Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To super, ze wszystko ok [emoji5]A mnie dalej ciągną pachwiny... może jestem panikarą ale poleciałam dziś do szpitala sprawdzić czy ok. No i ok [emoji4] dzidzia rośnie, serdusio bije. Szyjka 3,5cm. Bardzo dokładnie mnie zbadali. Wszystko wygląda idealnie i jestem przynajmniej spokojniejsza na tego Sylwestra [emoji4]
Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
Sliczny [emoji2]
A to Maluszek [emoji4]
Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
Póki miejsca mu nie braknie [emoji2]Ale mu wygodnie [emoji16] widać, że testuje różne pozycje [emoji16]
Ja tak mam co roku, wiec przyzwyczajona jestem. A jak mi wypadnie to tez jestem w pracy, a corka u dziadkow [emoji5]
Fakt [emoji16] korzysta puki może [emoji16] madra Kruszynka [emoji16]Póki miejsca mu nie braknie [emoji2]
Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
No wlasnie mi chodzi o to, ze nie mozna uogolniac. Jednej cos pomoze innej nie. Tak samo jak poza ciaza. Ja np. mam duzy problem z zatokamu i same inhalacje nie zawsze pomagaja. Wlasnie sie z tym zmagam[emoji20] i licze na to, ze jednak bez lekow sie uda. A jednoczesnie musze wyczaic moment kiedy cos z lwkow bedzie niezbedne zeby nie doprowadzic do sytuacji kiedy to juz tylko anrybiotyk pozostanie.Ja ok 8tc miałam zapalenie gardła i kupiłam w aptece syrop dla kobiet w ciąży malinowy i są też tabletki do ssania... I mi pomogło ... Kilka dni też się inchalowalam
Ja się martwie jak przetrwam czerwiec i lipiec bo jestem alergikiem (uczulenie na pylki) ... I też zatoki mi rozsadza, oczy swędzą, katar cały czas... A tu będzie trzeba bez leku wytrzymać... Mam nadzieję, że już 18 lipca mniej będzie pylic mój alergenNo wlasnie mi chodzi o to, ze nie mozna uogolniac. Jednej cos pomoze innej nie. Tak samo jak poza ciaza. Ja np. mam duzy problem z zatokamu i same inhalacje nie zawsze pomagaja. Wlasnie sie z tym zmagam[emoji20] i licze na to, ze jednak bez lekow sie uda.
Aniołek[*]8.08.2017
bo wtedy mam termin
. Wiec dziewczyny psiklam na noc tantum verde dzis tez dwa razy bo herbata z miodem syrop z cebuli zero efektow. Ale tak straszycie ze juz tego nie uzyje. W poprzedniej ciazy mialam antyb na angine ale to bylo pare dni przed zrobieniem testu I w drugim trymestrze. Takze co ma nas dopasc to nie ominie. A teraz 11 tydz brzuch mnie boli jak chce sie przezucuc z boku na bok czy jak mi sie kaszlec chce. Od cory sie zarazilam bo jej nos czyscilam sopelkiem. A ona odkurzacza nie uznaje. który to tydzień? 
To ja tez jestem alergikiem i to dodatkowo wszystko pogarsza. Wlasnie przed ciaza zakonczylam idczulanie na pylki, ale w miedzy czasie doszly mi roztocza i pokarmowk. A po pierwszej ciazy pijawila mi sie alergia skorna, ktorej nigdy nie mialam[emoji53] Az sie boje co ta ciaza ze mna zrobi.Ja się martwie jak przetrwam czerwiec i lipiec bo jestem alergikiem (uczulenie na pylki) ... I też zatoki mi rozsadza, oczy swędzą, katar cały czas... A tu będzie trzeba bez leku wytrzymać... Mam nadzieję, że już 18 lipca mniej będzie pylic mój alergen
