reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2024

Mnie się wydaje że będzie wszystko dobrze u Ciebie ❤️. Ślę słowa otuchy i wsparcia.

Jeśli sobie dobrze przypomnę to w zeszłej ciąży pierwsze usg miałam w 6+0 i był tylko pęcherzyk (potem sprawdzę jak duzy bo nawet nie pamiętam). Nawet mi gość karty ciąży nie założył, o co też nie mam pretensji, bo przecież mogło być różnie, chociaż ja wiedziałam że będzie ok. Dopiero równo dwa tyg późnej zobaczyłam na USG zarodek widoczny z serduszkiem.

Tylko spokój nas uratuje. Ja może powiem coś mega niemodnego, ale chyba te badania bety na tak wczesnym etapie nas trochę rozstrajają psychicznie. Martwimy się przyrostami i normami laboratorium, a zapominamy że każdy organizm jest inny i że ciąża ciąży jest nierowna.
Nie mówię żeby nie dbać o siebie, sama dbam bardzo, ale więcej nam luzu potrzeba bo mimo że początki stresujące to powiem tak - czym dalej w las to stresu będzie jeszcze więcej a potem z dzieckiem to już w ogóle...

@Inka.85 tulę mocno. Wszystko będzie git.
Mi mama właśnie ostatnio coś podobnego mówiła, że kiedyś wszystkich tych badań tyle nie było, a przecież dzieci też się rodziły...
Wiadomo, mamy ogromne szczęście, że medycyna idzie do przodu, ale jednak każde badanie to jakiś stres.



Dziewczyny, u mnie dziś beta 1546, czyli 77,6%.🥳 Niby nadal zwalniają te procenty, ale juz jest powyżej tysiąca wiec mam zamiar jakiś czas jej nie badać, dla spokojnej głowy, bo zwariuję 🥴 Jutro idę do mojej ginekolog, czekam na to, bo to fajna kobieta i mam nadzieję, że będzie dobrze🍀
 
reklama
Oj u mnie 1 ciąży też niestety nie wspominam dobrze, tak naprawdę im byłam wyżej tym więcej przebojów z ciążą a na sam koniec to już leżałam w szpitalu prawie 2 miesiące :D może dlatego teraz jestem tak strasznie zeschizowana, że człowiek nawet się nie może dobrze tą ciążą nacieszyć bo z tyłu głowy zawsze coś jest
No właśnie, to chyba po prostu już nie mija 😅
 
No właśnie, to chyba po prostu już nie mija 😅
Chyba jak ma się jakieś doświadczenia to tak jest, koleżanka urodziła pierwsza córkę w 34 tygodniu. Potem jeszcze 2 ciąże i za każdym razem się stresowała ze znowu będą wcześniaki. A tu praktycznie porody w 40, 41 tygodniu. Ciąża - ciąży nie równa, tak samo jak każde dziecko jest inne :)
 
Część dziewczyny jutro idę na USG a dzisiaj mam dzień wyjęty z życia tak się źle czuję brak siły oby jutro było lżej 😅 i też bardzo wrażliwe sutki się zrobiły
 
Ja osobiście nie polecam sprawdzać. Sama się w to wkręciłam i potem tylko z każdym trochę mniejszym przyrostem denerwowałam się a nie potrzebnie :)
Dzisiaj beta 19451 i w środę wizyta więc mam nadzieję że już coś zobaczę :)
Super, gratulacje 🥰 moja pierwsza beta dzisiaj 190,9 , aplikacja pokazuje pierwszy dzień 5 tygodnia, co myślicie? Zastanawiam się czy iść sprawdzić w środę przyrost czy czekać na wizytę 😅
 
Dziewczyny ja już po wizycie😁dziś 7t0d😉Kropek ma 1.16 cm i pięknie bijące serduszko❤️
 

Załączniki

  • IMG_20231120_183740.jpg
    IMG_20231120_183740.jpg
    585,7 KB · Wyświetleń: 84
  • IMG_20231120_183709.jpg
    IMG_20231120_183709.jpg
    823,2 KB · Wyświetleń: 98
Chyba jak ma się jakieś doświadczenia to tak jest, koleżanka urodziła pierwsza córkę w 34 tygodniu. Potem jeszcze 2 ciąże i za każdym razem się stresowała ze znowu będą wcześniaki. A tu praktycznie porody w 40, 41 tygodniu. Ciąża - ciąży nie równa, tak samo jak każde dziecko jest inne :)
No ja nie miałam doświadczeń złych z poprzednią ciążą :) Nie wiem czy się jasno wyraziłam, chodziło mi o to po prostu, że ciąża, macierzyństwo itd wiąże się najczęściej w pewnym stopniu także ze zmartwieniami, czy troską (nawet zwykła gorączka u dziecka może być stresująca:)). Przynajmniej ja tak mam. A że każda ciąża inna i dziecko to jak najbardziej się zgadzam :)
 
Dziewczyny ja już po wizycie😁dziś 7t0d😉Kropek ma 1.16 cm i pięknie bijące serduszko❤️
Ale duży kropek 😍 zazdroszczę zdjęć. Ja jeszcze 12 dni do wizyty...
Mi mama właśnie ostatnio coś podobnego mówiła, że kiedyś wszystkich tych badań tyle nie było, a przecież dzieci też się rodziły...
Wiadomo, mamy ogromne szczęście, że medycyna idzie do przodu, ale jednak każde badanie to jakiś stres.



Dziewczyny, u mnie dziś beta 1546, czyli 77,6%.🥳 Niby nadal zwalniają te procenty, ale juz jest powyżej tysiąca wiec mam zamiar jakiś czas jej nie badać, dla spokojnej głowy, bo zwariuję 🥴 Jutro idę do mojej ginekolog, czekam na to, bo to fajna kobieta i mam nadzieję, że będzie dobrze🍀
Ja tam bety nawet nie robiłam. W żadnej nie sprawdzałam, grzecznie czekałam do wizyty to teraz też tak postanowiłam. Choć pewnie stresuje sie tak samo jak bym ja robiła 😂
Część dziewczyny jutro idę na USG a dzisiaj mam dzień wyjęty z życia tak się źle czuję brak siły oby jutro było lżej 😅 i też bardzo wrażliwe sutki się zrobiły
Trzymam kciuki!!!
 
reklama
Czuje sie tak samo zle jak Ty. Jestem mega slaba, zwykle zakupy w biedronce mecza mnie jak nigdy - po 10 min w sklepie mam dosc. Bol plecow, bol brzucha, glod mnie bierze od razu, przy kasie mi slabo, ogolem w tych sklepach teraz w jesien jest tak duszno przez ogrzewanie, ze sama do sklepow nie chodze bo sie boje, ze tam padne🥲 Najchetniej to bym spala cale dnie, jak usiade na kanapie to juz pewne, ze do konca dnia z niej nie wstane bo nie mam ochoty na nic ani sily.
Jejku widzę dziewczyny ze się rozumiemy. Ja mam to samo calkowity brak siły mogła bym tylko leżeć i spac. Nie mam siły chodzić nigdzie żadne zakupy mnie nie satysfakcjonują, wręcz męczą tak strasznie ze jest to nie do opisania. Mdłości, ból piersi tez mi dokuczają. Musimy się tu wspierać 😊
 
Do góry