reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

reklama
to tylko kup metylowany skoro masz MTFHR :) na kiedy wychodzi Ci termin? Wrzucę na pierwszej str :)
ooo własnie, dzięki pokazuje mi według wyliczeń 1 sierpnia :p ale to raczej i tak wcześniej będzie jesli już i chciałabym tutaj zostać a 1 strona ..... po 1 trymestrze. dobrze ? Naprawdę po tych przejściach bardziej jestem w spokojnych oczekiwaniu co będzie niż pełni szczęścia. . .
 
Może jakieś naczynko pękło po prostu? Ja pamiętam że przy pierwszej ciazy mialam takie coś ale obserwowałam się w sumie i był to jednorazowy incydent. I wszystko było ok
Ja w poprzedniej takie mikroplamienie, w tej przez 2 dni (tylko przy podtarciu, nie cały dzień, co którąś wizytę). Po tym 2 wizyty z serduszkiem.
 
U mnie same kotki :) jedna taka niedotykalska od jakiegos czasu ciagle sie na mnie kładzie i spi, mysle ze czuje fasolkę. Jestem ciekawa czy potem bedzie tez dzidzi tak pilnować jak mnie teraz :)
Możliwe że będzie, ta moja kicia też się klei do mnie i nie idzie jej w ogóle zgonić z kolan, a najchętniej to by mi na twarzy leżała 😅 i ona właśnie lubi synka, drugie napewno też polubi. Ale ten kocur to napewno będzie się bał, on się wszystkiego boi oprócz mnie, nawet do mojego męża nie podejdzie. Kocur przytula się do mnie i do 40 kg owczarka którego się nie boi ale dziecka 3 latka już owszem 🙈
 
Hej dziewczyny. Dzisiaj ja mam zdecydowanie słabszy dzień, zjadłam pizzę i takie mam nudności że masakra. Cały dzień na kanapie...
Do tego wizyta coraz bliżej i z jednej strony nie mogę się doczekać z drugiej się boje, że coś będzie nie tak. 😓 Już zaczynam myśleć o badaniach prenatalnych, tym że nie badaliśmy zarodków i naszych kariotypów przed IVF. Staram się nie wybiegać tak daleko w przyszłość i brać to całe doświadczenie krok po kroku ale ciężko nie myśleć. 😓
Czy któraś z was też ma podobnie?
 
Hej dziewczyny. Dzisiaj ja mam zdecydowanie słabszy dzień, zjadłam pizzę i takie mam nudności że masakra. Cały dzień na kanapie...
Do tego wizyta coraz bliżej i z jednej strony nie mogę się doczekać z drugiej się boje, że coś będzie nie tak. 😓 Już zaczynam myśleć o badaniach prenatalnych, tym że nie badaliśmy zarodków i naszych kariotypów przed IVF. Staram się nie wybiegać tak daleko w przyszłość i brać to całe doświadczenie krok po kroku ale ciężko nie myśleć. 😓
Czy któraś z was też ma podobnie?
Ja się czuję masakrycznie źle, jutro mam wizytę, ale nawet nie miałam siły się zastanawiać nad tym, prawie cały dzień przespałam. Jutro chyba wezmę l4 na cały tydzień, chciałam popracować jeszcze, ale nie wiem czy będzie mi dane.
 
Ja się czuję masakrycznie źle, jutro mam wizytę, ale nawet nie miałam siły się zastanawiać nad tym, prawie cały dzień przespałam. Jutro chyba wezmę l4 na cały tydzień, chciałam popracować jeszcze, ale nie wiem czy będzie mi dane.
Pewnie weź sobie L4 jak tak źle się czujesz, nie ma sensu się męczyć w pracy. Może za jakiś czas Ci odpuści i jeszcze wrócisz sobie do pracy na jakiś czas.
 
Hej dziewczyny. Dzisiaj ja mam zdecydowanie słabszy dzień, zjadłam pizzę i takie mam nudności że masakra. Cały dzień na kanapie...
Do tego wizyta coraz bliżej i z jednej strony nie mogę się doczekać z drugiej się boje, że coś będzie nie tak. 😓 Już zaczynam myśleć o badaniach prenatalnych, tym że nie badaliśmy zarodków i naszych kariotypów przed IVF. Staram się nie wybiegać tak daleko w przyszłość i brać to całe doświadczenie krok po kroku ale ciężko nie myśleć. 😓
Czy któraś z was też ma podobnie?
Przykro mi się, że się tak czujesz :( jedyne co możemy robić, to cieszyć się z każdego dnia i nie wybiegać myślami za bardzo na przód. Dzisiaj jesteś w ciąży i wszystko jest dobrze i z tego trzeba się cieszyć ☺️
 
reklama
Ja się czuję masakrycznie źle, jutro mam wizytę, ale nawet nie miałam siły się zastanawiać nad tym, prawie cały dzień przespałam. Jutro chyba wezmę l4 na cały tydzień, chciałam popracować jeszcze, ale nie wiem czy będzie mi dane.
Idz na zwolnienie i sie nawet nie zastanawiaj. Musisz zadbać teraz o siebie przede wszystkim :)
 
Do góry