reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Jakie plany na wakacje??? [emoji23][emoji23]
FB_IMG_1524641731071.jpg
 

Załączniki

  • FB_IMG_1524641731071.jpg
    FB_IMG_1524641731071.jpg
    43,2 KB · Wyświetleń: 307
reklama
Cześć dziewczyny, trzymam kciuki za wizyty. Ostatnio jestem jakoś w rozsypce. Nic mi się nie chce, humor do dupy. Do tego z lewej strony na większej wardze sromowej wyskoczyło mi coś takiego jak pieprz. Boli przy mocniejszym dotknięciu a najgorsze że zaczął podkrwawiać. Prawie zeszłam na zawał jak poszłam do ubikacji a na wkładce było trochę krwi... ale to ewidentnie z tego... dobrze, że jutro wizyta to się czegoś o tym dowiem ale dół oczywiście złapałam...
 
Witajcie. Noc fatalna. Bol zatok nie do zniesienia, nos zatkany, brzuch twardy. W ogole spac nie moglam. Sprobuje sie jeszcze przespac, bo potem mam prenatalne. Nie wiem jak sie ogarne i dojade.

Zycze wszystkim milego dnia i udanych wizyt!
Ja też miałam noc fatalną ;( mały szalał cały czas i to z siłą słonia chyba - no ale niech sobie szaleje.. Tylko tak mnie plecy bolały i brzuch że nospa poszła w ruch... ;( remont mnie dobija i jeszcze to że już dziś M wylatuje.. Już mam łzy w oczach jak to pisze :(
 
Witam się z rana. Kciuki za dzisiejsze wizyty. Mnie się udało w końcu upolować na olx wymarzony wózek :) Jutro po niego jedziemy. Trochę daleko bo 60km, ale jak się baba w ciąży uprze to nie ma rady ;) Jestem Happy, może jak przywiozę furę dla mojej Paulinki to mnie w końcu coś ruszy i zacznę kompletować wyprawkę, bo już 27 tydzień, a ja ciągle nie mam nic :)
Trzymam kciuki za udaną transakcję jutro[emoji16] wrzucisz foto?
 
Cześć dziewczyny, trzymam kciuki za wizyty. Ostatnio jestem jakoś w rozsypce. Nic mi się nie chce, humor do dupy. Do tego z lewej strony na większej wardze sromowej wyskoczyło mi coś takiego jak pieprz. Boli przy mocniejszym dotknięciu a najgorsze że zaczął podkrwawiać. Prawie zeszłam na zawał jak poszłam do ubikacji a na wkładce było trochę krwi... ale to ewidentnie z tego... dobrze, że jutro wizyta to się czegoś o tym dowiem ale dół oczywiście złapałam...
Hej Martus widzę , że my wszystkie jakieś takie "byle jakie " ostatnio to chyba normalne na tym etapie , mam nadzieję że to tylko jakiś wrzodek i szybko zejdzie [emoji8]
 
Ja też miałam noc fatalną ;( mały szalał cały czas i to z siłą słonia chyba - no ale niech sobie szaleje.. Tylko tak mnie plecy bolały i brzuch że nospa poszła w ruch... ;( remont mnie dobija i jeszcze to że już dziś M wylatuje.. Już mam łzy w oczach jak to pisze :(
Nieplacz słonko [emoji8] [emoji8] [emoji8] [emoji8] chociaż pewnie będziesz musiała się przyzwyczaić że niema go na codzień ale dacie radę z Maksiem[emoji8]
 
Nieplacz słonko [emoji8] [emoji8] [emoji8] [emoji8] chociaż pewnie będziesz musiała się przyzwyczaić że niema go na codzień ale dacie radę z Maksiem[emoji8]
Wiem że muszę się przyzwyczaić.. Właśnie mi powiedział że w jeszcze jakieś weekendy na pewno przyleci.. :( ale tak mi ciężko ;( jemu też bo widzę.. No ale nic nie poradzimy :(
 
reklama
Do góry