reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2024

Czy któraś jest jeszcze przed wizytą żeby zobaczyć zarodek z serduszkiem? U mnie dzisiaj 6+2 i żałuję, że nie zapisałam się do lekarza w tym tygodniu 🥲 bo czekam do 21.11 i to czekanie mnie chyba wykończy, zwłaszcza, że większość z was ma już za sobą taką wizytę.
Caly czasz obawiam się, że cos jest nie tak, a kolejne prywatne wizyty to koszt 350-400 zl 🙈, a i tak bede musiala isc tego 21.11 bo konczy mi sie zwolnienie i dopiero wtedy mogą mi przedłużyć.
Oszaleje zwlaszcza jak czytam przykre doswiadczenia nie ktorych z was 😕
 
reklama
Czy któraś jest jeszcze przed wizytą żeby zobaczyć zarodek z serduszkiem? U mnie dzisiaj 6+2 i żałuję, że nie zapisałam się do lekarza w tym tygodniu 🥲 bo czekam do 21.11 i to czekanie mnie chyba wykończy, zwłaszcza, że większość z was ma już za sobą taką wizytę.
Caly czasz obawiam się, że cos jest nie tak, a kolejne prywatne wizyty to koszt 350-400 zl 🙈, a i tak bede musiala isc tego 21.11 bo konczy mi sie zwolnienie i dopiero wtedy mogą mi przedłużyć.
Oszaleje zwlaszcza jak czytam przykre doswiadczenia nie ktorych z was 😕
Ja jeszcze przed. Dziś niby 5+2 więc chyba jeszcze troszkę za wcześnie. Nie mam pojęcia na kiedy najlepiej się umówić żeby już coś było wiadomo. 🤔
 
Czy któraś jest jeszcze przed wizytą żeby zobaczyć zarodek z serduszkiem? U mnie dzisiaj 6+2 i żałuję, że nie zapisałam się do lekarza w tym tygodniu 🥲 bo czekam do 21.11 i to czekanie mnie chyba wykończy, zwłaszcza, że większość z was ma już za sobą taką wizytę.
Caly czasz obawiam się, że cos jest nie tak, a kolejne prywatne wizyty to koszt 350-400 zl 🙈, a i tak bede musiala isc tego 21.11 bo konczy mi sie zwolnienie i dopiero wtedy mogą mi przedłużyć.
Oszaleje zwlaszcza jak czytam przykre doswiadczenia nie ktorych z was 😕
wiem takie historie potrafią nieźle zdołować, ale i tak nikt nie wie co nas czeka wszystkie więc trzeba być dobrej myśli, ja mam wizytę dziś o 12.20 więc trzymajcie kciuki za serduszko ❤️
 
Czy któraś jest jeszcze przed wizytą żeby zobaczyć zarodek z serduszkiem? U mnie dzisiaj 6+2 i żałuję, że nie zapisałam się do lekarza w tym tygodniu 🥲 bo czekam do 21.11 i to czekanie mnie chyba wykończy, zwłaszcza, że większość z was ma już za sobą taką wizytę.
Caly czasz obawiam się, że cos jest nie tak, a kolejne prywatne wizyty to koszt 350-400 zl 🙈, a i tak bede musiala isc tego 21.11 bo konczy mi sie zwolnienie i dopiero wtedy mogą mi przedłużyć.
Oszaleje zwlaszcza jak czytam przykre doswiadczenia nie ktorych z was 😕
Z drugiej strony w 6+2 raczej już widać zarodek i serduszko, ale jeśli się przesunęła owulacja to niekoniecznie. Ja właśnie byłam w 6+2 i u mnie było, ale lekarz sam mówił przed badaniem ze może okazać się że jeszcze nie widać i żebym się nie martwiła. jak Ty pójdziesz po skończonym 7 tygodniu to już będzie na 100%
 
Z drugiej strony w 6+2 raczej już widać zarodek i serduszko, ale jeśli się przesunęła owulacja to niekoniecznie. Ja właśnie byłam w 6+2 i u mnie było, ale lekarz sam mówił przed badaniem ze może okazać się że jeszcze nie widać i żebym się nie martwiła. jak Ty pójdziesz po skończonym 7 tygodniu to już będzie na 100%
Szczerze to nie kumam o co chodzi z ta owulacja 😂 ja mialam na pewno 14-15.10 bo 12.10 bylam u ginekologa i potwierdzila, ze lada dzien owulacja bedzie, no i wychodzi na to, ze byla bo w te dni odbylismy stosunek. Tyle, ze nic mi to nie mowi jesli chodzi o obliczenie tygodni ciazy 😅
 
Szczerze to nie kumam o co chodzi z ta owulacja 😂 ja mialam na pewno 14-15.10 bo 12.10 bylam u ginekologa i potwierdzila, ze lada dzien owulacja bedzie, no i wychodzi na to, ze byla bo w te dni odbylismy stosunek. Tyle, ze nic mi to nie mowi jesli chodzi o obliczenie tygodni ciazy 😅
Do owulacji dodajesz 14dni.
 
reklama
Dzień dobry Dziewczyny.
Bardzo mocno trzymam za Was wszystkie kciuki. Będzie dobrze!!!
Cieszę się, że są tu kobietki w wieku podobnym do mojego (36 😡). Razem będzie nam łatwiej.
Oj tak, 37 na stanie, urodze majac 38 🤦‍♀️ na stare lata zegar biologiczny mi się włączył, zanim powiedziałam mężowi że chce kolejne dziecko pół roku biłam się z myślami.
Czy któraś jest jeszcze przed wizytą żeby zobaczyć zarodek z serduszkiem? U mnie dzisiaj 6+2 i żałuję, że nie zapisałam się do lekarza w tym tygodniu 🥲 bo czekam do 21.11 i to czekanie mnie chyba wykończy, zwłaszcza, że większość z was ma już za sobą taką wizytę.
Caly czasz obawiam się, że cos jest nie tak, a kolejne prywatne wizyty to koszt 350-400 zl 🙈, a i tak bede musiala isc tego 21.11 bo konczy mi sie zwolnienie i dopiero wtedy mogą mi przedłużyć.
Oszaleje zwlaszcza jak czytam przykre doswiadczenia nie ktorych z was 😕
To ja poczekam jeszcze dłużej bo do 2 grudnia prywatnie i na 7 grudnia na NFZ. Ale ja dziś 5+1 więc nawet nie ma sensu się pchać gdzieś indziej prywatnie bo i tak nic nie będzie widać.
 
Do góry