reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
A ja w ogóle nie lubię czytać książek dziecku. Nie wiem czemu tak jest skoro sama od dziecka jestem maniaczką książek i czytam bardzo dużo, ale jakoś czytanie na głos mnie irytuje i zawsze to była dla mnie męczarnia. Od kilku miesięcy syn czyta sobie sam, a że czyta ładnie i płynnie i lubi czytać to obiecał, że będzie czytać też siostrze :D
O...to bedziesz miala dobrze[emoji3] Moja tez mowi, ze jak sie nauczy to bedzie siostrze czytac[emoji6]
 
Ja nie znoszę siedzenia na słońcu, więc nie mam dylematów. Chyba lepiej w cieniu, zawsze wiatr trochę opali ;)
Przed ciążą od lat nie siedziałam, choć dużo czasu spędzałam na dworze i ogólnie zawsze byłam opalona... Ale teraz rano lubię posiedzieć na balkonie i trochę wystawić się do słoneczka - pewnie dlatego, że jestem uziemiona w domu... Ale bardzo szybko zaczęło mnie łapać, i tak się zaczęłam nad tym zastanawiać... Na pewno nadmiar opalania w ciąży to głupi pomysł, ale godzinka-dwie na balkonie w godzinach przedpołudniowych to chyba ok, co? ;)
 
Przed ciążą od lat nie siedziałam, choć dużo czasu spędzałam na dworze i ogólnie zawsze byłam opalona... Ale teraz rano lubię posiedzieć na balkonie i trochę wystawić się do słoneczka - pewnie dlatego, że jestem uziemiona w domu... Ale bardzo szybko zaczęło mnie łapać, i tak się zaczęłam nad tym zastanawiać... Na pewno nadmiar opalania w ciąży to głupi pomysł, ale godzinka-dwie na balkonie w godzinach przedpołudniowych to chyba ok, co? ;)
Myślę że jak nie będziesz się tak typowo prażyć na słońcu to nie zaszkodzi. W końcu dopiero kwiecień więc to słońce jeszcze nie jest takie mocne :)
 
reklama
Do góry