Lipcowe mamy 2018

[martaaa515]

Dzisiejszy zakup [emoji4]

 

[arona]

Po porodzie schudniesz - woda zejdzie, a kg bardzo szybko wyciągnie mały ssak

A jak to robimy - cóż, w moim wypadku prosto - jestem wege i nie jem słodyczy, nic co zawiera cukier, podstawą są warzywa i owoce, plus orzechy itd... poza tym prawie nie wychodzę z domu, wiec nie ma co w razie czego kusić [emoji23]
A jak mam na coś ochotę, to najprościej to po prostu zrobić w domu, bez konieczności czekania, aż O pojedzie do sklepu, itd.... [emoji6]

PS. Właśnie weszłam na wagę - pokazała niecałe 68kg.. Zaczynałam z 63kg (ale pomiar rano) przy rozmiarze XS, więc jestem ok 5kg na plusie... Ale zobaczę we wtorek na wizycie, bo wizyty mam rano, a moja domowa waga niestety nie jest najdokładniejsza....
Ale pewnie do jakiś 73-75 przed porodem dojdę...

ja cukru tez unikam , weglowodany ograniczam bardzo ... nie sadze by mieso tuczylo to, ze szkodzi zdrowiu to sie zgodze

 

[arona]

Biorę od razu

czekam na duzy spadek wagowy

 

[_agnieszka_]

Dzisiejszy zakup [emoji4]Zobacz załącznik 853786

Faaaajny

 

[_agnieszka_]

ja cukru tez unikam , weglowodany ograniczam bardzo ... nie sadze by mieso tuczylo [emoji14] to, ze szkodzi zdrowiu to sie zgodze

Mięso nie tuczy, ale bez mięsa odpadają wszystkie kebaby, wizyty w macku, hoddogi itd [emoji6]
A co do zdrowia - dlatego zostałam wege, bo po mięsie się dużo gorzej czułam i gorzej się biegało

 

[_agnieszka_]

Oj tam oj tam, ogarniesz! Ogarnęłaś remont, przeprowadzkę- to torby nie oganriesz??



Osz kurde, przygotowana jesteś nawet z tymi monetami I pamiętaj, SUSZARKA...!! :*



Koleguj się no...! Ale ja startowo ważyłam ponad 60 i przyrzekam, że jak czegoś chcę to sobie nie odmawiam, jak idziemy do knajpy wieczorem, albo M. akurat robi makaron i mam na niego ochotę to zjem ale z drugiej strony pamiętaj że ja już STARSZA jestem [emoji14] więc ze zrzucaniem będzie trudniej [emoji14] Ale fakt, piję też pokrzywę i chodzę czasami na jakiś masaż, to mi się woda tak nie zatrzymuje też.



Ja muszę właśnie odebrać z OYSHO paczkę, czeka już ze 2 tyg... Wzięłam M-ki, pytanie czy będą dobre



:* :* :*

Byliśmy w Ikei, ale z facetem to pół funu, nie interesują go świeczniki, kwiatki, ramki itp.. muszę pojechać drugi raz z siostrą Ale ważne że mamy 2 komody plus jakieś pudełka, segregatory do szuflad, 2 nowe patelnie itp No i zjadłam hot doga A jeszcze piekli przed wejściem kiełbę... i sprzedawali gofry... Mmmmm zdecydowanie muszę tam pojechać na głodnego

To ja do Ikei tylko z mężem na wizyty z mamą itd brakuje cierpliwości [emoji23]
Wchodzimy z listą zakupów ułożonych po kolei działami, wkładamy do wózka, wychodzimy [emoji23]

 

[arona]

Mięso nie tuczy, ale bez mięsa odpadają wszystkie kebaby, wizyty w macku, hoddogi itd [emoji6]
A co do zdrowia - dlatego zostałam wege, bo po mięsie się dużo gorzej czułam i gorzej się biegało

kochana kebaba w zyciu nie jadlam , zadnych takich dobroci i rodzine musztruje
z dziecmi nie wszystko wychodzi ale z mezem pilnujemy sie bardzo ....
nie jestesmy zbyt sportowi to niestety nasza wada ale co do diety to sie staramy

 

[Aga_Mama]

Dzisiejszy zakup [emoji4]Zobacz załącznik 853786

Miałam tą matę przy mojej dwójce. Trzeciego nie było w planach więc się po byłam. Znów muszę kupić

 

[Aga_Mama]

czekam na duzy spadek wagowy

Podam adres. Podeślesz?

 

[_agnieszka_]

Ja jak pójdzie tak dalej to może nawet 8 z przodu się pojawi ?[emoji16] Ale to nic jak organizm potrzebuje to niech odklada[emoji4]

Dokładnie, jak potrzebuje, to niech odkłada, a my się będziemy martwić później

Właśnie myślę, co mam zrobić...
Na pewno żurek z klopsikami, no i mam ochotę na ciasto, ale O miałby ochotę na orzechowe, ja na czekoladowe... I tak myślę, czy zrobić oba, czy nie wiem które...
No i jakaś pizza albo zapiekanka za mną chodzi... Albo lasagne ze szpinakiem... Hmmm, trudny wybór....