reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

dawno alka sie nie odzywala, no i kolorowa kredka tez jakos cicho - moze juz na porodowce dziewczyny.... a ja tutaj coraz bardziej samotna chociaz juz tyle po terminie... patrze Martuska ze Twoj synek ma juz ponad tydzien a mialysmy ten sam termin i tak mi sie teskno za moim maleństwem robi... :(
Anitka, fajnie ze jestes z nami, moze wkrotce bedzie spokojniej i znajdziesz troszke czasu zeby z nami poplotkowac...
 
reklama
ale sobie pore wybralam na pisanie... hihi
mam pytanko czy ktoras z was ma taki gadżet jak elektroniczna niania? na ile sie to sprawdza i co nalezaloby wziac pod uwage?
 
cześć Sylwia jeszcze troszkę i też będziesz mogła tulić swoje maleństwo teraz to już zdecydowanie bliżej tej chwili niż dalej ;) dobrze że jakiś tam ostateczny termin rozwiązania masz ustalone bo tak to by można w nieskończoność z brzusiem dreptać

co do elektronicznej niani to dzisiaj jadę kupić bo czasami mała zaśnie w drugim pokoju to nie chcę jej przenosić a ona czasami krztusi się przez sen i boję się ze mogłabym tego nieusłyszeć, a narazie co chwilkę chodzę i ją sprawdzam, no i jak wyjaddę do mamy to mi się napewno przyda tak dla swojego spokoju
 
Sylwia powodzenia ,dzis czwartek moze cie cos wezmie na rodzenie.U mnie byla podobna sytuacja tydzien po terminie moja anula sie urodzila i tez juz w ostatecznosci miala byc cesarka ,ale chyba sie dzieciatka wystraszylo ciecia i dzien wczesniej sie urodzilo i to prawie bez boli i bardzo szybciutko ,wiec zycze aby u Ciebie tez tak bylo.
U nas noc na przemian burzliwa i spokojna,w zaleznosci od zolodeczka Anulki.Bidulka mecza ja te wstretne gazy i wzdecia nie moze kupki z siebie wydalic ,prezy sie ,steka,czerwieni i wzeszczy ile wlezie ,ale jak juz pusci to zasypia doslownie w momecie.Dla mnie niech sadzi baki caly czas,robi kupki co minute byleby bidulka tak nie cierpiala bo ja nie moge na to patrzec i rycze razem z nia.
 
kasia ja tez chyba sie zdecyduje na taki zakup, poczatkowo tego nie planowalam, ale mieszkam w domu i tak jak piszesz dzidzia zasnie a ty chcesz wstawic pranie czy podszykowac cos do jedzenia i tak latac i sprawdzac to trudne, w dodatku my nie mamy pralki i chodzimy na dol do rodzicow prac (oni sa na parterze, my na poddaszu) wiec sadze ze bylabym spokojniejsza wiedzac ze slysze co sie dzieje.. czy masz juz jakis upatrzony typ? bo ja nie mam pojecia na co zawracac uwage... moze jakas mama juz przetesowala i da nam znac...
 
Nasza mala spi z nami w sypialni ,lozeczko mam postawione przy mojej glowie tak ze wszystko slysze i widze w nocy bo spie teraz juz bardzo czujnie ,a w dzien sprawdzam kilka razy jak spi ,wiec ten gadzet jest mi zbedny.
 
kurka, mam nadzieje ze moja Dzidzia tez taka strachliwa i sie wystraszy... ;D
ale na razie nic sie nie zapowiada, fika sobie radosnie w brzuszku i nic sobie nie robi z terminow...

najgorsze ze lekarz mnie wystraszyl, powiedzila ze ciezko mi bedzie naturalnie urodzic bo mam waskie biodra (!!! choc cale zycie sadzilam ze mam szerokie, ponad 90 przy wzroscie niepsełna 160!) no i ze w zwiazku z tym pod znakiem zapytania stawia porod w wodzie... mimo ze sie na niego tak w 100% nie nastawialam bo jest mnostwo przeciwskazan...ale tyle juz tu na forum dobrych opinii czytalam o dobroczynnym wplywie wody, ze bylabym rozczarowana gdybym rodzila naturalnie i nie "wpuscicliby" mnie do wanny... ;D
coz - nie ja o tym decyduje...
 
Sylwia to tobie faktycznie jest poczebny ten gadzet jesli mieszkasz w domu i musisz kursowac z gory na dol to nie ma wyjscia.Ja kiedys dostalam folder ze sprzecikiem PHILIPSA dla dzieci i tam mieli duza oferte elektrycznych nian moze cos z tego wybierzesz ,
 
zrobilam mezowi sniadanko do pracy i chyba sprobuje sie zdrzemnac ... mam nadzieje ze sie uda, bo pobudka o 2 w nocy to stanowczo za wczesnie jak na mnie... :p
 
reklama
no wlasnie kurka, sama myslalam ze sie obede bez tego ale jak piszecie jak to trzeba sprawdzac, obserwowac to chyba dla spokoju sumienia trzeba zainwestowac, szkoda tylko ze to takie drogie, patrzylam uzywane na allegro ale ida za niewiele wiecej niz nowe... ale to juz na pewno po porodzie ;)
 
Do góry