Matko, dziewczyny. Nie czytałam od wczoraj rano i znów 20 stron do nadrobienia, ale nie mam na to siły, więc odpuszczam. Wczoraj był pierwszy dzień bez kwarantanny, więc intensywnie. Poszlam zrobić sobie rzęsy, pozniej z małą do mamy, a wieczorem miałam wyjście ze znajomymi. Siedzieliśmy do 2, a małą dziś wstała o 5:30. A ja q nagrodę, wczoraj obiecałam chłopu, że wezmę na cały dzień córkę, żeby miał chwilę dla siebie :d
Więc o 9 mam paznokcie, jedziemy fo babci i będziemy robić pierniki. Planuję się 19:00 iść spać.