reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

No to na bank byłaś w Jankach...! ;) ta winda już ponad miesiąc nie działa [emoji53] mnie wczoraj Pani w rossmanie zaprosiła do kasy, ale tez- inne babki od razu alarm ze tez stoją w kolejce, dopiero jak tamta podkreśliła ze jestem w ciąży to niby „nie zauważyłam”. Traktować jako komplement? ;)
Dziś rano byłam w Lidlu, myślisz że ktoś mnie przepuścił? Szkoda gadać, przede mną było chyba z 5 osób i wszystkie miały spore zakupy. Masakra są ci ludzie.
 
reklama
No to na bank byłaś w Jankach...! ;) ta winda już ponad miesiąc nie działa [emoji53] mnie wczoraj Pani w rossmanie zaprosiła do kasy, ale tez- inne babki od razu alarm ze tez stoją w kolejce, dopiero jak tamta podkreśliła ze jestem w ciąży to niby „nie zauważyłam”. Traktować jako komplement? ;)
Nooo jak kilka tygodni przed porodem nie widać ciąży to najlepszy komplement jaki mogły dać [emoji16][emoji16]
 
No to na bank byłaś w Jankach...! ;) ta winda już ponad miesiąc nie działa [emoji53] mnie wczoraj Pani w rossmanie zaprosiła do kasy, ale tez- inne babki od razu alarm ze tez stoją w kolejce, dopiero jak tamta podkreśliła ze jestem w ciąży to niby „nie zauważyłam”. Traktować jako komplement? ;)

W Rossmannie mają taką politykę, że panie w kasie wołają do przodu.
Ale generalnie muszę przyznać, że ludzie nie przepuszczają w kolejkach (a ja zawsze puszczałam, jak widziałam kogoś w ciąży). W większości sklepów są niby kasy pierwszeństwa, ale to tylko teoria. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, bo się zawsze dobrze czuję i po prostu stałam. Teraz przy końcu jak dłużej jestem na nogach to mi brzuch twardnieje i miło by było, jakby ktoś przepuścił, ale to się raczej bardzo rzadko zdarza. W większości przypadków ludzie się potem tłumaczą, że nie zauważyli (taaa)
 
Ja podobnie. Jutro o 12 mam wizytę. U mnie remont na całego, może jutro salon będzie już pomalowany, pokój dziecięcy pewnie w weekend.
A, tak piszecie o różnych sytuacjach w kolejkach, ja muszę powiedzieć, że się spotykam głównie z uprzejmoscią. Dzisiaj byłam w Ikei z brzuchem i wózkiem, do tego ikeowy wózek z meblami. Przy kasie przeprosiłam czy mogę bez kolejki i jakiś pan sam z siebie zaoferował, że mi to zataszczy do samochodu. Poświęcił mi chyba z kwadrans, bo się jeszcze okazało, że winda na parking podziemny nie działa i trzeba szukać innego rozwiązania.
ja w sobote w kolejce stalam w biedronce kasjerka wczela awanturke ze nikt mnie nie przepuscil ze pewnie zaraz urodze i panu kazala sie schylac wyciagac moje zakupy do meza nie moglam sie dodzwonic zeby z sasiedniej ulicy przyszedl z auta to mi wozek dalj na kolkach musialam tlumaczyc ze sama dojde
 
Dzień dobry :) kończymy dziś 34 tydzień, nie umiem w to uwierzyć. Kto dziś wizytuje? Od dwóch dni mecze sie z katarem :(
czekam pod gabinetem .choc dzis z przygodami i nerwami .bo bylam 8.30 w przedszkolu a grupa syna pojecjalana wycieczke do biblooteki 8.10 dobrze ze kolezanka spozniona pojechalismy po nasz fotelik .odwiezlismy dzieci i tato kolezanki odwiozl mnie odrazu pod szpital zebym sie stresowala
 
Witam się z rana. Właśnie siedzę u fryzjera, na szczęście z klimatyzacją więc jest całkiem przyjemnie :) Potem jakieś zakupy, może uda mi się w końcu coś kupić do szpitala bo zaczęłam 32 tydzień i wciąż jestem w lesie. Trochę się posunęłam na przód, bo oprócz wózka mam jeszcze ubranka [emoji14] Moze jakoś to ogarnę z moim tempem ;)
 
reklama
Do góry