Ja sciagalam przed karmieniem trochę bo mały złapać nie umiał. Po karmieniu już nie żeby bardziej nie pobudzać produkcji. Pilnowałam tylko, żeby się zatory nie zrobiły. Raz miałam jakaś awarię, ale ciepły prysznic, masaż męża i poszło.Pytanie do doświadczonych mamusiek, jak sobie radzić z nawałem pokarmu?
reklama
willou
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2016
- Postów
- 172
No właśnie u mnie wszystko od poczatku jest inaczej, przez to troche wiekszy strach bo taka wielka niewiadoma jak to sie tym razem może zacząć. Pierwszy synek o tej porze juz byl kilka dni na swiecie ;-)No właśnie też mnie dzisiaj czyści.. Mój pierwszy syn był już od 12h po za brzuszkiem. Inaczej to wyglądało Ale porównywalne objawy.
Karla88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2017
- Postów
- 7 079
gratulacje dla mamusiek i powodzenia dla rodzących
jest konieczność przebierania dziecka na wyjście do domu? Bo dla mnie to bezsensu, wolałabym Małego już w domu przebrać na warunki domowe. Dobrze myślę, czy jak?
Wczoraj spakowałam torbę i zamówiłam materac i ochraniacz na niego.
Donoszeni
U nas położna przy wypisie przebierała i pokazywała co i jak
KRROPELKA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 685
A jak radzisz sobie z nimi na spacerach sama ? Bezproblemowo idzie obok?
Boje się ze moj synek bedzie kierowal swoja złość w stronę brata.
Tez opowiadalam,czytalam bajki, podpytywalam czy bedzie mi np pomagał na spacerach pchac wózek, ale od jakiegoś czasu wszystko co związane z maluszkiem jest na nie, więc troszke odpuscilam zeby bardziej go tym nie dreczyc. Twój synek zachowaniem przypomina mojego, tez ciezko mi stwierdzic na ile rozumie, ogolnie jest pomocny ale nie zawsze usluchany...
Tylko to jeszcze straszny zlosnik, lubi robic mi na złość i to w taki sposob ze czasem rozne zabawki lataja po domu...poki nie urodze to się nie przekonam jak to bedzie, ale boje sie ze ciezko bedzie mu się dzielic mama.
my w zasadzie na dobre w domu jestesmy od soboty wiec spacery byly dwa. w sobote i wczoraj. no i poki co mam m w domu jeszxze caly tydzien wiec nie bylam sama. ogolnie moj sredniak ma swoje humory i lubi sie rzadzic, ale i tak od jakis 2 m-cy jest spora zmiana. bo wczesniej byl na nie na WSZYSTKO. potem juz tylko mial jakies nagle bunty. wczoraj chcielismy by na spacerze mial swoj rower biegowy ( ktory uwielbia) a on NIE i juz. darl soe na cale osiedle i wkoncu mowie do M - schowaj ten rower i niech idzie na nogach. i spacer byl udany. szedl ladnie, nie uciekal.
mam tez kupiona ta dostawke do wozla na ktorej mozna stac i dzis chce ja wkoncu doczepic i wyprobowac. chce tez kupic taka silikonowa lapke ship shopa co przyczepiasz do wozka i dziecko moze za to zlapac np. jak przechpdzisz przez ulice.
SzczęśliwaCiężarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2017
- Postów
- 8 191
Moja siostra ma synka 3 lata i 5 mcy [emoji16][emoji16][emoji16] i jak się go słucha to można pęknąć ze śmiechu... Każe na siebie mówić Tymi Tymoteusz Nadal Superbohater ( miał wiele operacji serca i ogólnie jego serduszko nigdy nie będzie jak trzeba i jeszcze z wiekiem operacje dojdą i zawsze od małego był Tymi Tymoteusz superbohater a on zaczął dodawać "nadal" po tym jak pozwolił się siostrze przebrać za księżniczkę) [emoji16][emoji16][emoji16] albo na placu zabaw powiedział do chłopca który za nim biegał " ja się dziś z dziećmi nie bawię bo ja mam inne plany" [emoji16][emoji23] Innym hitem było gdy podlapal od mojej mamy "nie mam dziś do Ciebie cierpliwości" i chodził i mówił tak do mojej siostry i szwagra [emoji23] a ostatnim hitem było, że on nie usiądzie na nocnik bo już jest duży i, że nocnik jest dla dzidzi Justynki (tzn mojej Lenki) [emoji16] bo teraz wszystko co dla dzieci to on chce oddać bo on już jest duży [emoji16]#willou moj sredni syn ma 3lata i 4 m-ce. bedac w ciazy staralismy sie go przygotowac na Dzidzie. oprocz slow wlasnych to bajki - Kicia Kocia i Nunus zwlaszcza. trudno nam bylo powiedziec ile on tego ogarnia, bo niedawno zaczal mowic i nie buduje skomplikowanych zdan. pozostawalo wiec czekac i zobsczyc co bedzie.
