reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

dziewczyny poradźcie, byłam na ktg bo słabo czułam malutka i tętno miała 170-180 chca mnie zostawić w szpitalu, zaraz jadę na kolejne ktg, czy to powód do niepokoju??? ruchy już sa ok, rany, tak sie boję, jakie to tętno w końcu powinno być bo ja już nie wiem, każdy mówi co innego
 
reklama
Gaga nie martw sie na zapas, ja mialam z tetnem przeboje, ale wszystko dobrze sie skonczylo, a Alus zdowy :) Jesdz na ktg niech cie poobserwuja i staraj sie bys spokojna, bo dzidza czuje ;)

Maniu, jak mama? Obiecuje pomodlic sie w jej sprawie.
 
Cześć dziewczyny.

Gaga jeśli dobrze wiem to prawidłowe tętno na ktg to między 120 a 150. A sprawdzić to lepiej sto razy za dużo niz raz za mało. Wszystko napewno będzie dobrze. Głowa do góry.

A ja mam za sobą ciężką noc i ciężki dzięń. To, że w nocy nie śpie(dziś zasnęłam przed 4 rano), ma swój plus. Taki mały trening przed pojawieniem się maluszka.
Poza tym dziś mój dziadek, który walczy z rakiem, a właściwie walczy o każdy dzięń życia był już w tak krytycznym stanie, że myśleliśmy, że to już koniec. W pewnym momencie tak strasznie się rozryczałam, że nie mogłam się uspokoić.
Przepraszam , że tak wyskoczyłam z moimi problemami, ale lżej mi na sercu.
 
Niuńka tu można pisać o wszystkim jeśli Ci ulżyło choć troszkę to dobrze
to smutne co piszesz o Twoim dziadku mój zmarł na raka w zeszłym roku i jakoś zaraz po tym dowiedzieliśmy się że jestem w ciąży jakoś tak ten świat jest zbudowany że jedni się rodzą a drudzy robią miejsce, zostawiając po sobie wspomnienia i pustkę ale pamiętaj że obojętnie co się wydarzy już na zawsze pozostanie w Waszych sercach i tak naprawdę nigdy nie odejdzie
 
Martuska - jutro bedzie u mnie polozna to spytam o ten miod - bardzo ci dziekuje za wsparcie :laugh:. Musi w koncu cos podzialac!
 
uffffffff drugie KTG super wyszło tętno 125-140 a przy ruchach tak do 170, jutro jadę jeszcze raz ale najważniejsze że nie zostawili nas w szpitalu i że z dzidzią wszystko ok, no i skurcze sie piszą :)
 
Gaga dobrze ze wszytsko ok, ja juz na ktg staly bywalec... ale tyo juz tydzien po terminie wiec trzeba kontrolowac...
Niunka, ja mam ze spaniem podobnie jak Ty, dzis np pospalam do 2 w nocy, obudzilam sie na siku i do 5 sie przewracalam, o piatej stwierdzilam ze sie poddaje i wlaczylam kompa... nie mam juz sily a powinnam miec bo moze jutro przyjdzie mi rodzic... hihih
tak na powaznie to mialam wczoraj ktg, w szpitalu lekarz powiedzial ze jak dzis bedzie cisza to w piatek na 8 do szpitala i kroploweczka, jak nie zadziala to bedziemy lezec i po weekendzie ciecie... taki plan dzialania... oznacza to ze powinnam sie pospac a tu jakas taka nakrecona jestem na maksa, gonitwa mysli i nie wiem juz co mam ze soba zrobic...
 
reklama
ale dzis zdjec przybylo w galerii, wszytkie maluchy slodziaki wielgachne!!! mam nadzieje ze jeszcze w ten weekend uda mi sie w koncu przytulic mojego!!!
 
Do góry