reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Ech, czyli jednak kręgosłup też "oberwał" [emoji22]
Ważne, że chociaż kręgi złamane, to bez przemieszczenia, ucisku na rdzeń kręgowy itd... Choć na pewno wydłuży to okres rekonwalescencji itd....[emoji20]
Trzymam kciuki, żeby już nic więcej już nie "wyskoczyło", no i żeby szybko się wszystko zrastało, goiło... [emoji110]

A jak ty sobie poradzisz? Ma ci kto pomóc?
W sensie logistyki, dzieci, czy choćby przywieziena większych zakupów...
Emocjom się nie dziwię, ale musisz pamiętać o sobie i maleństwie, pilnować poziomu cukru, posiłków (wiem, jakie to cholernie trudne w takiej sytuacji....) itd...
Dwóch kuzynów męża się zadeklarowało z pomocą jeśli o zawieszenie do szpitala chodzi itd, Ciocia męża z dzieciakami. Zbieram się powoli do niego, bo głodny pewnie, od popołudnia nie jadł nic. Reszta wyjdzie w praniu. Dzwonił niedawno taki biedny do mnie, smutny, jak nie on :( musi płasko lezec, zakaz wstawiania z łóżka, a dla człowieka który jest w ciągłym ruchu to pewnie koszmar. Wczoraj na tych noszach już się wiercil, że mu źle tak leżeć itd. Ale zycie... kręgosłup ważniejszy teraz. Nie ma co. Mimo wszystko błagam Was o mocne kciuki za niego.
 
Dwóch kuzynów męża się zadeklarowało z pomocą jeśli o zawieszenie do szpitala chodzi itd, Ciocia męża z dzieciakami. Zbieram się powoli do niego, bo głodny pewnie, od popołudnia nie jadł nic. Reszta wyjdzie w praniu. Dzwonił niedawno taki biedny do mnie, smutny, jak nie on :( musi płasko lezec, zakaz wstawiania z łóżka, a dla człowieka który jest w ciągłym ruchu to pewnie koszmar. Wczoraj na tych noszach już się wiercil, że mu źle tak leżeć itd. Ale zycie... kręgosłup ważniejszy teraz. Nie ma co. Mimo wszystko błagam Was o mocne kciuki za niego.
Cały czas trzymam [emoji110][emoji110][emoji110]
Będzie dobrze, zobaczysz [emoji106]

Płaskie leżenie to masakra, ale tak jak piszesz, kręgosłup ważniejszy, bo lepiej nie myśleć, co by było gdyby coś się przemieściło....
Oczywiście, jak ktoś był w ciągłym ruchu i z dnia na dzień musi leżeć płasko to nosi strasznie i psychicznie jest bardzo trudno sobie poradzić (coś o tym wiem....), ale czasem po prostu trzeba... Więc i on da radę.. [emoji110]

No i dobrze, że chociaż ma ci kto pomóc...
 
Dwóch kuzynów męża się zadeklarowało z pomocą jeśli o zawieszenie do szpitala chodzi itd, Ciocia męża z dzieciakami. Zbieram się powoli do niego, bo głodny pewnie, od popołudnia nie jadł nic. Reszta wyjdzie w praniu. Dzwonił niedawno taki biedny do mnie, smutny, jak nie on :( musi płasko lezec, zakaz wstawiania z łóżka, a dla człowieka który jest w ciągłym ruchu to pewnie koszmar. Wczoraj na tych noszach już się wiercil, że mu źle tak leżeć itd. Ale zycie... kręgosłup ważniejszy teraz. Nie ma co. Mimo wszystko błagam Was o mocne kciuki za niego.
Trzymamy kciuki za męża. Wiem, że będzie Ci teraz ciężko. Mój mąż 2 tyg przed moim porodem złamał nogę. Ja nie miałam prawka i mieszkam 10km od centrum. Musiałam ciągle kogoś prosić żeby mnie zawiózł czy do lekarza czy na ktg, ogarnąć sama większe zakupy, sprzatać, robić ogień w piecu, żeby ciepła woda była itp. A sama już ledwo chodziłam. [emoji85]
 
Hej
@ Galadriela trzymam kciuki za wizyte !!! Napisz jak będziesz po :)
I kciuki za resztę wizytujących ? Ktoś jeszcze ma wizytę ?
@Marzycielka trzymam mocno kciuki za męża, wspolczuje stresu !!! Oby szybko doszedł do siebie !
Moje dziecię wstało dziś przed 6 , łoooo.. mam nadzieję że dziś zaliczymy drzemkę bo już mi głowa pęka ;/
 
Witam w skończonym 30 tc:)
Wizytuje ktoś dzisiaj że Mam? Ja na 9.45
Powodzenia! I zazdraszczam etapu ciąży. Ja dopiero zaczynam 28tc i po wczorajszym stresie w kibelku z krwawiącym hemoroidem uświadomiłam sobie jak bardzo wcześnie i mało bezpiecznie dla dzidzi jeszcze jest [emoji85]
 
Ostatnia edycja:
Ja pierdziele... Znów mnie plecy bolą mocno...

Marika nie gadaj ja prawie nie spałam
O 1, 3 i 5 ninstop się budziłam próbowałam przekręcić [emoji58] to samo przy kosci ogonowej

Dziś idę ost raz do pracy ta nowa wlanie napisała mi ze powinnam wiedzieć ze zrobiła jej się opryszczka
Jaka jest szansa ze nie złapie?? Nigdy nie miałam
 
reklama
Marika nie gadaj ja prawie nie spałam
O 1, 3 i 5 ninstop się budziłam próbowałam przekręcić [emoji58] to samo przy kosci ogonowej

Dziś idę ost raz do pracy ta nowa wlanie napisała mi ze powinnam wiedzieć ze zrobiła jej się opryszczka
Jaka jest szansa ze nie złapie?? Nigdy nie miałam
Nie musiałabyś się z nią całować ;D
 
Do góry