Wronka199
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 1 468
Nawet nie zapytalam... Jak tylko powiedziała ze jest dobrze to nic wiecej mnie nie obchodziloA u tego lekarza ile szyjka ma? Super że unikniesz szpitala
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nawet nie zapytalam... Jak tylko powiedziała ze jest dobrze to nic wiecej mnie nie obchodziloA u tego lekarza ile szyjka ma? Super że unikniesz szpitala
No właśnie zauważyłam, że obie mamy tak samo, a obie mamy pokaźne brzuchy. W tej ciąży tylko raz jedna staruszka w kolejce do WC w zusie zapytała mnie czy wytrzymam jeszcze czy chce iść przed nią.Trz tak mam, jest coraz gorzej. No i mnie tez nie zauwazaja[emoji20] A akurat naszych brzuszkow nie da sie niezauwazyc[emoji53]
To samo miałam napisać...Kinia szczerze się dziwię że się na to godzisz...
Jestem po wizycie. Córa 1600. I dołączam do dziewczyn z pessarem. Moja szyjka co prawda skróciła się tylko do 24 mm z 25 co było na ostatniej wizycie, ale lekarka stwierdziła, że miękka, i dziecko bardzo mi napiera, ogólnie jest bardzo nisko. Tak mówi ta lekarka, że ma nadzieję, że wytrzymam jakoś 6 tygodni, a ja przestraszona, że mam w planach przenosić tą ciążę i spokojnie urodzić w połowie lipca.. Ogólnie mnie tak bolało to założenie pessaru, bo coś go włożyła źle, i odwracała go w środku, a mi się zrobiło tak ciepło z bólu, i myśli, że to tylko głupi krążek, a gdzie tam poród... Aaaaa.. I mam leżeć i się oszczędzać. Tak więc od dziś wdrażam to w życie.
Pies robi do kuwety ? [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] od kota się nauczył?kochana piszzz jestesmy z toba i wspierac bedziemy !!!
wierze w to ze twoj syn to siny chlopak i to co teraz wydaje sie straszne takie w rzeczywistoscie nie bedzie !!!
ja rezerwowalam 3 lata wczesniej restuaracje...
kazda parafia ma komunie w okreslona nd maja u nas zawsze to jest 3 niedziela i juz wtedy nie byo za bardzo wyboru ....
moj czesiek lebioda caly dzien moze nyc na dworze a nasrac przyjdzie do domu do kuwety....
No teoretycznie zdrowy. Ale co mam zrobić w końcu rodzina to rodzinaDługo go nie było [emoji1] mogłaś zapytać siostry czy Aby na pewno jest zdrowy bez wysypek i innych [emoji2]
Nikt progesteronem nie potrzymywal ciąży... Kobiety nie brały zastrzykow na rozrzedzenie krwi... Jak mówiłam była ostra selekcja... Dużo dzieciaczkow nie miało szansIle ciąży kończyło się przed 3m to też inna historia - nikt nie słyszał o ciąży biochemicznej czy wczesnym poronieniu, bo nie było testów ciążowych i takiego dostępu do usg, więc @ miesiąc później to była po prostu spóźniona @, a jak ktoś miał plamienie implantacyjne to już w ogóle mógł nie zauważyć... A teraz czasem beta przed terminem @ itd [emoji6]
Widziałam, ale nie do końca się zgadzam...
Nie zawsze tak jest - przy szeroko pojętej prokreacji co innego ma znaczenie niż nawet przy przeżyciu... Tak naprawdę problemów genetycznych, albo choćby skłonności genetycznych, które się przekazuję jest relatywnie niewiele (w stosunku do ogółu chorób i problemów)
Tak samo jak wiele osób mówi np o "dziedzicznych skłonnościach do tycia", ale poza wąską grupą, kiedy otyłość jest spowodowana chorobą, dużo więcej jest takich spowodowanych odżywianiem i trybem życia, które też się przekazuje dzieciom - nie raz widziałam rodzinę: otyli rodzice z otyłymi dziećmi, jedzacy wielkie hamburgery i zapijając colą... Oczywiście nie zawsze, ale niestety bardzo często...
Mąż kuzynki waży 130kg, i "chce schudnąć", ale przecież bez coli, piwa i golonki żyć się nie da, a aktywności fizycznej zero (w domu nic nie robi, bo nie na czasu, tylko do auta i z auta...)
Jeden syn ma podobne "predyspozycje", tzn bez paczki chipsów w ręce go się raczej nie widuje, nawet jak dostanie coś zdrowego do jedzenia, to on zawsze "to co tata"... A drugi syn jeździ na rowerze, rusza się, nie je fastfoodów, i o nadwadze nie ma mowy... Geny? Czy raczej nawyki? [emoji6]
Sporo z nas ma problemy hormonalne - nie dlatego, że od urodzenia tak było, ale choćby przez Czernobyl - a już samo uszkodzenie tarczycy to naprawdę problem, w wielu przypadkach uniemożliwiajacy urodzenie...
Ile z was (rocznik 86+) ma jakiekolwiek problemy z tarczycą? Nasze mamy tego problemu nie miały, urodziłyśmy się zupełnie zdrowe....
A młodsze dziewczyny, ale mające młode mamy (takie, które w 86 nie skończyły jeszcze dojrzewać) - ile waszych mam ma problemy z tarczycą?
Ile z was bierze luteinę itd? Zaburzenia hormonalne też najczęściej wpływ środowiska, przebytych chorób itd.
Tak naprawdę chorób, które uniemożliwiają zdrowe donoszenie ciąży, a które mogą być przekazane w genach jest zdecydowanie mniej niż takich "nabytych"...
Nie przekażę córce niedoczynności tarczycy, bo Czernobyl drugi raz nie walnie, a to problemy nabyte... A inne problemy hormonalne, które miałam same "zniknęły" jak zmieniłam sposób żywienia (progesteron i jeszcze coś tam badałam, nie pamiętam ci, ale zmiany ogólnie duże...)
Koleżanka ma odklejającą się siatkówkę, wiadomo, tylko cc... Ale nie przekażę tego dziecku, bo u niej to skutek pobicia...
I tak dalej...
Zgadzam się z tym, co napisałaś w przypadku niektórych wad wrodzonych i chorób, które można ewentualnie przekazać "w genach".... Ale ogólnie jednak moim zdaniem środowisko dużo bardziej...
Aha, i kiedyś kobiety rodziły dużo wcześniej, a to też ma niemałe znaczenie (i pisze to ta w pierwszej ciąży 35+...)
Położna w szkole rodzenia powiedziała nam, że nie wolno tego uzywac,i że jak przyjdzie do kogoś z wizyta po porodzie ( a przyjdzie bo wypelnialysmy deklaracje bo ona ma prywatna szkole rodzenia) to ściągnie i wyrzuci [emoji39]Dziewczyny, nie wiem czy temat już był czy nie ale macie dla maluszków ochraniacze do łóżeczka??? Bo zastanawiam się i myślę że to ciut zbędne... I teraz sama już nie wiem... Organizer jak najbardziej ale czy ten ochraniacz hmm???