Dziekuje wszystkim za gratulacje
Ale mam problem...
Dziewczyny zaraz mi cycki eksploduja...dostalam.Dziś nawalu, ale niestety z powodu infekcji nie bede mogla trzy dni karmic piersia. Laktator dostarcza mi dopiero jutro po poludniu...cycki bola niesamowicie,lezec nie mogę,chodzic..istna masakra.
Jak sobie radzic? Spuscilam troche recznie ale po chwili ulgi znow to samo...nie wiem czy powinnam spuszczac czesciej czy to aby nie pogorszy sprawy? Cycki są juz w guzkach, czyli zastój tak? Nie wiem czy sie prosić o jakies tabsy czy co...
Nie mam kapusty, zostaje tylko zimny oklad z pieluchy...
Tyle pokarmu i wszystko w kanał..