Ja nie rozumiem z kolei jak można mężowi nie powiedzieć. Przecież on jest w takim samym stopniu rodzicem jak ty. Mi byłoby cholernie przykro gdyby mąż nie podzielił się ze mną taka informacja.
Też tak myślę... Ja też co prawda zastanawiałam się czy nie powiedzieć później, może na mikołajki, może coś, ale... od początku w tym jesteśmy razem, to mój najlepszy przyjaciel więc nie wyobrażam sobie ukrywać tego przed nim dłużej niż 24h... ale oczywiście każdy ma swoją wizję.
Byłam u ginekologa mam lewy jajnik powiększony. Za 2 tygodnie jak nie dostanę miesiączki to mam zrobić test i do niego przyjechać. Mam się spodziewać ciąży kto wie
Dawaj znać
Mieszkanie nie aż tak duże bo tylko 50m2 ale na start akurat to nasze pierwsze drugie 33m2 które będzie gotowe za dwa lata pójdzie na wynajem. To 50m2 na kredyt a to małe za gotówkę a w przyszłości jakiś domek na obrzeżach miasta a te będą się wynajmem spłacały :-)
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Ooo dobry pomysł. To będziesz miała pracowitą ciążę- urządzanie, planowanie
Witam. ☺dziewczyny wy też tak macie ze w ciągu dnia jakoś normalnie funkcjonujecie ale rano i wieczorem to jest okropnie ? Ja tak mam za rano i wieczorem czuję się okropnie . Mąż się śmieje że napewno będzie dziewczynka bo od samego początku dokucza jak to baba
U mnei najgorzej wieczorem, zero sił, jedzeniowstręt itp.
Hej dziewczyny,
w końcu i ja jestem po pierwszym USG.
I mieliśmy niespodziankę życia - BLIŹNIAKI!
Czy któraśz was też będzie miała dwoje?
Wow!! Gratulacje..! Ciekawe czy będzie więcej bliźniaków...
Dziękuję
Niestety jeden jest mniejszy o ok 5 mm, co oznacza ok 4-5 dni różnicy. To ponoć nienajlepiej dla bliźniaków, słabszy może nie dać rady... Ale wole o tym nie myśleć, w przyszłym tygodniu mam wizytę u specjalisty od ciąży mnogiej i mam nadzieję, że mnie uspokoi.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok, USG czadowe...! I faktycznie, oddzielone, każde we wlasnej kieszonce Czyli tutaj obaliłaś teorię że bliźniaki co 2 pokolenie
Czesc Wam wszystkim. Ja wczoraj padalam na twarz, ale moja 2-latka swietnie sie bawila prawie do polnocy, wiec nie bylo mowy o spaniuDzisiaj mam wizyte. Boje sie koszmarnie. Oczywiscie ze stresu brzuch boli, niedobrze, trzesa sie rece i pewnie dojdzie biegunka (moje uroki). Na pierwszym USG widzialam tylko pecherzyk z cialkiem zoltym. Dzis mam 7+5, wiec albo zobacze "cos" albo nic. Stres mam nie do opisania. Maz w szoku czego ja sie boje bla bla bla. Ech, zeby mogl tak na chwile wcielic sie w sytuacje kobiet to by zrozumial. Wizyta o 16, wiec jak rece bedziecie mialy wolne to blagam o kciuki
Kciuki..! Bedzie ok! Moje USG dopiero we wtorek....
Jak ja pilam glukozę w ciąży z mlodą to ledwo sie powstrzymalam od pawika, a to dziadostwo na czczo trzeba bleee. Jedna kobieta ktora wtedy ze mną tez siedziala te fwie godziny po teście nie wyrobila pod koniec i zwymiotowala do kosza na smieci. Na szczescie kosz byl tuz obok niej. Ale w tej sytuacji badanie niewazne i trzeba powtorzyc. Ja chyba na następną glukoze wezme cytrynę i troche wkropię.
Ja piłam glukozę niedawno..! Badali czy nie mam insulinooporności i miałam przyjemność mieć ten sam test co w ciąży. I pamiętam że w peirwszej ciąży zniosłam to całkiem całkiem, a teraz było mega źle, byłam bliska wymiotów- i to bez ciąży! No i ja usłyszałam że nie mogę w ogóle popijać wody.
A co to dają takiego do picia? Bo już któryś raz o tym czytam ale właśnie nie wiem o co chodzi? Jaki to ma smak?
Na maksa mdły i słodki ))
-----------------------------------------------------------
Cześć czołem.
Wywaliłam się z rana w szkole młodego Weszłam w butach ze śniegiem, na obcasie, na korytarz i poślizgnęłam się na linoleum... na szczęście nie był to jakiś mega upadek.... ale wiecie. Najpierw ta stacja, teraz wywrotka... Eh. Niech ten tydzień się skończy. Jadę na weekend do rodzicow, odpocznę.. no i chyba muszę im powiedzieć, bo tata chce szykować tatara i już mówił że mają jakieś dobre wino...