Moja gin mówi, że do głowy nie brać tej torbieli a nawet powiedziała, że pozornie to dobry znak dla ciąży, że ta torbiel jest. Co miała na myśli dokładnie to już nie zapytałam taka zadowolona byłam, że to nie ciąża pozamaciczna.Czyli jak widać te usg dużo pomogło wykryć. Mam nadzieję, że ta torbiel to nic poważnego!
reklama
Honka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 786
A to to tak z tym że miałam nadzieję ze już będą miała kartę ciąży i skierowanie na badania a tu nic... Mój lekarz jest chyba ostrożny po moich 3porodach i 3 poronienia, takie mam wrażenie. Z resztą mówi że mam dość nietypową historię połoniczą. 2013PoródSN, 2014poronienie z łyżeczkowaniem, 2015Poród CC, 2017Poród SN, 2018Poronienie samoistne, 2020Poronienie samoistne. I w sumie mam wpisane że to moja siódma ciążaDzidzia z serduszkiem to super nowina!!!!!!
Sarciasta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2020
- Postów
- 5 629
tez niezle widze... ja nie wiem czemu tak jest..Ja byłam w tamtym tygodniu 6+3tc dzidziuś z serduszkiem. Żadnych badań, ani karty ciąży mam przyjść za 2 tyg wtedy będzie 8+3tc dopiero wtedy wystartujemy ze wszystkim...
Sarciasta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2020
- Postów
- 5 629
kobieto szacun ... ja bym zdurniala.A to to tak z tym że miałam nadzieję ze już będą miała kartę ciąży i skierowanie na badania a tu nic... Mój lekarz jest chyba ostrożny po moich 3porodach i 3 poronienia, takie mam wrażenie. Z resztą mówi że mam dość nietypową historię połoniczą. 2013PoródSN, 2014poronienie z łyżeczkowaniem, 2015Poród CC, 2017Poród SN, 2018Poronienie samoistne, 2020Poronienie samoistne. I w sumie mam wpisane że to moja siódma ciąża
D
doublimam
Gość
Tak naprawdę co lekarz to inna polityka. Jeden ginekolog zrobi USG drugi będzie czekał aż ciąża będzie "starsza", żeby było coś widać (chodzi o zarodek i serduszko). SpokojnieHej dziewczyny! Byłam w piątek u ginekologa (4+6). Pani ginekolog stwierdziła na wstępie, że to bardzo wczesna ciąża, nie zrobiła usg, ani nie dala żadnego skierowania na krew/mocz (betę wykonałam na własną rękę wcześniej). Jedynie dostałam skierowanie na usg za 2.5 tygodnia (7+4). Wtedy też dostanę skierowania na badania i po badaniach założą mi kartę ciąży. Czy jest to prawidłowe podejście ze strony lekarza? Liczyłam, że chociaż pęcherzyk na usg zobaczę
sylwunia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2015
- Postów
- 264
Dziewczyny ja też byłam zaskoczona podejściem lekarzy w maju jak byłam w ciąży. Teraz lekarze są ostrożniejsi z tymi kartami ciążowymi i robieniem badań, bo jest bardzo dużo poronień do 12 tyg. Skierowanie na badania dostałam dopiero tydz przed tym jak się dowiedziałam, że mnie zabieg czeka i to też po moich wielkich prośbach. A 11 lat temu kartę miałam już w 5 tyg wystawiona i wszystkie badania do zrobienia. Jakieś dziwne to wszystko teraz. Bo dzięki niektórym badania można włączyć szybciej leczenie np przy hormonach tarczycy czy cukrzycy.
Honka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 786
Ja już w dzieciństwie miałam pod górke, mama z chorobą psychiczną, wiecznie była w szpitalu a jak wracała to nie była ta mama co kiedyś, była ale tak jakby jej nie było. Gdy urodziłam pierwszego syna gdy miał 2,5 roku zaczął chorować, cukrzyca typ 1, później neurologicznie siadł, zmiany w mózgu, zanik móżdżku itp.. Jeszcze w tym samym czasie byliśmy w trakcie budowy domu więc z kasą też było kiepsko a idź...kobieto szacun ... ja bym zdurniala.
Ale Szczerze?? Trudne sytuację życiowe nas nieźle hartują w późniejszym czasie każdy inny problem życiowy to pryszcz także ma to też swoje dobre strony
pyzatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2020
- Postów
- 836
O matko 250 zł jedna wizyta u gina ??
Chodzę prywatnie ale nie do jakiejś wielkiej kliniki tylko do " babuszki z powołania" tak mój mąż ją nazywa . Wizyta z USG 60 zł, wizyta badanie na samolocie 30 zł, wizyta tylko recepta i porada 20 zł. Dodam jeszcze, że Pani Doktor jest zawsze pod telefonem w razie jakby coś się działo, a jak ma urlop to trzeba dzwonić do jej znajomego ginekologa.
Wow takich cen to u nas w mieście nie ma. Zazdro, bo serio można pójść z torbami.
pyzatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2020
- Postów
- 836
Ja dwa lata temu poszłam na wizytę do znanej u nas kliniki leczenia niepłodności. Klinika błysk wszyscy bardzo uprzejmi. Wizyta to rozmowa z lekarzem, USG oraz badania hormonow. Z wizyty dowiedziałam się tyle, że wszystko jest dobrze jak raz zaszłam w ciążę to drugi raz też zajde. Byłam troche zniesmaczona bo oczekiwałam troszkę więcej informacji. Ale szok dopiero mnie wziął przy recepcji jak płaciłam. 800 zł rozumiecie ?? Myślałam na początku że tej kobiecie coś się pomieszało. Ale dobra zapłaciłam wzięłam paragon a tam cena jednego hormonu 75 zł. To była moja najdroższa wizyta w życiu.
Masakra. Ludzie grube pieniądze zostawiają w klinikach niepłodności. Kiedyś to jeszcze było dofinansowanie do in vitro ale chyba teraz już nie ma.
reklama
pyzatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2020
- Postów
- 836
Moja gin mówi, że do głowy nie brać tej torbieli a nawet powiedziała, że pozornie to dobry znak dla ciąży, że ta torbiel jest. Co miała na myśli dokładnie to już nie zapytałam taka zadowolona byłam, że to nie ciąża pozamaciczna.
Tez mam torbiel, ale już długie lata i gin nie kazał się tym przejmować.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 802
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 973
Podziel się: