Lipcowe Mamy 2025 ☀️

[amusedxxx]

Wow to już prenatalne matko jak ten czas leci

No daj spokój, dopiero co był transfer

 

[raisonnablement]

Dziewczyny na co się zamierzacie szczepić w ciąży? Słyszałam wczoraj, żeby szczepić się na rsv, zastanawiam się też nad grypą

 

[94i]

a chłopiec czy dziewczynka?

chłopiec
Z dziewczynkami ponoć później jest na 99% np, moja siostra widziała po połówkowych, wcześniej nie byli pewni lekarze ( nawet jej lekarz powiedział że raczej to będzie chlopiec) Dopiero na połówkowych mówiła że jest pewna na 99% że dziewczynka

 

[amusedxxx]

chłopiec
Z dziewczynkami ponoć później jest na 99% np, moja siostra widziała po połówkowych, wcześniej nie byli pewni lekarze ( nawet jej lekarz powiedział że raczej to będzie chlopiec) Dopiero na połówkowych mówiła że jest pewna na 99% że dziewczynka

No właśnie tak słyszałam, że z dziewczynami jest gorzej

 

[amusedxxx]

Dziewczyny na co się zamierzacie szczepić w ciąży? Słyszałam wczoraj, żeby szczepić się na rsv, zastanawiam się też nad grypą

Jeszcze ponoć na krztusiec warto się zaszczepić w sumie póki co o tym nie myślałam, bo to raczej na późniejszym etapie i tak, później będę lekarza pytać co i jak

 

[Orchidea33]

Fajnie, ja nie mogę się doczekać
A dziewczyny co już miały prenatalne, to udało się poznać płeć czy to za wcześnie?

U mnie bylo w pierwszej ciazy widac powiedziala, ze nie daje 100% bo to pierwsze badanie ale sie sprawdziło

 

[Orchidea33]

No właśnie tak słyszałam, że z dziewczynami jest gorzej

Wiesz co, wczoraj sie dowiedzialam, ze jak mowia, ze dziewczynka to bedzie dziewczynka. A z chlopcami podobno problem bo moga byc wargi sromowe nabrzmiale u dziew i wydaje sie, ze chlopiec a rodzi sie dziewczynka

 

[Orchidea33]

Jeszcze ponoć na krztusiec warto się zaszczepić w sumie póki co o tym nie myślałam, bo to raczej na późniejszym etapie i tak, później będę lekarza pytać co i jak

Tak, to juz pod koniec ciazy, zeby dzieciaczek mial odpornosc jak sie urodzi

 

[Lilka3456]

No właśnie tak słyszałam, że z dziewczynami jest gorzej

Miałam to szczęście że na pierwszych prenatalnych stwierdzili mi dziewczynke w 12+0 i faktycznie urodziła się dziewczynka

 

[stopomyslow]

Jeszcze ponoć na krztusiec warto się zaszczepić w sumie póki co o tym nie myślałam, bo to raczej na późniejszym etapie i tak, później będę lekarza pytać co i jak

Ja w żadnej ciąży się nie szczepilam na krztusiec, ale w tym roku w lipcu sama przechodziłam i to była najgorsza choroba, jaką kiedykolwiek miałam. W pewnym momencie zastanawiałam się jak mąż sobie poradzi sam z dziećmi, jeśli z tego nie wyjdę i trwało to tygodniami, zresztą do tej pory jeszcze czasem zmagam się z powikłaniami. Jak sobie pomyślę, że taki maluszek miałby się męczyć i dusić...generalnie to doświadczenie odmieniło mój pogląd na to szczepienie. Ale prawda też jest taka, że w tym roku dużo znajomych mi osób przechodziło krztusiec i nikt nie męczył się tak bardzo jak ja