reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2018

A u nas nic szaro i buro
U naa też.

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png
 
reklama
Cześć dziewczyny. Ja już po rozmowie z pracodawcą, przyjął to lepiej niż sądziłam. Wypowiedzenie będzie wycofane, na dniach dostanę potwierdzenie :)
Ja też wózków jeszcze nie oglądam, ale co to za pesymizm tu się wkradł? Oczywiście, że wszystko się może zdarzyć, ale czy myślenie o tym i niepotrzebne zamartwianie się cokolwiek zmieni? Ciąża to stan wyjątkowego stresu i chyba nie ma sensu go sobie dokładać.
 
Cześć dziewczyny. Ja już po rozmowie z pracodawcą, przyjął to lepiej niż sądziłam. Wypowiedzenie będzie wycofane, na dniach dostanę potwierdzenie :)
Ja też wózków jeszcze nie oglądam, ale co to za pesymizm tu się wkradł? Oczywiście, że wszystko się może zdarzyć, ale czy myślenie o tym i niepotrzebne zamartwianie się cokolwiek zmieni? Ciąża to stan wyjątkowego stresu i chyba nie ma sensu go sobie dokładać.
No to widzisz, kamień z serca Ci pewnie spadł :-) teraz tylko ze spokojem czekaz az brzuchol bedzie rósł:-)

f2wlk6nllyt56xuu.png

oar8vfxm3ynusaok.png
 
U mnie mąż wiedział od razu o podejrzeniach co do ciąży. Nie wyobrażam sobie aby było inaczej. Sprawdzał nawet test, bo ja nie miałam odwagi ;-)
Natomiast reszta rodziny dowie się w odpowiednim czasie. :-)
 
Nigdy nie odebralabym mezowi tej radosci, wie o ciazy od poczatku. To spelnienie naszych marzen, cud.
A przejscia mamy za soba konkretne i bardzo przykre.
Po stracie chyba mielismy duzo szczescia, bo spotkalismy sie z empatia-wspolczuciem, a nie jakas litoscia. Nic mi po litosci w tamtym czasie by nie przyszlo. Za litosc dziekuje, za to wsparcie sie przydaje ;)
 
Nigdy nie odebralabym mezowi tej radosci, wie o ciazy od poczatku. To spelnienie naszych marzen, cud.
A przejscia mamy za soba konkretne i bardzo przykre.
Po stracie chyba mielismy duzo szczescia, bo spotkalismy sie z empatia-wspolczuciem, a nie jakas litoscia. Nic mi po litosci w tamtym czasie by nie przyszlo. Za litosc dziekuje, za to wsparcie sie przydaje ;)
Może inaczej to powiem: Jak tylko będę wiedziała że jestem ciąży to jak najbardziej powiem mu o wszystkim :)
mój mąż lubi niespodzianki i bardzo często mi też je przygotowuje więc takie postępowanie jest jak najbardziej dla nas podobne :)
zdania nie zmienię, kupiłam książkę i gdy wrócę od lekarza wręczę mu ja wraz ze zdjęciem naszej fasolki :) w poniedziałek jego święto więc będziemy podwójnie świętować :)
Teraz tak pół żartem: lepsza taka niespodzianka niż podsuwanie zsikanego testu pod nos ;) w dodatku testu który tak naprawdę nie daje gwarancji ciąży.
Rozumiem, każdy ma inne zdanie i podejście. Nie potępiam nikogo i życzę wszystkim szczęścia :)

Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Byłam u ginekologa mam lewy jajnik powiększony. Za 2 tygodnie jak nie dostanę miesiączki to mam zrobić test i do niego przyjechać. Mam się spodziewać ciąży kto wie :D
 
Do góry