reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

Ja byłam wczoraj u swojego lekarza w przychodni w szpitalu bo też tam przyjmuje. Poszłam po skierowanie na mocz ( bo do prenatalnych kazał mi zrobić tylko mocz) dalej się upiera ze pappa jest niepotrzebna jeśli wyjdzie ok USG. I mówię do niego ze dreptam do 17go. A on ze na spokojnie bez nerwów, ze najniebezpieczniejszy czas już minął. Ale weź tu człowieku się nie denerwuj. Czekam na ta umowę żeby iść na l4 , dziś kierowniczka była o 7 rano, a ja byłam na 10 więc się minęłysmy. Tak więc kolejny tydzień czekania.
 
reklama
A co do rozstępów, to słyszałam, że to genetyka. Mi na brzuchu w pierwszej ciąży nie wyskoczył ani jeden. Jedynie na piersiach po jednym. Za często się nie smarowałam, bo mam problem z regularnością. A brzuch miałam, jakbym miała tak trojaczki 😃
W pierwszej ciazy mialam caly brzuch i piersi w rozstepach, nie smarowalam sie niczym, bo tak jak Ty zapominalam. W drugiej smarowalam sie regularnie bio oil i zadnego nowego, a te stare sa praktycznie niewidoczne. Genetyka swoja droga, ale jednak w tej ciazy planuje sie smarowac 😅
Mozliwe, ze to nie kwestia smarowania tylko tych starych rozstepow, ktore trzymaly skore w ryzach, ale wole nie ryzykowac 😃
 
A co do rozstępów, to słyszałam, że to genetyka. Mi na brzuchu w pierwszej ciąży nie wyskoczył ani jeden. Jedynie na piersiach po jednym. Za często się nie smarowałam, bo mam problem z regularnością. A brzuch miałam, jakbym miała tak trojaczki 😃
Też myślę że genetyka. W pierwszej ciąży miałam mały brzuch a rozstępy zostały. Wyszły już w trakcie stymulacji do ivf jak miałam duże dawki leków i powiększony brzuch. Myślę że mogłabym się kąpać w balsamie i nic by to nie zmieniło
 
Ja byłam dzisiaj na pobraniu krwi. Glukoza 91, a norma jest do 92 co nie? Nie mam na wyniku widełek dla ciężarnych. Ciekawe czy mnie i tak lekarz wyśle na krzywą wcześniej. I tsh nawet mi samo ładnie spadło, zawsze miałam ok 2,5-3,5 nawet a teraz 1,41. Ciąża mnie uzdrowiła 😆
 
Ja też się ciągle zastanawiam czy wszystko ok, tak naprawdę to spokojna jestem tylko jeden wieczór po wizycie u lekarza 🙈
Czytałam że beta największy poziom osiąga 8-10 tydzień a później spada szybko nawet o 35% (po dwóch dniach) więc jest nadzieja że jak skończymy 10 tydzień to się naprawdę lepiej poczujemy
Ja też ciągle myślę czy wszystko ok. Mdłości minęły, bóle brzucha też i wiadomo że od razu przychodzi zastanowienie dlaczego 🙈 w pierwszej ciąży też tak nagle minęło wszystko ale trochę później, jak kończył się 1 trymestr. A teraz tak szybko jakoś 🙈
Ja jestem dzisiaj 6+5 i te objawy powinny jednak być mocne, a u mnie one raz są raz ich nie ma. Mdłości raz są raz ich nie ma xd Ból piersi tak samo 😅 Oby do końca pierwszego trymestru i może będę spokojniejsza 🙂 Chociaż potem pewnie będę czekała na wyniki badań prenatalnych o się stresowała i tak w koło 🫣
 
Ja byłam dzisiaj na pobraniu krwi. Glukoza 91, a norma jest do 92 co nie? Nie mam na wyniku widełek dla ciężarnych. Ciekawe czy mnie i tak lekarz wyśle na krzywą wcześniej. I tsh nawet mi samo ładnie spadło, zawsze miałam ok 2,5-3,5 nawet a teraz 1,41. Ciąża mnie uzdrowiła 😆
Mój gin mówi 92 mój diabetolog 90
 
Ja byłam wczoraj u swojego lekarza w przychodni w szpitalu bo też tam przyjmuje. Poszłam po skierowanie na mocz ( bo do prenatalnych kazał mi zrobić tylko mocz) dalej się upiera ze pappa jest niepotrzebna jeśli wyjdzie ok USG. I mówię do niego ze dreptam do 17go. A on ze na spokojnie bez nerwów, ze najniebezpieczniejszy czas już minął. Ale weź tu człowieku się nie denerwuj. Czekam na ta umowę żeby iść na l4 , dziś kierowniczka była o 7 rano, a ja byłam na 10 więc się minęłysmy. Tak więc kolejny tydzień czekania.
Szczerze to już bym poszła do innego lekarza w takim razie po skierowanie na te prenatalne, jak ten się tak upiera. Przysługuje Ci to na NFZ to czemu nie zrobić? I rozumiem, pappa wzbudza wiele niegatywnych opini i ok, widok USG to jedno, ale tam się też określa np ryzyko porodu przedwczesnego albo preeklampsji. Tego chyba z usg Ci lekarz nie przepowie?
 
Ja jestem dzisiaj 6+5 i te objawy powinny jednak być mocne, a u mnie one raz są raz ich nie ma. Mdłości raz są raz ich nie ma xd Ból piersi tak samo 😅 Oby do końca pierwszego trymestru i może będę spokojniejsza 🙂 Chociaż potem pewnie będę czekała na wyniki badań prenatalnych o się stresowała i tak w koło 🫣
Można równie dobrze nie mieć żadnych objawów ciąży. Nie jest tak, że ciąża żeby była książkowa to musi być zwieńczona wymiotami itp :)
 
Ja jestem dzisiaj 6+5 i te objawy powinny jednak być mocne, a u mnie one raz są raz ich nie ma. Mdłości raz są raz ich nie ma xd Ból piersi tak samo 😅 Oby do końca pierwszego trymestru i może będę spokojniejsza 🙂 Chociaż potem pewnie będę czekała na wyniki badań prenatalnych o się stresowała i tak w koło 🫣
ja dziś 9+4 i jak dotąd żadnych objawów nie mam, gdzie one powinny już przechodzić . Jedynie cycki bolą i też raz mocniej raz mniej i nic poza tym. Ale jakoś jestem spokojna w tej ciąży. Bo w styczniu to od 1 wizyty czułam że coś nie tak.. ( a wtedy też tylko cycki mi dokuczaly dlatego tak świruje czasami) . Jak mnie łapie stres patrzę na USG i pocieszam się że po 8 tyg ryzyko spada do 10% a jak serduszko bije już tylko do 3 %. Myślę że jak prenatalne będą ok to na chwilę choć się odetchnie
 
reklama
Ja jestem dzisiaj 6+5 i te objawy powinny jednak być mocne, a u mnie one raz są raz ich nie ma. Mdłości raz są raz ich nie ma xd Ból piersi tak samo 😅 Oby do końca pierwszego trymestru i może będę spokojniejsza 🙂 Chociaż potem pewnie będę czekała na wyniki badań prenatalnych o się stresowała i tak w koło 🫣
U mnie tez 6+5, mdlosci i zawroty glowy mam non stop, ale piersi mnie w ogole nie bola. Tlumacze to sobie tym, ze dopiero co skonczylam karmic piersia, wiec nie sa tak wrazliwe na progesteron.
W sobote mam pierwsze usg, ale jakos jestem dziwnie spokojna, ze bedzie wszystko ok.
 
Do góry