pn-pt nie bylo nas w domu, bo utknelismy w szpitalu. byl w tym czasie u tesciow. m odebral go w piatek wieczorem. wpadl do domu, zobsczyl i krzyczal Dzidzia! Dzidzia! Dzidzia! i znienacks zlapal Leosia za twarz. wytlumaczylismy mu ze trzeba delikatnie z Dzidzia. od tego czasu tylko glaskal po glowce. z zaciekawieniem zagladal w pieluszke i ogladal kupe. nasladowal jego olacz, ziewanie. chetnie wyrzuca pieluszki di smieci, podaje smoczek czy przynosi butle z mleczkiem. to z plusow.
poza tym zrobil sie jakby... glosniejszy. natezenie wszelkich odglosow. na nic zdaja sie prosby zeby ciut ciszej. skakanie po sofie gdy obok siedzisz z maluchem - tez trudno mu przychodzi posluchsnie, ze niewolno. zaobserwowalam tez natezenie fochow. takich co to buczy i krzyczy, ze nie chce, ale nie potrafi powiedziec czego chce - co by zjadl ba sniadanie, wybor bajki, czy chce isc na nizksch czy jechac rowerkiem itp. wcz na wieczor urzadzil scene z 20min wyciem syrenowym. do tej pory z m nie wiemy o co mu chodzilo.
laduje tez tylek do fotelika samochodiwego. choc za kazdym razem tlumaczymy, ze fotelik jest Leosia a jego fotelik jest w aucie.
z naszej strony staramy sie poswiecsc mu czas. to ktore nie trzyma Leosia przytula Teosia, bawi sie z nim, czyta mu badz angazuje w jakas prace. czesto podkreslamy, ze jest duzy i potrwfi juz robic tyyyle rzeczy.
SzczęśliwaCiężarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2017
- Postów
- 8 191
Świezak sprzed 5 minut [emoji16] w środę 39t0dMamy brzuszkowe pokażcie jeszcze swoje brzuszki <3
Załączniki
Wiolka1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2017
- Postów
- 2 533
A jak sutki? Nie bolały Cię bo mnie bola niestetyJa sciagalam przed karmieniem trochę bo mały złapać nie umiał. Po karmieniu już nie żeby bardziej nie pobudzać produkcji. Pilnowałam tylko, żeby się zatory nie zrobiły. Raz miałam jakaś awarię, ale ciepły prysznic, masaż męża i poszło.
odciaganie i jak boli oklad z lisci kapusty schlodzonych w lodowce.te liscie tez wyciagaja jak zaczyna sie stan zapalnyPytanie do doświadczonych mamusiek, jak sobie radzić z nawałem pokarmu?
<3Świezak sprzed 5 minut [emoji16] w środę 39t0d Zobacz załącznik 875318 a dla porównania to pierwsze zdjęcie Zobacz załącznik 875324
reklama
moja 8 latka tez chce nosic przewijac a na swieta zazyczyla sobie duzy wozek dla lalki nim paraduje co nie ktorzy zdziwieni pytali czy taki dla dziecka juzJa nie mam z tym problemu bo mój ma prawie 8 lat i to on najbardziej chciał dzidzię. Teraz już doczekać się nie może, dzielnie znosi wszelkie niedogodności z niepełnosprawną matką, bardzo mi pomaga w różnych rzeczach. Zaraz idzie na ogród myć wózek
Podziel się: