reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ja używałam nakładek podczas karmienia na początku, przez ok 2 tyg. Później udało mi się odstawić, używałam tylko w nocy, bo miałam pełne piersi i Zuza nie mogła chwycić brodawki. A teraz w 6 tyg był płacz podczas karmienia, wierciła się, kręciła, chwytała o puszczala pierś... Podałam z nakładką i był spokój, zjadła spokojnie. Tylko teraz nie chce chwytać bez nakładki [emoji852]️ ale trudno, jakoś sobie poradzimy.

My jesteśmy po szczepieniach. Zuza miała 6w1, pneumo i rotawirus. Sporo jak na raz, ale obawiam się, że później jak starsza zacznie przynosić z przedszkola infekcje to będzie problem z zaszczepieniem na cokolwiek. Starsza Mira też miała dwie zaległe szczepionki. Więc miałam wesołą noc, Zuźka miała 37, 6 st. A Mira 38,6.. Spałam z dwiema co chwila sprawdzając czy są rozpalone. Ale dajemy radę :)
 
reklama
Ja uzywam na poczatku karmienia jak mam duze cisnienie :D pozniej odkladam. Nie zauwazylam zeby mialo to jakikolwiek zly wplyw na malego. A dlaczego to nie jest dobre?


Jak tam u was? :)

Powiedzcie mi prosze, jesli wasze dzieci w nocy spia dluzej niz 3h, nie macie problemow z piersiami? Moj wczoraj spal bez przerwy przez 4h i jak sie obudzil to mialam tak twarde piersi, ze myslalam ze wybuchna... To sie unormuje? W ciagu dnia jak je co 2-3h jest ok, ale czesto je tez duzo czesciej, wiec wydaje mi sie ze mam przez to lekka nadprodukcje... A szczerze nie chce mi sie odciagac laktatorem jesli nie ma takiej potrzeby, bo mam wrazenie ze mi to powoduje wieksza laktacje...
W nd bylismy na grillu i nie karmilam go przez 5h (mialam odciagniete do butelki) i myslalam, ze umre. Piersi jak kamienie... Wrocilam do domu, od razu usiadlam do laktatora bo bol straszny i sciagnelam w pare minut cala butle... Chyba nie tak powinno byc? :(
Wyczytałam,że karmienie przez nakładki zaburza prawidłowe ssanie i może zakłócić laktacje.Na razie próbujemy pierwszą część karmienia w nakładce,a później ściągam,ale lekko nie jest.Z drugiej strony dla mnie najważniejsze jest,żeby dziecko było najedzone,nieważne,czy z nakładką,czy bez.Specjalistów jest mnóstwo,ale trzeba chyba zdać sie na intuicję
 
Wyczytałam,że karmienie przez nakładki zaburza prawidłowe ssanie i może zakłócić laktacje.Na razie próbujemy pierwszą część karmienia w nakładce,a później ściągam,ale lekko nie jest.Z drugiej strony dla mnie najważniejsze jest,żeby dziecko było najedzone,nieważne,czy z nakładką,czy bez.Specjalistów jest mnóstwo,ale trzeba chyba zdać sie na intuicję

Dokładnie tak nie ka co patrzeć na opinie lepiej wypróbować ja mam nakładki z mandeli bo jednej sutek jest płaski karmie 5 tydz i laktacja jest dobra
 
Dokładnie tak nie ka co patrzeć na opinie lepiej wypróbować ja mam nakładki z mandeli bo jednej sutek jest płaski karmie 5 tydz i laktacja jest dobra
Ale karmisz z jednego z nakładką,czy z obu? Ja tak karmie,bo też mam jeden sutek plaski,poza tym tak mi popekaly,ze płakałam przy karmieniu.Wczoraj się naczytalam w necie,że nakładki to zło;) Wole sie upewnić,że nie robię dziecku krzywdy,ale skoro przybiera i się najada,to chyba ok. Wiadomo,że dziecko teraz sie przyzwyczailo,więc trzeba chyba małymi kroczkami.ech,ciężkie to wszystko jest
 
Ale karmisz z jednego z nakładką,czy z obu? Ja tak karmie,bo też mam jeden sutek plaski,poza tym tak mi popekaly,ze płakałam przy karmieniu.Wczoraj się naczytalam w necie,że nakładki to zło;) Wole sie upewnić,że nie robię dziecku krzywdy,ale skoro przybiera i się najada,to chyba ok. Wiadomo,że dziecko teraz sie przyzwyczailo,więc trzeba chyba małymi kroczkami.ech,ciężkie to wszystko jest

Mysle ze gdyby były złe to nikt by ich nie sprzedawał
Od początku nakładkę mam na jednym sutku

A teraz przez kolka dni miałam na drugiej tez bo mnie strasznie bola i mam poranione wydawało mi się ze po tym czasie powinny się już zahartować .. w każdym razie dopóki mi się nie zagoją to będę karmić w nakladkach bardzo mi odpowiadają bo fajnie się trzymia na skórze, i sutek fajnie wchodzi
 
Mysle ze gdyby były złe to nikt by ich nie sprzedawał
Od początku nakładkę mam na jednym sutku

A teraz przez kolka dni miałam na drugiej tez bo mnie strasznie bola i mam poranione wydawało mi się ze po tym czasie powinny się już zahartować .. w każdym razie dopóki mi się nie zagoją to będę karmić w nakladkach bardzo mi odpowiadają bo fajnie się trzymia na skórze, i sutek fajnie wchodzi
No i ja też jestem zadowolona.Super,znaczy,że nie zwariowalam;)
 
reklama
Do góry