SzczęśliwaCiężarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2017
- Postów
- 8 191
To obie poczekamy na odp czy ktoś wie [emoji1][emoji1][emoji1]Niewiem [emoji16]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To obie poczekamy na odp czy ktoś wie [emoji1][emoji1][emoji1]Niewiem [emoji16]
No niestety , wierzę że mu też ciężko was zostawić ale jakoś dacie radę [emoji8] [emoji8] [emoji8] [emoji8] [emoji8]Wiem że muszę się przyzwyczaić.. Właśnie mi powiedział że w jeszcze jakieś weekendy na pewno przyleci.. ale tak mi ciężko ;( jemu też bo widzę.. No ale nic nie poradzimy
miałam to samo dzis w nocy nie spie od 4 rano tak mnie maly kopał nie mogłam spac ani na str prawej ani na lewej wkoncu na plecach lezałam a potem sie podniesc nie mogłam ...Ja też miałam noc fatalną ;( mały szalał cały czas i to z siłą słonia chyba - no ale niech sobie szaleje.. Tylko tak mnie plecy bolały i brzuch że nospa poszła w ruch... ;( remont mnie dobija i jeszcze to że już dziś M wylatuje.. Już mam łzy w oczach jak to pisze
Przyda się taka informacja -kolejna do zanotowania [emoji23]To obie poczekamy na odp czy ktoś wie [emoji1][emoji1][emoji1]
U mnie teraz remont staje w miejscu... Nie wiem na jak długo..miałam to samo dzis w nocy nie spie od 4 rano tak mnie maly kopał nie mogłam spac ani na str prawej ani na lewej wkoncu na plecach lezałam a potem sie podniesc nie mogłam ...
i moj remont tez mnie dobija...
Coraz gorzej sie czuje. Juz zatoki mam zapchane[emoji20] Nie wiem jak przetrwam kolejne dni. Najchetniej bym przelezala w lozku[emoji53]
Mam podobnie....moja bezsilnosc mnie dobija. Wszystko mnie drazni. Ale musze panowac nad tym. A z checia bym sie wybeczala tak fest.
Odbiegne trochę od tematu [emoji1] zawsze myślałam, że im starsza ciąża i macica wyżej to i dziecko będę czuła wyżej... A ja teraz ciągle czuje jak rozpycha się na dole i to nawet w pochwie... Nie zdziwiłabym się gdyby mi lekarz powiedzial, że glowa się moja Lenka ułożyła na dole bo czuje tam takie wiercenie [emoji23]
Witam się z rana. Kciuki za dzisiejsze wizyty. Mnie się udało w końcu upolować na olx wymarzony wózek Jutro po niego jedziemy. Trochę daleko bo 60km, ale jak się baba w ciąży uprze to nie ma rady Jestem Happy, może jak przywiozę furę dla mojej Paulinki to mnie w końcu coś ruszy i zacznę kompletować wyprawkę, bo już 27 tydzień, a ja ciągle nie mam nic
Jakie plany na wakacje??? [emoji23][emoji23]Zobacz załącznik 850380
Taki Zakochałam się w nim, właściwie bardziej podobała mi się jego starsza wersja, ale trafiłam na nowsza w dobrej cenie Ostatnio mi sprzątnęli taki sprzed nosa, a wczoraj udalo mi się wejsc na olx kilka minut po dodaniu ogłoszeniaHelou!
Moja tępota osiągnęła apogeum. Mam dzisiaj wizytę i co? I oczywiście nie zrobiłam badań. No niech mnie ktoś walnie. A jeszcze! 2 dni temu M. kupował pojemniki na mocz, bo sam musiał zrobić jakieś badanie (BTW jak jest w aptece i kupuje pojemnik to zawsze prosi o POMNIK na siku ) i jeszczemu powiedziałam żeby wziął więcej, bo mi się też przydadzą. I co? I nic mi w tej pustej głowie nie zadzwoniło... no masakra jaka jestem na siebie zła!
Margana, ty masz jakąś depresję kurde. Niedobrze :/ Mam nadzieję że wizyta da Ci jakiegoś pozytywnego kopa :* Ja dzisiaj też mam wizytę
@olaaa7, a ja dzisiaj mam ostatni dzień...! Jak Ci z mówieniem "mąż" ?
Może czasami tak trzeba...? Ja zawsze staram się trzymać i w konsekwencji tłumię negatywne emocje.. a naprawdę czasami dobrze jest tak się "zwyć", to przynosi ulgę...
Ja czuję młodego teraz wszędzie- na dole, górze i po bokach Ale chyba jednak najwięcej na dole. Zobaczymy dzisiaj gdzie i jak dziedzic siedzi
No to trzymam kciuki żeby wózek ruszył machinę shoppingu Jaki w końcu kupiłaś?
No to ładnie to załatwiłaś nie no odmozdzenie jest przypisane do ciąży ja też czasami odwalam różne akcje [emoji16]Helou!
Moja tępota osiągnęła apogeum. Mam dzisiaj wizytę i co? I oczywiście nie zrobiłam badań. No niech mnie ktoś walnie. A jeszcze! 2 dni temu M. kupował pojemniki na mocz, bo sam musiał zrobić jakieś badanie (BTW jak jest w aptece i kupuje pojemnik to zawsze prosi o POMNIK na siku ) i jeszczemu powiedziałam żeby wziął więcej, bo mi się też przydadzą. I co? I nic mi w tej pustej głowie nie zadzwoniło... no masakra jaka jestem na siebie zła!
Margana, ty masz jakąś depresję kurde. Niedobrze :/ Mam nadzieję że wizyta da Ci jakiegoś pozytywnego kopa :* Ja dzisiaj też mam wizytę
@olaaa7, a ja dzisiaj mam ostatni dzień...! Jak Ci z mówieniem "mąż" ?
Może czasami tak trzeba...? Ja zawsze staram się trzymać i w konsekwencji tłumię negatywne emocje.. a naprawdę czasami dobrze jest tak się "zwyć", to przynosi ulgę...
Ja czuję młodego teraz wszędzie- na dole, górze i po bokach Ale chyba jednak najwięcej na dole. Zobaczymy dzisiaj gdzie i jak dziedzic siedzi
No to trzymam kciuki żeby wózek ruszył machinę shoppingu Jaki w końcu kupiłaś?