reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Właśnie mnie to najbardziej niepokoi, ze można przegapić taka sytuacje. Bo u ściśnie to przecież w wyniku tej kontroli wyszło ze się skróciła i szpital i wyszły na ktg te skurcze... a normalnie jak byś nie miała kontroli to czy w ogóle przyszłoby Ci do głowy ze masz skurcze jakieś? Czy i tak je czułaś i byś poszła na Ip?
Możliwe że bym pojechała bo tak twardego brzucha i w takiej częstotliwości nie miałam nigdy, na chwilę miękki i co chwile kamień.. czułam nie tyle bolesne skurcze, chociaż coś jak na miesiączkę ale napinanie brzucha silne co chwilę
 
Zniżki na loty mam, samolot do Wrocka 14:30 :D Ale jestem juz po 28 tygodniu i nie mam zaświadczenia od gin :(


Ja tez walcze ze zgagą. I tak doraźnie pomogła mi zimna pepsi. Wiem że to sam cukier, syf i ogólnie całe zło tego świata, ale wczoraj po obiedzie umierałam i wypiłam parę łyków. Przeszło i złagodziło to takie palące uczucie w gardle
Spróbuję i pepsi jak przyjdzie następna fala a na pewno przyjdzie [emoji1]
 
Moje dzisiejsze samopoczucie. Ł ma szczęście że nie musi mnie słuchac bo jest w pracy :D
okres.jpg
 

Załączniki

  • okres.jpg
    okres.jpg
    39,6 KB · Wyświetleń: 836
Możliwe że bym pojechała bo tak twardego brzucha i w takiej częstotliwości nie miałam nigdy, na chwilę miękki i co chwile kamień.. czułam nie tyle bolesne skurcze, chociaż coś jak na miesiączkę ale napinanie brzucha silne co chwilę

To trochę mnie uspokoiłas, bo ja się nad tym właśnie zastanawiałam, czy ja będę potrafiła rozpoznać, ze się cokolwiek dzieje a ktg nie miałam i nie ma w planach nawet na razie...a myślałam, ze nic nie czułaś niepokojącego wcześniej. Dobrze, ze już wyciszone i dzidziuś lepiej przygotowany jakby co :) i teraz może spokojnie do 40 tygodnia czekać :D
 
reklama
Mi przyszło pismo żebym udowodniła im że pracowałam dopóki pracodawca płacił było dobrze w maju mieli wypłacić mi pierwsze chorobowe ale wczoraj przyszło pismo ze to 8 czerwca będą rozpatrywac moja sprawę .
U mnie tak sobie radośnie przesuwali termin rozpatrzenia przez kilka miesięcy, a potem zakwestionowali moją umowę. Decyzję wydali w styczniu, 10 miesięcy po moim porodzie. Teraz czekam na wyznaczenie terminu rozprawy.
 
Do góry