reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Czesc dziewuszki, ja na moment dzisiaj.
Lika Gratulacja, Alka piekny bobas!!!!!!!
Idziemy na spacerek, potem moze uda mis ie wpasc
 
reklama
Gazeleczku, troche sie pospieszylam, ale wiem ze Tobie nie łatwo znalżć czas zeby zagladac na forum, choc i tak podziwiam Ciebie i inne mamy ze go znajduja... zobaczymy jak mi sie uda...

Niunka, to trzymajmy kciuki jurro za siebie nawzajem...

Anitko, troche pocieszylas mnie z tym opisem porodu, choc zastanawiam sie teraz nad tym zzo, jak mnie nie wpuszcza na porod w wodzie to chyba sie zdecyduje...
 
ale cisza, chyba wszystkie dzieci nie spia, albo mamy spia z dziecmi. A mnie boli glowa, chyba zaraz wybuchnie. A ja zamiast spac jak mala spi to przy kmputerze, ale ona fajna :D. Uwielbiam na nia patrzec taki spiacy aniolek.
 
no to zmykam juz chyba na dobre.... a wlasciwie nie juz a w koncu...
jeszcze tylko zajrze do torby gdzie co jestbo juz dazylam zapomniec :p i moze uda mi sie wyspac troche bo chyba przyda mi sie zapas sil... ale dzien na rodzenie, szczyt upalow, jutro temperatura u nas jak w kairez, bangkoku czy rzymie... ;D
dlatego chyba przejrze rzeczy dla maluszka i moze dorzuce jakies ciensze rzeczy...

trzymajcie za mnie kciuki...
 
Gazelaczku tantum rosa juz przerabiałam i może za krótko ale po trzech dniach jak nie było żądnej poprawy zaczęłam używać specyfików z kory dębu niby najlepiej wyciąga i jak widać też bezskutecznie ale jutro w końcu mi to poprawią i musi już być dobrze i nie chcę myśleć inaczej ;)
 
Hej hej!
Witam was ponownie, Można powiedzieć że urodziłam ponownie, bo dziś po miesięcznym pobycie w szpitalu wracam do was. Oh jak dobrze!!!
U nas wszytko się wyjasniło i mimo,że pierwsze diagnozy były tragiczne, okazały się błędne. Całe szczęscie i dziś wrócilismy do domku i oby już jak najdalej szpitala.

Hoi hi w sumie to nasz drugi wjazd do domu, bo pierwszym razem bylismy tylko trzy dni. No cóż czasem tak bywa, ale teraz bedzie oki. Jak to mówi moja pściólka: Pięknego trudne początki"
 
reklama
Do góry