- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Trzymam kciuki [emoji110]Witam w skończonym 30 tc
Wizytuje ktoś dzisiaj że Mam? Ja na 9.45
Ja dzisiaj też skończony 30tc
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki [emoji110]Witam w skończonym 30 tc
Wizytuje ktoś dzisiaj że Mam? Ja na 9.45
Dwóch kuzynów męża się zadeklarowało z pomocą jeśli o zawieszenie do szpitala chodzi itd, Ciocia męża z dzieciakami. Zbieram się powoli do niego, bo głodny pewnie, od popołudnia nie jadł nic. Reszta wyjdzie w praniu. Dzwonił niedawno taki biedny do mnie, smutny, jak nie on musi płasko lezec, zakaz wstawiania z łóżka, a dla człowieka który jest w ciągłym ruchu to pewnie koszmar. Wczoraj na tych noszach już się wiercil, że mu źle tak leżeć itd. Ale zycie... kręgosłup ważniejszy teraz. Nie ma co. Mimo wszystko błagam Was o mocne kciuki za niego.Ech, czyli jednak kręgosłup też "oberwał" [emoji22]
Ważne, że chociaż kręgi złamane, to bez przemieszczenia, ucisku na rdzeń kręgowy itd... Choć na pewno wydłuży to okres rekonwalescencji itd....[emoji20]
Trzymam kciuki, żeby już nic więcej już nie "wyskoczyło", no i żeby szybko się wszystko zrastało, goiło... [emoji110]
A jak ty sobie poradzisz? Ma ci kto pomóc?
W sensie logistyki, dzieci, czy choćby przywieziena większych zakupów...
Emocjom się nie dziwię, ale musisz pamiętać o sobie i maleństwie, pilnować poziomu cukru, posiłków (wiem, jakie to cholernie trudne w takiej sytuacji....) itd...
Cały czas trzymam [emoji110][emoji110][emoji110]Dwóch kuzynów męża się zadeklarowało z pomocą jeśli o zawieszenie do szpitala chodzi itd, Ciocia męża z dzieciakami. Zbieram się powoli do niego, bo głodny pewnie, od popołudnia nie jadł nic. Reszta wyjdzie w praniu. Dzwonił niedawno taki biedny do mnie, smutny, jak nie on musi płasko lezec, zakaz wstawiania z łóżka, a dla człowieka który jest w ciągłym ruchu to pewnie koszmar. Wczoraj na tych noszach już się wiercil, że mu źle tak leżeć itd. Ale zycie... kręgosłup ważniejszy teraz. Nie ma co. Mimo wszystko błagam Was o mocne kciuki za niego.
Trzymamy kciuki za męża. Wiem, że będzie Ci teraz ciężko. Mój mąż 2 tyg przed moim porodem złamał nogę. Ja nie miałam prawka i mieszkam 10km od centrum. Musiałam ciągle kogoś prosić żeby mnie zawiózł czy do lekarza czy na ktg, ogarnąć sama większe zakupy, sprzatać, robić ogień w piecu, żeby ciepła woda była itp. A sama już ledwo chodziłam. [emoji85]Dwóch kuzynów męża się zadeklarowało z pomocą jeśli o zawieszenie do szpitala chodzi itd, Ciocia męża z dzieciakami. Zbieram się powoli do niego, bo głodny pewnie, od popołudnia nie jadł nic. Reszta wyjdzie w praniu. Dzwonił niedawno taki biedny do mnie, smutny, jak nie on musi płasko lezec, zakaz wstawiania z łóżka, a dla człowieka który jest w ciągłym ruchu to pewnie koszmar. Wczoraj na tych noszach już się wiercil, że mu źle tak leżeć itd. Ale zycie... kręgosłup ważniejszy teraz. Nie ma co. Mimo wszystko błagam Was o mocne kciuki za niego.
Powodzenia! I zazdraszczam etapu ciąży. Ja dopiero zaczynam 28tc i po wczorajszym stresie w kibelku z krwawiącym hemoroidem uświadomiłam sobie jak bardzo wcześnie i mało bezpiecznie dla dzidzi jeszcze jest [emoji85]Witam w skończonym 30 tc
Wizytuje ktoś dzisiaj że Mam? Ja na 9.45
Ja pierdziele... Znów mnie plecy bolą mocno...
Nie musiałabyś się z nią całować ;DMarika nie gadaj ja prawie nie spałam
O 1, 3 i 5 ninstop się budziłam próbowałam przekręcić [emoji58] to samo przy kosci ogonowej
Dziś idę ost raz do pracy ta nowa wlanie napisała mi ze powinnam wiedzieć ze zrobiła jej się opryszczka
Jaka jest szansa ze nie złapie?? Nigdy nie miałam