reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2021

reklama
jestem po wizycie. dopiero siadlam. Dzisiaj GP zrobiła badanie, założyła kartę ciąży (elektroniczną), wpisała dokumenty do rejestracji w programie (żeby w ciąży wszystko było za free) i wręczyła list do szpitala. Poinformowała, że w związku z sytuacją z poprzedniej ciąży będę miała więcej wizyt niż normalnie i będę głównie pod opieką szpitala polozniczego oraz kliniki diabetycznej. Mam zacząć trzymać dietę, spacerować oraz mierzyć poziom cukru. Nie zaszkodzi kontrolować ciśnienia np. rano. Po konsultacji GP twierdzi, że pierwsze zaproszenie na USG powinno być za jakieś 2 tygodnie. Myślę, że będzie dobrze.
Bardzo dobre wieści :) Bedziesz miała dodatkowe wizyty i konsultacje więc zawsze na plus :)
 
Mi od dwóch tygodni kręci się cały czas, najgorzej jest w nocy jak zamykam oczy bo kołysze jak na statku. [emoji23]
Dokładnie . Ja czasem czuję się jakbym była po dobrej imprezie. Kładę się spać nie dość , że mnie mdli to jeszcze kółkuje się w głowie [emoji3061][emoji1785]. Dodatkowo za gorąco, za zimno... nie wygodnie na prawym boku , nie wygodnie na lewym, na plecach źle, na brzuchu to już w ogóle masakra. I jak tu żyć? [emoji848]
 
nie całe 40 minut od :) tylko tyle, że jesteśmy tu sami. Mamy 15 miesięczne dziecko, które jest w domku z mama. mąż całymi dniami w pracy :) I trzeba jej jakaś opiekę ogarniać bo jej na badania z sobą nie zabiorę... A nawet jakby to nie może zemna wejść na badania :(
No tak rozumie. Życie na emigracji czasem jest bardzo trudne. My mamy szpital pod nosem ale też jestem tu sama bo partner to anglik i ciężko bywa. U nas plus, że mlody chodzi do złobka wiec chociaz tyle, że nie muszę opieki kombinować..
 
Mam pytanie do osób z UK. Babka z NHS kazała mi się zarejestrować na jakiejś stronie i wybrać szpital. Czy muszę to robić skoro chce rodzic w Polsce? (Nie chciałam jej o tym mówić bo nie wiem czy będę miała wizyty za free u GP + badania)
 
Mam pytanie do osób z UK. Babka z NHS kazała mi się zarejestrować na jakiejś stronie i wybrać szpital. Czy muszę to robić skoro chce rodzic w Polsce? (Nie chciałam jej o tym mówić bo nie wiem czy będę miała wizyty za free u GP + badania)
Musisz jesli chcesz mieć darmowe badania. Niektóre gp rejestrują sami ale inni odsyłają na stronę gdzie rejestrujesz się u położnych. Zalezy od oddziału. Wybierasz szpital w którym będziesz mieć badania i USG. jak się nie zarejestrujesz to nie będziesz miała żadnych badan bo skad oni maja wiedzieć, że ich wymagasz..
 
reklama
No tak rozumie. Życie na emigracji czasem jest bardzo trudne. My mamy szpital pod nosem ale też jestem tu sama bo partner to anglik i ciężko bywa. U nas plus, że mlody chodzi do złobka wiec chociaz tyle, że nie muszę opieki kombinować..
Masz rację to duży plus :) moja mała miała (ma).wrodzoną dysplazję prawo stawu biodrowego obecnie jeszcze szaleje w ortezie
Dzis miałyśmy spotkanie z fizjoterapeutka. Niby sprawnie jest super :)
 
Do góry