reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
Te z was które są na końcówce lipca mogą sobie wizualizować i porównywać, ale ja jestem z samego początku lipca ( 4lipa ale lekarz już mi powiedział że spokojnie mogą to być ostatnie dni czerwca ) to nie mam z kim porównywać.
A z drugiej znowu strony to znowu się cieszę bobym porównywała i zachodziła w głowę że moja dzidzia w tygodniu X ma np 5cm a tamta w tym samym terminie miała 5,6, że moje biło tyle i tyle a tamtej serduszko biło inaczej, albo na zjdęciach tamtej było wszystko ładnie widać a u mnie wstydzioch nic pokazać nie chce.
Także to ma swoje dwie strony 😅
Ja również początek lipca, póki co między 01.07 a 03.07, ale lekarz już zapowiedział, że raczej cc będzie w czerwcu. Pożyjemy, zobaczymy...
 
Witam was ☺ super że wczorajsze wizyty wyszły dobrze trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty dawajcie znac po 😊
Ja też mam termin na koniec lipca 27.07 na wizycie byłam tydzień temu a teraz wizytę mam 04.01 jeszcze 3 tygodnie oby przeleciało w miarę szybko,
Dziś kupiłam książkę Remigiusz Mróz - zerwa poczytam sobie ☺ miłego dzionka ! ;)
 

Załączniki

  • 16396526389947403246782845353874.jpg
    16396526389947403246782845353874.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 36
można pić wodę przed pobraniem krwi. Pielęgniarka nawet mi zalecała, wtedy jest lepszy przepływ krwi i u mnie np. może znaleźć żyły, z czym ogólnie jest u mnie problem
Pełna zgoda! Ja nawet muszę pić ok pół litra wody przed pobraniem, bo inaczej mam bardzo gęstą krew o ciężko leci. Poza tym od razu po wbiciu igły, jak jestem bez picia to mi się ciemno przed oczami robi i odpływam...
 
Ja po wczorajszej masakrze, dzisiaj nawet nie miałam nic mdłości, ani raz mnie nie pociągnęło, zaczynam się stresować zamiast cieszyć 😱😱
oj uwierz mi to była masakra masakry...co 2 minuty przez caly dzien chodzilam na kibelek i juz czulam, ze bede wymiotowac i nic...Nie ma co sie stresować... Moglam tego nie pisac 🤦🙈
 
Witam was ☺ super że wczorajsze wizyty wyszły dobrze trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty dawajcie znac po 😊
Ja też mam termin na koniec lipca 27.07 na wizycie byłam tydzień temu a teraz wizytę mam 04.01 jeszcze 3 tygodnie oby przeleciało w miarę szybko,
Dziś kupiłam książkę Remigiusz Mróz - zerwa poczytam sobie ☺ miłego dzionka ! ;)
ja jestem zla bo mi terminu nie ustalil narazie a juz 8+1, ide dopeiro za tydz to mi ustali choc z USG widzialam ze niby 27.07 ale kto wie :)
 
@Ma___ Widzę, że mega słaba jakość przy becie lekko ponad 1000 miałam progesteron 92,5 (norma w I trymestrze 8,9 - 468,4)
hmm no to faktycznie dużo, ja tez miałam plamienia, ale wynikały właśnie z niskiego progesteronu - miałam jakieś niecałe 10.
Teraz biorę 3x1 progesteron besins i 2x2 dupka, więc całkiem sporo, ale plamienia w zasadzie od razu ustały.
A co lekarz mówi?
 
oj uwierz mi to była masakra masakry...co 2 minuty przez caly dzien chodzilam na kibelek i juz czulam, ze bede wymiotowac i nic...Nie ma co sie stresować... Moglam tego nie pisac 🤦🙈
Ja cały czas sobie powtarzam ze to był wynik mojego obżarstwa i taka kara mnie spotkała, a wczoraj po południu jadłam już lekko, delikatnie i dzisiaj jest ok. Wizyta w poniedziałek wieczorem, będzie mega stres.
 
reklama
Że czasem tak bywa. Przy plamieniu daje się luteinę i sprawdza czy z dzieckiem wszystko ok [emoji2368] u mnie na każdej wizycie z dzieckiem wszystko ok, niewiadomo skąd palamienie. W poniedziałek lekarz (nie prowadzi mojej obecnej ciąży, prowadził mi ciążę z synem) że coś się leciutko rozwarstwia i zwiększył luteinę z 2x1 na 3x2. I właśnie tak jak wcześniej plamiłam raz na 6/7 dni tak w poniedziałek wieczotem wzielam już większą dawkę , we wtorek była cisza, w środę wieczorem palamienie i dzisiaj rano też. Plamienie jest minimalne - tylko na papierze toaletowym. Stąd zastanawiam się czy to nie jest od za wysokiego poziomu. W ciąży z synem miałam plamienie tylko raz w okresie implantacji zarodka.
hmm no to faktycznie dużo, ja tez miałam plamienia, ale wynikały właśnie z niskiego progesteronu - miałam jakieś niecałe 10.
Teraz biorę 3x1 progesteron besins i 2x2 dupka, więc całkiem sporo, ale plamienia w zasadzie od razu ustały.
A co lekarz mówi?
 
Do góry