reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Nie muszą???? Nawet nie wiedziałam :D mamy specjalne przywileje hehehe

p19u3e3kg7it1ojr.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Ksiadz w kościele mówił, ze nie musza ☺️
 
reklama
Co do religii... My z Ł jesteśmy po slubie ale tylko cywilnym. Nie jesteśmy wierzący więc kościelnego nie braliśmy. I babcia Ł teraz lamentuje, że jak to tak. Że jesteśmy prawie jak bez slubu i nikt nam dziecka nie ochrzci. Dobrze, że nie wie że nie zamierzamy chrzcić bo by chyba tego nie przeżyła.

Podobnie jak my, tez jesteśmy nie wierzący. Ja dziecku na sile religi wybierać nie bede, wydaje mi sie ze to powinna być decyzja indywidualna świadomego swoich wyborów dziecka. A nie, ze wszyscy chrzczą to ja tez muszę bo co powie babcia czy mama. ( znam niestety takie przypadki)
Tutaj na lekcjach Religi uczy sie o wszystkich religiach na świecie a nie tylko o chrześcijaństwie jak w Polsce. Nie ma gorszych ani lepszych.

To oczywiście jest nasza decyzja i każdy robi jak uważa:)
 
Ostatnia edycja:
Ja jestem wierząca i gdyby nie wiara to raczej nie poradziła bym sobie ze śmiercią mojej córeczki. Wiem m, że jest w niebie i jest jej tam dobrze, a kiedyś wszyscy się spotkamy i juz zawsze będziemy razem. Ślub kościelny wzięliśmy w październiku w noc poślubna również powstała nasza mała kruszynka ktora mieszka u mnie w brzuszku :) ale nie potępiam nikogo każdy ma prawo decydować o sobie i wiara nie decyduje o tym jaki jest człowiek w ogóle nie zwracam na to uwagi :)
 
Ja jestem wierząca i gdyby nie wiara to raczej nie poradziła bym sobie ze śmiercią mojej córeczki. Wiem m, że jest w niebie i jest jej tam dobrze, a kiedyś wszyscy się spotkamy i juz zawsze będziemy razem. Ślub kościelny wzięliśmy w październiku w noc poślubna również powstała nasza mała kruszynka ktora mieszka u mnie w brzuszku :) ale nie potępiam nikogo każdy ma prawo decydować o sobie i wiara nie decyduje o tym jaki jest człowiek w ogóle nie zwracam na to uwagi :)
Ja wierzę.. Tylko nie chce ślubu na siłę na już bo ktoś chce.. Tak samo jeśli chodzi o imię, dlaczego musi być święte? Moje też święte nie jest i jakoś żyję

p19u3e3kg7it1ojr.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
reklama
siemka! Wstałam z zawalonym nosem, patrzę za oknem biało. -5 wiec raczej sie nie roztopi :( W nocy dostałam takiego jakby skurczu żołądka że myślałam, że się zes**m z bólu. Ł mi zaczął tam masowac, a potem zrobił wielki kubek rumianku i przeszło. Dziś się będziemy stołowac w jakiejś extra restauracji :D Ł mnie zabiera, bo mówi że musimy porządnie uczcić to co ostatnio udało mu się osiagnąć :) Ale w sumie też troche sobie odbijamy ostatnie wydarzenia... Dlatego też w kwietniu mamy zamiar wylecieć do Grecji. Pozwiedzać, nazbierać dobrej energii, wrócić do Polski i już nie pamietac tego co się ostatnio działo. A wieczorem jedziemy do znajomych pomóc skręcać meble :) Już nie mogę się doczekać aż znowu będe mogła użyc wkrętarki :D Miłego dnia :*
Ty to masz zlotego tego Ł[emoji3] Super, ze sobie wyjedziecie jeszcze we dwoje[emoji5]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Do góry