Ja podobnie. Jutro o 12 mam wizytę. U mnie remont na całego, może jutro salon będzie już pomalowany, pokój dziecięcy pewnie w weekend.
A, tak piszecie o różnych sytuacjach w kolejkach, ja muszę powiedzieć, że się spotykam głównie z uprzejmoscią. Dzisiaj byłam w Ikei z brzuchem i wózkiem, do tego ikeowy wózek z meblami. Przy kasie przeprosiłam czy mogę bez kolejki i jakiś pan sam z siebie zaoferował, że mi to zataszczy do samochodu. Poświęcił mi chyba z kwadrans, bo się jeszcze okazało, że winda na parking podziemny nie działa i trzeba szukać innego rozwiązania.
No to na bank byłaś w Jankach...! ta winda już ponad miesiąc nie działa [emoji53] mnie wczoraj Pani w rossmanie zaprosiła do kasy, ale tez- inne babki od razu alarm ze tez stoją w kolejce, dopiero jak tamta podkreśliła ze jestem w ciąży to niby „nie zauważyłam”. Traktować jako komplement?