mały chudł, a jeszcze większe że teraz karmię go butlą, ale co mam robić.
Wierzę ,że laktacja ponownie ruszy i nie dam się żadnym zespołom.
Teraz jestem pod opieką poradni laktacyjnej i przechodze intensywmne pobudzanie laktacji i wierze że ię uda, a maluch juz tylko i wyłąćznie bedzie tył i tył.