ani_anita
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2017
- Postów
- 3 553
Kurcze, całą ciążę tak tyram i już powoli przestaję mieć energię. Właśnie mi się zaczęły projekty przesuwać i sobie przypomniałam, że poprzednio rodziłam 3 tyg przed terminem, więc tego czas jeszcze mniej realnie może być. No i niestety, liczę się z tym, że mogę zostać sama z dwójką maluchów, a że w związku się sypie między innymi przez tę nieplanowaną ciąże, to nawet nie próbuję oczekiwać wsparcia.Kurcze, dużo sobie wzięłaś na głowę w tej końcówce... na pewno będziesz miała satysfakcję jak ogarniesz, ale żebyś dała rade w ogóle dotrwać...! [emoji33][emoji33] Najgorzej, ze jak napisałaś ze związkiem średnio [emoji53] bo jednak w takich chwilach facet to duże oparcie.. M. Pomimo choroby jednak nie daje mi powodów do martwienia się i mimo wszystko staramy się jakoś optymistycznie patrzeć... kochana teraz z opcjami awaryjnym najtrudniej niestety taki średni moment na wymyślenie czegoś mądrego...