reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2021

Trudno mi powiedzieć dlaczego tak się stalo ze żaden lekarz nie zauważył, że dziecko ma zd. Testy pappa wyszły w normie ryzyko zd było 1:7000 wiec niskie. Usg tez nic nie wykazało. Nt 1,5 kosc nosowa obecna. Synek nie ma wad czy chorób współtowarzyszących. Powiedziano mi ze tak czasem bywa i tyle. Usg miałam robione na każdej wizycie i tez było wszystko dobrze.
Eh, ładne NT i niskie ryzyko a jednak usg może się mylić. Te genetyczne dają ponad 99% pewności a są bezinwazyjne w porównaniu do amino. Jak właśnie czytam takie historie to się upewniam że chce zrobić też te genetyczne. Przy córce aż tak się nie stresowałam chorobami, chciałam by była a teraz mam tą myśl że w przypadku chorego rodzeństwa ona będzie w pewnym stopniu stratna bo nie byłabym w stanie jej tyle uwagi poświęcić.
 
reklama
Moja ginekolog mówiła mi właśnie, że widziała sporo przypadków w szpitalu, gdzie do końca wszystko było ok, a po porodzie okazywało się inaczej. Nawet koleżanka z podstawówki miała taką sytuację, dziecko miało mieć lekką wadę serca, a miało zd, bardzo dużo wad. Ale nie wiem, czy ona robiła wszystkie badania prenatalne, czy nie.
 
Ja mam krew 21.12, usg 30.12. Mój gin od razu mi powiedział, że tak ma być i to jest ok i tak mnie będą umawiać, nawet 2 tyg między tymi badaniami mogą być. Ufam mu
A powiedzcie mi jeśli chodzi o tą krew przed prenatalnymi to jakie to badanie?
Po prostu morfologia?

Jutro robię badania krwi (morfologia , toxo , TSH, WR, Grupa krwi... itd) i moczu.
Badanie prenat. + Pappa mam 29.12.br. ale nikt nie wspominał mi o badaniu krwi przed.
IMG_20201125_192429.jpeg
 
Właśnie wracam ze skanu! Przystko dobrze jest, jest serduszko ❤ . Sonografer wpisal, że jestem 8+2 a nie 9, więc data się przesunęła ale tak myślałam bo miałam długie cykle dość ostatnio. Serduszko pieknie biło ❤. Teraz czekamy do wizyty już oficjalnej w 12 tygodniu. Wtedy ustala już date porodu jaką wpiszą do karty.
Super 👍 gratulacje
 
No właśnie chodzi o to ze nie ufam testom pappa i niestety doświadczyłam tego na własnej skórze. Jestem jednym z tych przypadków gdzie testy przesiewowe łącznie z usg wyszły super, a jednak urodziłam dziecko z zespołem Downa. Dlatego wolałabym jak juz zrobić od razu amniopunkcje lub właśnie nifty pro.
Przepraszam, że o to zapytam, a usunęłabyś tę ciążę gdybyś wiedziała, że dziecko ma zespół Downa? Pytam, bo ja, chociaż mam zdrowe dzieci, to wiem, że nie byłabym w stanie, więc dla mnie to jest kwestia sumienia, obgadania sprawy z mężem. Kiedyś myślałam, że usunęłabym, gdyby dziecko było chore, ale odkąd jestem mamą, wiem, że nie dałabym rady. Znam też przypadku, gdzie dziecko miało być chore, a urodziło się całkiem zdrowe. Niegdyś bym sobie nie wybaczyła.
I żeby nie było, popieram strajk kobiet, bo uważam, że każdy powinien mieć wybór, żeby móc podjąć decyzję.

Kiedyś mama mojej koleżanki z ogólniaka usunęła zdrową ciążę, powód nie jest istotny, ale opowiadała nam pózniej, że każdej nocy ta dziewczynka przychodziła do niej i siadała na łożku... Ja bym po prostu tego nie udźwignęła emocjonalnie. A jeszcze gdyby się okazało, że zdrowe dziecko, to nie wiem jak miałabym potem z tym dalej żyć...
 
Dziewczyny! Wybaczcie , nie mam siły czytać 387 stron wątku, to moje pierwszo dziecko (28l) i doradźcie czy można coś zrobić jak cały dzień nie możecie jeść a na myśl o jedzeniu macie ochotę zwymiotować ? :(
 
Przepraszam, że o to zapytam, a usunęłabyś tę ciążę gdybyś wiedziała, że dziecko ma zespół Downa? Pytam, bo ja, chociaż mam zdrowe dzieci, to wiem, że nie byłabym w stanie, więc dla mnie to jest kwestia sumienia, obgadania sprawy z mężem. Kiedyś myślałam, że usunęłabym, gdyby dziecko było chore, ale odkąd jestem mamą, wiem, że nie dałabym rady. Znam też przypadku, gdzie dziecko miało być chore, a urodziło się całkiem zdrowe. Niegdyś bym sobie nie wybaczyła.
I żeby nie było, popieram strajk kobiet, bo uważam, że każdy powinien mieć wybór, żeby móc podjąć decyzję.

Kiedyś mama mojej koleżanki z ogólniaka usunęła zdrową ciążę, powód nie jest istotny, ale opowiadała nam pózniej, że każdej nocy ta dziewczynka przychodziła do niej i siadała na łożku... Ja bym po prostu tego nie udźwignęła emocjonalnie. A jeszcze gdyby się okazało, że zdrowe dziecko, to nie wiem jak miałabym potem z tym dalej żyć...
Ja myśle , ze to bardzo ciężka decyzja . Ale z drugiej strony to już nie chodzi o Twoje cierpienie , ale o cierpienie dziecka ... nie wiem czy mogłabym żyć widząc jak dziecko cierpi dzień w dzień ...
 
reklama
A powiedzcie mi jeśli chodzi o tą krew przed prenatalnymi to jakie to badanie?
Po prostu morfologia?

Jutro robię badania krwi (morfologia , toxo , TSH, WR, Grupa krwi... itd) i moczu.
Badanie prenat. + Pappa mam 29.12.br. ale nikt nie wspominał mi o badaniu krwi przed. Zobacz załącznik 1206298
prawdę mówiąc nie wiem, bo nawet nie widziałam wyników krwi, bo trafiły od razu do systemu w Klinice.
 
Do góry