reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Tzn... Ja akurat jestem za tym by ratować każde życie jeśli tylko ma szanse, że będzie dobrze... Ale nikogo nie krytykuje i szanuję decyzje każdego :) Uważam tylko, że to na pewno ma wpływ na to, że mamy słabsze społeczeństwo :)
Oczywiscie ja tez. Ale ratuje sie tez takie, ktore z gory szans nie maja na nirmalne zycie. Tylko bol i cierpienie. I poyem przedluza sie to ile sie da.
 
reklama
Nasza pediatra do minimum roku zabroniła dawać kurczaka ze sklepu ,niestety te sklepowe są faszerowane antybiotykami one nie rosną one poprostu puchną ! Ale jak nie ma się możliwości kupić innych to trzeba ze sklepu

Pierwsze slysze [emoji22][emoji22]
No nic ja dalam bo co mam zribic wsi tu nie mam [emoji14]
 
No właśnie tego się boję, że przechłodzę [emoji23]
Temperatura +5-10 stopni, to my już z O w krótkich rękawkach, ja w sandałkach (oczywiście na gołe stopy), O w takich siateczkowych (bo sandały do pracy niebardzo...), teraz śpimy pod dość cienką kołdrą z otwartym balkonem (tak, mamy rano <10 stopni), choć ja w ciąży zaczęłam znowu skarpetki zakładać [emoji23]
Więc nie mam odnośnika [emoji23]
Ale chyba zdam się na intuicję, i będę uważnie obserwować... [emoji15][emoji6]
Ale zacznę chyba od 2 warstw więcej niz my [emoji6]
To ja wlasnie na odwrot. Balam sie zeby nie przegrzac i bardzo walczylam ze soba zeby ubierac lzej niz siebie. Kiefys 3-letnua corka zapytala mnie, jak sie ubieralysmy) czemu ja zakladam rajstopki pod spodnie a ona nie[emoji6]
 
No, ale takie już skrajne przypadki nie będą raczej miały dzieci... Nie doczekają się ...
No to prawda, chyba zle doczytalam sens Twojej wypowiedzi[emoji6] Myslalam, ze chodzi ogolbie o to, ze spoleczenstwo jest slabsze niz kiefys. A faktycznie chodzilo o to, ze slabsze osobkini rodza kolejne. Przepraszam za zamieszanie[emoji6]
 
No ale chyba nie az tak gorsze te sklepowe wiadomo woes to wies[emoji106][emoji3]
Jako ciekawostka, odnośnie różnych alergii - mam problemy po jajkach "przemysłowych" - ewidentnie objawy alergii, ale nie mam alergii na białko jajka... Co zabawne, jajka od "normalnych" kur mogę jeść... W zależności od tego, co jedzą...
Konsultowałam z alergologiem - i potwierdza, że najprawdopodobniej mam alergię na jakiś składnik kurzej karmy, który do jajek przechodzi... (tak samo jak kiedyś w kobiecym mleku znaleziono składnik mydła antybakteryjnego...)
Więc pewnie do mięsa też...
Mama mi kiedyś opowiadała, że gdzieś w okolicy kury karmili między innymi mączką rybną, i mięso w czasie pieczenia pachnialo jak ryba.... Ale to było ze 30 lat temu...
 
Nasza pediatra do minimum roku zabroniła dawać kurczaka ze sklepu ,niestety te sklepowe są faszerowane antybiotykami one nie rosną one poprostu puchną ! Ale jak nie ma się możliwości kupić innych to trzeba ze sklepu
jak nie ma możliwości kupić innych, to można też nie kupić w ogóle ;) [emoji15]
 
reklama
Ale ja nie napisałam, że jest to jedyny czynnik tylko , że jeden z kilku :) i wiadomo, że niektóre choroby nie mają wplywu, ale niektóre tak... No i słaby "osobnik" ma większe prawdopodobieństwo posiadania słabego potomstwa... Tak jest w biologii ...
Generalnie tak, o ile to słabość "wrodzona" [emoji6]
Słaby osobnik, który jest słaby np po wypadku, czy innym zewnętrznym zdarzeniu, bardzo czesto może mieć zdrowe silne potomstwo ;)
 
Do góry