NattNatt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2020
- Postów
- 9 657
Dziewczyny chodzicie prywatnie do lekarza czy na nfz?
Prywatnie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny chodzicie prywatnie do lekarza czy na nfz?
Biorę ich bardzo dużo duphaston 3x1, euthyrox 1x1, neoparin 1x1, encorton 10 1x1, cyclogest 2x400, acard 1x150, ponadto metylowany kwas foliowy 1x1 plus metalyowane witaminy b 1x1 oraz colostrum 1x1 i podstawowa suplementacja d3, k2, dha oraz selen.bierzesz jakies leki?
Rozumiem,szanuje decyzje. Jestem zielona w tej sprawie,(pierwsza ciaza) i słucham się tylko lekarza. Zdziwiłam się że można mieć takie podejście o nie robieniu badań,bo myślałam iż dobrze jest zrobić te zalecane. Ja również chciałam od razu robić nifty żeby jak najszybciej wiedzieć i się cieszyć ale lekarz kolejność założył inna najpierw wszystkie prenatalne A jak coś będzie źle to nifty ,mąż mu też zaufał i gada że wariuje i najważniejsze żeby narazie kropek się rozwijał. Ja pesymistka staram się przygotować na najgorsze scenariusze.Ale pappa wychodzi też często źle przez wiek kobiety, przez nadwagę, choroby które ma, czytałam że nawet przez guzki tarczycy. Mi chodzi o to że ja się go boję bardzo bo często wychodzi źle i tylko strachu robi, czeka się na wynik 2 tyg, potem znów spotkanie z dr i znów czekanie na wyniki kolejnych badan o ile będzie się chcieć robić. Dlatego ja myślę o nifty odrazu i mieć spokojna głowę od początku.
Tak samo później już jechałam do innego laboratorium robić będzie dobrzeTeż już myślałam o becie ale już dałam spokój.. w końcu w przychodni stwierdza że coś ze mną nie tak że co chwilę chodzę na pobranie krwi bo na początku parę razy robiłam
Musi być! Ale cieszę się że nie tylko ja jestem taka bez objawowa bo to oznacza że takie sytuacje są częstsze niż się wydaje i normalneTak samo później już jechałam do innego laboratorium robić będzie dobrze
Prywatnie muszę,ale na NFZ też się zapisałem tyle że terminy i słaby sprzęt. Dziewczyny z Trójmiasta czy może polecacie kogoś na NFZ?Dziewczyny chodzicie prywatnie do lekarza czy na nfz?
Wow to faktycznie dużo, a myślałam, że to ja mam dużo lekarstwBiorę ich bardzo dużo duphaston 3x1, euthyrox 1x1, neoparin 1x1, encorton 10 1x1, cyclogest 2x400, acard 1x150, ponadto metylowany kwas foliowy 1x1 plus metalyowane witaminy b 1x1 oraz colostrum 1x1 i podstawowa suplementacja d3, k2, dha oraz selen.
Mam podobnie 2 nieudane transfery zarodkow przeżyliśmy jak stratę i nie możemy uwierzyć,że nagle tak kolorowo może się udać.ja jestem w pierwszej ciąży a mam tak jak ty w 3. ciagly stres i strach ze cos sie moze wydarzyc i sie nie ciesze zeby nie zapeszyc ...
wow no to rzeczywiscie, oby pomogłoBiorę ich bardzo dużo duphaston 3x1, euthyrox 1x1, neoparin 1x1, encorton 10 1x1, cyclogest 2x400, acard 1x150, ponadto metylowany kwas foliowy 1x1 plus metalyowane witaminy b 1x1 oraz colostrum 1x1 i podstawowa suplementacja d3, k2, dha oraz selen.