Ironka
Fanka BB :)
Ja się leczę na niedoczynność od 15 lat. Po urodzeniu pierwszego dziecka tsh po kilku dniach mialam powyżej 100. To jest mój rekord.Za tydzień mam kontrolę tsh. Mam też luteinę na podtrzymanie i od dwóch tyg jestem na l4. Przed ciążą było wszystko w normie.
W kazdej ciąży zawsze tsh szło mi do góry. Teraz staram sie kontrolować jego poziom co 2-3 tygodnie bo wartości potrafią się zmieniać u mnie szybko. Aktualnie biorę Euthyrox 137, ale w ostatniej donoszonej ciąży brałam pod koniec 175.
Trzeba pilnować aby tsh było w normie gdyż jego podwyższona wartość ma negatywny wpływ na rozwój neurologiczny płodu. Dzieci matek z wysokim poziomem tsh w ciąży mają w przyszłości problemy z nauką, mniejsze IQ.