reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

Ja mam dzisiaj 7+6 a nie mam
Nawet karty ciąży założonej. Nic. Żadnych badań. Nie znam wielkości zarodka.
Ja dziś 7+1, nie mam również karty, nie zalecono żadnych badan, nie znam również żadnych wielkości i kolejna wizyta 22ego.
Chciałam iść do innego gina, ale mam wizytę u swojej doktorki dopiero 7 stycznia a tu idę w zastępstwo. Chyba poczekam. Zobaczymy co powie mi przed świetami
 
reklama
Ja dziś 7+1, nie mam również karty, nie zalecono żadnych badan, nie znam również żadnych wielkości i kolejna wizyta 22ego.
Chciałam iść do innego gina, ale mam wizytę u swojej doktorki dopiero 7 stycznia a tu idę w zastępstwo. Chyba poczekam. Zobaczymy co powie mi przed świetami
To ja podobnie 8+0, 22 wizyta czyli OK :)
Tak widocznie musi byc
 
Dziewczyny,
Pytanie odnośnie brania Duphanstonu. W sobotę mialam wizytę u lekarza i, z ekscytacji po zobaczeniu serduszka, nie spytałam o przedłużenie brania Dupka. Teraz mam tabletek do środy. Na start prog nie był tragiczny (ok 22) i teraz się zastanawiam czy dzwonić do gina o receptę czy poczekać do kolejnej wizyty (23.12).
Poradźcie prosze :)
 
Dziewczyny,
Pytanie odnośnie brania Duphanstonu. W sobotę mialam wizytę u lekarza i, z ekscytacji po zobaczeniu serduszka, nie spytałam o przedłużenie brania Dupka. Teraz mam tabletek do środy. Na start prog nie był tragiczny (ok 22) i teraz się zastanawiam czy dzwonić do gina o receptę czy poczekać do kolejnej wizyty (23.12).
Poradźcie prosze :)
Ja bym zadzwoniła i zapytała
 
Dziewczyny co mają covid. Macie jakieś leki wg? Js czekam na wynik wymazu. Nic innego nie przychodzi mi do głowy niż covid. Siedze cały czas w domu. Od tygodnia z synem kaszlącym bez większej poprawy. Eh..
Czuje się kiepsko nos zatkany, lekki kaszel i lekki ból gardła.
Może to zwykle przeziębienie?
Też czekam na wynik wymazu, ale ja to akurat nie mam ani węchu, ani smaku. I w sumie to nic poza tym mi nie dolega. Jutro będę dzwonić do rodzinnej jak już będę miała wynik to zapytam.
 
reklama
Niektórzy z ginekologów stoją na stanowisku, że mutacje heterozygotyczne mogą się "ujawnić" ale nie muszą, więc nie biorą ich pod uwagę przy np. profilaktycznym zastosowaniu heparyny/acardu
Dlatego zawsze patrzy się jeszcze na czynniki krzepnięcia itp. ja biorę małą dawkę acardu sama dla siebie i mam nadzieję, że maleństwu wystarczy...narazie czuję się jak ***** 🤦 i mam nadzieję, że to oznacza , że rośnie 🙈 jakoś nie potrafię się cieszyć tą ciążą 🤷 cały czas mam z tyłu głowy, że serduszko bije ale może się zatrzymać. Jak wymiotuję, to myślę "może tam jesteś" i koniec 😞
 
Do góry