reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2021

Ile niektóre z Was już wizyt zaliczyło 😊😊
Ja miałam 14 listopada a kolejna z USG mam dopiero 21 grudnia. Mam nadzieje, że wszystko jest u mnie Ok. Staram się nie stresować. A dziś chciałam wykręcić żarówkę i koleżanka do mnie: co Ty robisz? Ja to zrobię. A ja na to ale czemu, przecież ja tez umiem. I wtedy mi się przypomniało ze przecież jestem w ciąży i nie powinnam wchodzić na krzesła (obrotowe) i podnosić rąk do góry 😂😂
Ojjj trzeba uważać, bo nam się wydaje że to żaden wyczyn, a o nieszczęście nie trzeba wiele. Musimy uważać , żeby nie dźwigać... ja w zaawansowanej ciąży zaczęłam pokój przygotowywać dla córki..wieszałam firanki..spadłam z krzesła nie muszę mówić jak bardzo się wystraszyłam- od tamtej pory dałam sobie definitywnie ze wszytskim spokój bo taka głupota, chwila nie uwagi mogła doprowadzić do tragedii.
 
reklama
Ile niektóre z Was już wizyt zaliczyło [emoji4][emoji4]
Ja miałam 14 listopada a kolejna z USG mam dopiero 21 grudnia. Mam nadzieje, że wszystko jest u mnie Ok. Staram się nie stresować. A dziś chciałam wykręcić żarówkę i koleżanka do mnie: co Ty robisz? Ja to zrobię. A ja na to ale czemu, przecież ja tez umiem. I wtedy mi się przypomniało ze przecież jestem w ciąży i nie powinnam wchodzić na krzesła (obrotowe) i podnosić rąk do góry [emoji23][emoji23]
Ja już miałam 2 wizyty, kolejną mam 14.12.
Mi mój Miś ciągle zwracał uwagę, że przecież moge go poprosić o sięgnięcie czegoś co jest wysoko.
A ja mu na to : "no tak ale jak siedzę cały dzień sama w domu i czegoś akurat potrzebuje to nie będę czekać aż wrócisz, gdyby te szafki nie były tak wysoko albo ja miała więcej niż te 159 cm byłoby mi łatwiej..."
To któregoś dnia przywiózł mi takie małe plastikowe schodki które można składać. I już... [emoji846] Sięgać mocno nie muszę , rąk wyciągać też nie.
 
Może właśnie w drugim trymestrze się zmotywujemy [emoji3] Chociaż powoli można zacząć wracać i przeboleć zakwasy po przerwie [emoji28]
Dla mnie też wszystko nowe [emoji16]
Muszę się zmotywować do czegoś, mam nadzieje ze w 2 trymestrze będzie łatwiej . Zawsze widziałam na filmikach czy swojej siłowni dziewczyny w 7-8 mc i one normalnie ćwiczyli i myślałam ze tez tak będę [emoji3] co do ginekologa chyba jednak tez poszukam jak już się zdecyduje w którym szpitalu rodzic , narazie to dla mnie jeszcze wszystko tak nowe ! [emoji4] No nic każda ma kiedyś swoj pierwszy raz [emoji4]
 
Super, Gosia jest świetna i ma dużo filmików [emoji3] bardzo uspokaja
Właśnie ja też mam problemy z kręgosłupem. W październiku miałam rezonans.. skolioza, lordoza i dwa torbiele w okolicy krzyżowej. Dawno temu chwilę ćwiczyłam jogę i po niektórych niepozornych ćwiczeniach można mieć zakwasy w miejscach o których się nawet nie wiedziało [emoji3526] jak tylko gin da mi zielone światło, juz jutro zacznę
 
O matko dziewczyny dzisiaj od 5 na nogach. Właśnie wróciłam z badań. Już czuje tego siniaka, że się robi. No tak mi ta igła wierciła w żyle, że dobrze ze mnie mdliło bo bym ta babę opierd... A Wy jak się czujecie?
 
Cześć Babki.
Co za noc.. moj syn chyba budził się dziś co godzinę. Jestem nie do życia a gdzie tu do pracy. :(
Ja wracam do ćwiczeń po prenatalnych, waga póki co idzie w górę a dopiero 9+2...
 
reklama
Ja do ćwiczeń w domu nie mam samomotywacji :/ tamtą ciąże od 2 trymestru chodziłam na basen 2 razy w tygodniu, teraz zamknięty basen więc nie wiem jak to będzie. Pewnie jak otworzą na wiosnę to pójdę i choć te ostatnie miesiące poruszam się.

Musiałam właśnie ściągnąć pierścionki bo palce mi zaczęły puchnąć. Strasznie szybko?
 
Do góry