reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

To ja z was wszystlich chyba najkrotszy staz malzenski bede miala bo odliczanie sie zacznie od 18 sierpnia dopiero

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png
 
reklama
Ja razem z mężem od 15 lat, a po ślubie 5 lat, taka ngowniarka byłam jak zaczęłam z nim chodzić i została wielka miłość, długo nie mogliśmy zdecydować się na ślub, po 10 latach związku ufff ff chociaż nieraz jest Ostro ale najważniejsze że umiemy się godzić i cichych dni nie ma :)
 
A my z mężem jesteśmy szybcy [emoji2] poznaliśmy się 7 grudnia przez internet a już 30 września wzięliśmy ślub [emoji2] od początku czuliśmy, że to jest to i stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać [emoji2]

oar8qqmzxfkhrczb.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
 
My bez ślubu:) 8 lat razem po roku mi się oświadczył a 2 dni temu wspominał że może byśmy wzieli ślub przed narodzinami maluszka , ale czy to coś zmieni..dla mnie to tylko papierek teraz żyjemy jak małżeństwo wspólne troski wydatki oszczędności wcale mi to nie przeszkadza ważne , że jest dobrze między nami . Ale kto wie może w niedalekiej przyszłości poinformuje was o ślubie :szok::D
 
Ostatnia edycja:
Ja razem z mężem od 15 lat, a po ślubie 5 lat, taka ngowniarka byłam jak zaczęłam z nim chodzić i została wielka miłość, długo nie mogliśmy zdecydować się na ślub, po 10 latach związku ufff ff chociaż nieraz jest Ostro ale najważniejsze że umiemy się godzić i cichych dni nie ma :)


My też oboje tacy , że tak powiem nienalezymy do osób spokojnych , ale jakoś się dogadujemy :)
 
reklama
Ja ostatnio cały czas płaczę. W sklepie bo cukierków nie zważyłam, pod prysznicem bo nie moglam wycisnąć resztki szamponu, obierając ziemniaki bo za grubo, oglądając telewizje bo nic ciekawego nie było i ostatnie najlepsze: 2 dni temu popłakałam sie od razu po przebudzeniu bo stwierdzilam, że się nie wyspałam... Nie wiem jak mój Ł to znosi...


Z kad to znam :) nie jesteś sama także spokojnie głowa do góry poplaczemy poplaczemy i nam przejdzie :)
 
Do góry