Lipcowe mamy

[ania.g]

Ale super ze mamusie wracaja ;D

na razie mamy pelna game relacji z cc ;D - dzieki dziewczyny :laugh:

Bylam wczoraj na KTG i nic :laugh: - czekamy nadal :laugh:

 

[ania.g]

Dzieciatka tez sa przepiekne :laugh:

 

[elfiko]

czy wracam to raczej bedzie zalezalo od mojej coreczki ;D ;D ;D ale bede sie starac odzywac od czasu do czasu,

 

[ania.g]

Obstawiam ze tak za jakies trzy tygodnie pierwsze mamusie juz mocniej sie beda ujawniac bo i ich zycie odrobinke sie ustabilizuje, juz bedziecie wiedziec wiecej itp. Na poczatku jest pewnie najtrudniej i najbardziej czasochlonnie.

No nic zobaczymy - licze ze bede miala z kim pogadac o pieluszkach pod koniec sierpnia ;D

 

[gaga]

Kurcze jak oglądam wasze dzidziołki to aż mi się serducho ściska, u mnie jak nazłość wszystkie objawy które miałam porodu przedwszesnego poszły w las, i jak teraz juz w zasadzie mogłabym rodzić to zero objawów, ciekawe kiedy ja się pochwalę moją Majeczką
Gratuluje mamusiom nowym i trzymam kciuki żebu maluszki łądnie jadły i grzecznie spały no i rosły zdrowe ;D

 

[damayanti]

Hej dziewczyny. Melduję sie ciągle 2w1. Ale jak dziś zobaczyłam mój suwaczek, że już tylko 5 dni mi zostało, to nie powiem, ciarki mnie przeszły. Czytam, jak to wody odchodzą i chyba muszę te torbe znowu sobie na tip-top przygotować, bo po fałszywym alarmie z ktg stan torby się pozmieniał, z porodowego na rozrywkowo-szpitalny (nakupowałam gazet, mając w perspektywie leżenie kilkudniowe). A skoro mam czekac na Niunię spokojnie w domku, to lepiej nie ta torba będzie tylko do złapania i wyjścia na porodówkę.
Gratulacje dla dzielnych Mamuś, dzieciaczki są prześliczne

 

[martica5]

heja laski jak samopoczucie bo na mazurach upał , zaraz idę na doplera zabaczymy co mi znowu powie

 

[gaga]

oj martika w Krakowei też upał, właśnie wróciłam z mamą ze spaceru i padłam zaraz prysznic i jakies małe sprzątanko

 

[tusia25]

Elfiko ja mam takie kapturki tylko nie wiem jakiej firmy, ale mi nie chca sie dobrze zassac i spadaja podczas karmienia z piersi. Sa zrobione z takiego cienkiego silikonu, czy te z Aventu, tez? Bo ja mam tak pogryzione sutki, ze nie moge mojej karmic piersia, narazie sciagam sobie pokarm i daje jej z butelki. Niewiem czy przy tym nie zostane, bo jest to dla mnie naprawde wygoda. Moja wisiala mi do wczoraj na cyckach prawie non stop, a w nocy mialam to samo co i ty, pojadla z 10 minut, potem ssala nie ciagnela przez sen i jak jej zabieralam cycka to po chwili rozbudzala sie z krzykiem i jeszcze glodnym pyszczkiem. Teraz jest luzik moge czas poswiecac innym rzeczom.

 

[NiaNia]

Karin dopiero przeczytałam :-) Trzymam kciuki. A miałysmy tzymac sie razem 8)

Jak tak dalej pójdzie to chyba faktycznie bede ostatnia. Po moich obsrwacjach szpitalnych wiem, ze wcale nie ma sie do czego spieszyc. W 8) takim sensie,ze trzeba korzystac z kazdej chwili, duzo spac i robic na co sie ma ochote. Potem juz nie ma odwrotu...
Chyba zaczełam sie bać.