Lipcowe mamy 2021

[Kasia03_88]

Cześć Dziewczyny, nie śpię od 5 - chyba zaczyna dopadać mnie strach przed pierwszą wizytą... Tysiąc myśli w głowie. A do 15 jeszcze tyle godzin! Miłego dnia i powodzenia na dzisiejszych wizytach!

A może to jednak od niepochamowanej od wczoraj chęci na naleśniki z dżemem A mleka w lodówce brak, trzeba lecieć do sklepu!

 

[Katijah]

Hej dziewczyny
Jak. Samopoczucia? My wczoraj powiedzieliśmy moim rodzicom i rodzeństwu, reszta pewnie dowie się na ślubie choć najlepiej bym to jeszcze ukryła
Trzymam kciuki za wasze dzisiejsze wizyty

 

[claudii]

Hej, dzisiaj o dziwo nie miałam mdlosci, za to pobolewa mnie podbrzusze, ale to możliwe przez to że właśnie przeszłam kilometr szybkim chodem i część trasy pod górkę. Mam nadzieję że za chwilę przestanie. Spałam dzisiaj 11h, zasnęłam o 19 [emoji2360] a jak tam u Ciebie??

Hej dziewczyny
Jak. Samopoczucia? My wczoraj powiedzieliśmy moim rodzicom i rodzeństwu, reszta pewnie dowie się na ślubie choć najlepiej bym to jeszcze ukryła [emoji39]
Trzymam kciuki za wasze dzisiejsze wizyty

 

[Katijah]

Hej, dzisiaj o dziwo nie miałam mdlosci, za to pobolewa mnie podbrzusze, ale to możliwe przez to że właśnie przeszłam kilometr szybkim chodem i część trasy pod górkę. Mam nadzieję że za chwilę przestanie. Spałam dzisiaj 11h, zasnęłam o 19 [emoji2360] a jak tam u Ciebie??

U mnie dalej zero objawów, jak ja się cieszę, że to maleństwo mnie oszczędza... Siedzę w pracy i się zastanawiam kiedy w pracy powiedzieć...

 

[claudii]

Zazdroszczę. [emoji3064] Ja dziewczynom już powiedziałam, jutro powiem szefowej, chociaż obstawiam, że już się dowiedziała od córki. [emoji2372]

U mnie dalej zero objawów, jak ja się cieszę, że to maleństwo mnie oszczędza... Siedzę w pracy i się zastanawiam kiedy w pracy powiedzieć...

 

[Sechmet]

Cześć Dziewczyny, nie śpię od 5 - chyba zaczyna dopadać mnie strach przed pierwszą wizytą... Tysiąc myśli w głowie. A do 15 jeszcze tyle godzin! Miłego dnia i powodzenia na dzisiejszych wizytach!

Hej, ja znowu spałam bardzo dobrze, chociaż również mam stres .. wizyte mam na 14.15 czyli 15.15 czasu polskiego. Jeszcze tyle godzin...

 

[kejtbush]

U mnie dalej zero objawów, jak ja się cieszę, że to maleństwo mnie oszczędza... Siedzę w pracy i się zastanawiam kiedy w pracy powiedzieć...

Ja w pracy powiem jak usłyszę bijące serduszko czyli mam nadzieję w poniedziałek. A od nowego roku zamierzam iść na zwolnienie bo nie chce mi się z ludźmi kłócić i stresować. Mina mojego szefa będzie bezcenna Nienawidzi mnie i od maja zapowiadał, że mnie zwolni

 

[Katijah]

Ja w pracy powiem jak usłyszę bijące serduszko czyli mam nadzieję w poniedziałek. A od nowego roku zamierzam iść na zwolnienie bo nie chce mi się z ludźmi kłócić i stresować. Mina mojego szefa będzie bezcenna Nienawidzi mnie i od maja zapowiadał, że mnie zwolni

O to będzie wniebowzięty

 

[M1985]

Ja mam 22.12, czyli dokladnie 12 + 5.
Poki co jestem spokojna i mam jakies takie wewnetrzne przekonanie, ze wszystko bedzie dobrze. Jedynie mdlosci daja mi w kosc

Ja również mam prenatalne 22 grudnia i będzie to 12t+2d. Mi mdłości troszeczkę minęły. Z widocznych objawów, to nabrzmiałe, bolące (raz mniej, raz bardziej) piersi z widocznymi żyłkami. Jem praktycznie tak jak jadłam, jedynie nie mam ochoty za bardzo na mięso, za to z ogromną ochota jem pomarańcze.
Przy okazji chciałam pogratulować wszystkim wspaniałych wizyt oraz powitać wszystkie nowe
"Mamuśki"
Dużo pozytywnego myślenia

 

[jagoo2]

Hejka, czy wy tez wstajecie w nocy do wc? Mam tak co dzien od jakis 2 tygodni
Dzis skonczylam 6 tydzien, wchodze wlasnie w 7 i wiecie co, tym razem bedzie dobrze!!! Czuje to, pierwsza wizyta w piatek na 9 milego dnia