reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Cześć dziewczyny [emoji4]

Wizytuje ktoś dzisiaj?
@Jola92 - kciuki za glukozę [emoji110]

Ja już po śniadaniu, potem kawałek ciasta czekoladowego z buraka
Zobacz załącznik 849519
ale jeszcze na trochę się położę z kindlem i kotami ;)

Czestujcie się ;)
Zobacz załącznik 849520

("słodkie" dziewczyny niestety tylko mały kawałek [emoji20] cukru w nim co prawda nie ma, ale jest kilka daktyli, a na górze odrobinę czekolady 90% cacao [emoji15] Ale myślę, że po małym kawałku glukoza jakoś drastycznie nie powinna skoczyć, bądź co bądź nie jest to normalne ciasto... ;) )
Dasz przepis?
 
reklama
Co do tabletek - jak prowadziłam bardzo nieregularny tryb życia biorąc tabsy, to tylko alarm w telefonie mnie ratował (sleep as Android, polecam nota bene, bo można drzemkę ustawić od 1do 60 minut i ogólnie dość "upierdliwy" jeśli chodzi o ewentualne wyłączanie przez sen [emoji23])
Bez alarmu byłoby bez szans, brałam niby wieczorem, a czasem o tej porze byłam poza domem, czasem się kladlam, a czasem dopiero wstawałam, żeby np się uczyć, pracować, albo zrobić coś na uczelnię ;) choć z tego programu korzystałam dopiero w końcówce brania tabsów, wcześniej nie było takich wynalazków [emoji23]
Ja myślę, że z dwójką maluchów to i alarm może nie pomóc, no chyba, żeby nosić te tabletki w kieszonce na sercu... Jak pod razu nie wezmę, bo jedno dziecko przy piersi, a drugiemu trzeba bajki czytać, to na pewno potem zapomnę. Na szczęście są jeszcze plastry, tyle że droższe.
 
Jasne, ale tylko "mniej więcej", bo cześć sypałam "na oko".. [emoji15]

-0,5kg buraków - upiec w folii (u mnie to był jeden duży podłużny - ostatnie zakupy O[emoji23]), zblendować ;)
-szklanka mleka (u mnie owsiane, tzn parę łyżek płatków zalane wrzątkiem i zblendowane, nie wiem, jak by się zachowało jakby dać zwykłe, bo jednak sporo rzadsze....)
-garść daktyli zalana wrzątkiem - też zblendować razem z wodą, wyszła w sumie niecała szklanka, ale nie było jakoś bardzo gęste
-ok 1/3 szklanki oleju, ale mogło być chybs trochę mniej, następnym razem dam maks 1/4
-0,5 łyżeczki proszku do pieczenia (w sumie nie wiem, po co [emoji23]), szczypta soli
-cacao - w sumie nie wiem, ile, pewnie z pół szklanki było (sypałam słoikiem, aż miało ładny kolor [emoji23])
- ksylitol - do smaku (tak, też sypałam słoikiem [emoji23]) - cacao jest gorzkie, więc żeby całość jednak słodka była ;)
-ok szklanki mąki - u mnie orkiszowa razowa, ale myślę, że jakąkolwiek poza zytną będzie ok, albo zmielone płatki owsiane [emoji23]
Parę kropli esencji waniliowej, jak bym miała na podoredziu, to dałabym trochę skórki pomarańczowej, ale że nie miałam...
Można dorzucić też jakieś rodzynki itd. Ja nie dałam, bo będzie to też jadł wujek - cukrzyk, więc mimo wszystko trzeba trochę ograniczać bakalie...
Wymieszać, dać do foremek, można przyozdobić pokruszoną czekoladą, albo czym kto chce [emoji6] piec koło godziny ;)
Jest bardzo mokre, ciężkie, itd - jak typowe brownie, burak absolutnie niewykrywalny [emoji23]

Do kulinarnego wrzucę następnym razem, tylko faktycznie zmierzę te proporcje (to był eksperyment [emoji6])
 
Ja myślę, że z dwójką maluchów to i alarm może nie pomóc, no chyba, żeby nosić te tabletki w kieszonce na sercu... Jak pod razu nie wezmę, bo jedno dziecko przy piersi, a drugiemu trzeba bajki czytać, to na pewno potem zapomnę. Na szczęście są jeszcze plastry, tyle że droższe.
Ja nie mogłam używać plastrów że względu na zbyt wrażliwą skórę - spróbowałam raz, po tygodniu miałam piękny odczyn alergiczny... Ale faktycznie w takim wypadku mogą bardzo pomóc
 
Ktira z was zaklada spirale po porodzie a ktira tabsy ?
Oststnio byla gadka z mezem i mowie amore wiesz Musze brac tabsy bo nie dam rady trzevuej ciazy w moim wieku jeski znow szybko zajde[emoji85]a on no ale sa gumki
On taki mozg zjarany tymi staraniami o nicole ze chyba dalej nie wierzy ze mozliwe ze I teraz po porodzie znow bym zaszla....

Ja niewiem co robic [emoji23][emoji23]
Te wszystjie lata bylo albo przerywany i 5 lat staran o nicole no to ok franus sie udalo szybko ale czy znow by sie udalo tym razem ? Hmmm nie no nie bede probowac ale Moze przerywany starczy u nas jako zabespieczenie .. lub gumki ..
Ja tabletki :) a przed zajsciem też brałam z 8 lat
 
dzien dobry :)
ja bralam tabletki kilka razy, za kazdym bylo tycie i tradzik kurcze... zdecydowanie hormony nie dla mnie.
uzywalam tez globulek anty wieki temu ,dzialay tylko to takie troche blee... przerywany sprawdzal sie latami , tylko raz nie zadzialal ;)ale podobno skoro raz to nie znaczy ,ze zla metotoda,kazdemu sie moze zdazyc ;) przy okazji patrzylam tez na owulacje i sluz w dniach ryzyka byla abstynencja a jednak ...
wczoraj gadalam z mezem o antykoncepcjii i mi tlumaczyl ,ze przeciez bedzie uwazal :frown:tyle lat bylo ok ... yyyy to takie dziwne , ze juz mu nie ufam ?;)obrazil sie za to :p
Wymyslilam ,ze jakby mi wyszla cesarka topoprosze o podwiazanie :D a jesli nie ? abstynencja do 60 ?:cool:
 
Tak apropos, właśnie testują pierwsze skuteczne tabletki dla mężczyzn. Zapytałam ostatnio mojego, czy by brał, gdyby były, bo mieliśmy ostatnio awanturę o antykoncepcję, to spojrzał na mnie, jak na idiotkę i nie chciał rozmawiać, nawet teoretycznie. Dziwni ci mężczyźni są.
Mój by tam pewnie się zgodził brać ze mną na przemian :) żebyśmy mogli odciazac organizm
 
reklama
Cześć dziewczyny [emoji4]

Wizytuje ktoś dzisiaj?
@Jola92 - kciuki za glukozę [emoji110]

Ja już po śniadaniu, potem kawałek ciasta czekoladowego z buraka
Zobacz załącznik 849519
ale jeszcze na trochę się położę z kindlem i kotami ;)

Czestujcie się ;)
Zobacz załącznik 849520

("słodkie" dziewczyny niestety tylko mały kawałek [emoji20] cukru w nim co prawda nie ma, ale jest kilka daktyli, a na górze odrobinę czekolady 90% cacao [emoji15] Ale myślę, że po małym kawałku glukoza jakoś drastycznie nie powinna skoczyć, bądź co bądź nie jest to normalne ciasto... ;) )
Wygląda apetycznie :-) mniam, już się częstuje
 
Do góry