Ja też Anka i jestem mamą trzech chłopców
teraz liczę na córe
. Chłopcy są kochani
zwłaszcza jako niemowlaki... szwagierka miała dwie dziewuchy i ile ona się namęczyła z kolkami, nie chciały spać, miałam jakieś takie wyrażenie że te dziopy to nadpobudliwe. Moje chłopaki do roczku to aniołki w dzień po 3-4h spali mogłam z nimi wszystko zrobić.... ale też czasem zastanawiam się czy to rzeczywiście zależne od płci czy od nas rodziców??
Syna jak wychowasz na dżentelmena to nie raz Cię miło zaskoczy... albo taki 5 latek usiądzie na kolanach i powie "mamo ja bym chciał mieć taką piękną żonę jak Ty"