reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Oglądam miss supernational czy coś ;p Polka w 10tce :)

p19u3e3kp243op0d.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3


No proszę :)
 
reklama
hello
czytam Was codziennie, a jakos pisac nie moge. kibluje w domu ze wzgledu na infekcje oczu Teosia. juz dostaje na leb. Teosia w domu roznosi. i nic dziwnego. dzis wsadzil paoierek po lizaku do mikro i je wlaczyl. pomimo, ze m zaraz pobiegl do kuchni to w mikro ju byl ogien a papierek skurczyl sie bardzo. normalnie dom wariatow. a w nocy Teosia mecza jak nie oczy to drobny katar wiec codziennie conajmniej raz pobudka i darcie sie. potem moje siku a potem usnac nie moge a potem juz jest rano. i tak dzien za dniem w 4 scianach.
mdlosci mam nadal choc bywa, ze nagle wieczorem odpuszczaja. miesa nie jem. ale nadal je przyrzadzam dla rodziny, choc z coraz wiekszym trudem. sama mam diete dosc uboga i dziwna. i malo. co jem dla przyjemnosci.

zazdroszzce Wam tego gotowania i pieczenia. ja ogolnie bardzo lubie gotowac i uwielbiam piec, a teraz siedzenie w kuchni to tortura. nirmalnie bym bym juz piekla pierwsze peirniczki na swieta. lepila i ozdabiala piernikowy domek z Filipem a teraz nie wiem jak sie do tego zmusze.
a jak mysle o swietach to mi sie chce plakac. a zawsze lubilam te przygotowania. mnostwo rodzajow ciasteczek, dekorowanie pierniczkow. zawsze potem pakowalam ozdobnie w celafon z kokardka i rozdawalam znajomym, rodzinie. a teraz zero weny i checi. moglabym lezec a najlepiej spac i przespac az do kolejnego usg.



O kurczę dobrze że skończyło się tylko na ogniu w mikrofalówce no tak dzieci mają zabójcze pomysły , a jeszcze jak nie ma się jak wybiegac to pomysly ze zdwojoną siłą:) życzę Ci dużo siły i wytrwałości. Oby ten dzien był spokojniejszy:)
 
Mam pytanie do dziewczyn, które już mają dzieci. Czy rzeczywiście każda ciąża jest inna? Mam teraz bardzo lekkie mdłości, które są naprawdę niczym w porównaniu do tego co było za 1 razem. Było mi koszmarnie niedobrze od rana do wieczora, często wisiałam nad kibelkiem mając nadzieję, że zwymiotuję i zrobi mi się lepiej, ale zwymiotowałam tylko jeden raz (nie zapija się chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym czekoladą na gorąco na mleku :p ). Teraz mnie mdli trochę, głównie rano, ale naprawdę nie jest to takie uciążliwe. Różnica też jest taka, że w 1 ciąży cycki były miękkie i niebolesne, a teraz bolą jak diabli. Martwią mnie jedna te mniejsze mdłości. Zastanawiam się czy to normalne? Czy może mieć znaczenie fakt, że wtedy byłam dużo młodsza (8lat), oraz dużo szczuplejsza (prawie 20kg) ?
 
Witam z rana drogie panie. O dziwo przespalam noc tylko z dwoma wstawaniami na siku. Musiałam być chyba naprawdę padnieta bo obudzilam sie dopiero yeraz tak na dobre. Za chwile ruszamy z M na zakupy korzystając z tego że mlodej w domu nie ma bo jest i tatusia swojego w ten weekend. To prezenty sie pokupuje.

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png
 
reklama
Mam pytanie do dziewczyn, które już mają dzieci. Czy rzeczywiście każda ciąża jest inna? Mam teraz bardzo lekkie mdłości, które są naprawdę niczym w porównaniu do tego co było za 1 razem. Było mi koszmarnie niedobrze od rana do wieczora, często wisiałam nad kibelkiem mając nadzieję, że zwymiotuję i zrobi mi się lepiej, ale zwymiotowałam tylko jeden raz (nie zapija się chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym czekoladą na gorąco na mleku :p ). Teraz mnie mdli trochę, głównie rano, ale naprawdę nie jest to takie uciążliwe. Różnica też jest taka, że w 1 ciąży cycki były miękkie i niebolesne, a teraz bolą jak diabli. Martwią mnie jedna te mniejsze mdłości. Zastanawiam się czy to normalne? Czy może mieć znaczenie fakt, że wtedy byłam dużo młodsza (8lat), oraz dużo szczuplejsza (prawie 20kg) ?
Zależy u kogo, moja siostra miała dwie inne a ja 3 i wszystkie takie same
 
Do góry