reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Haha, to super , ze chcieli i sie ciesza, a nie odwrotnie. Pewnie tez pomoga co nieco[emoji6]

A z tym niedowierzaniem to u mnie tak bylo z rodzicami. Juz sie pogodzili z tym, ze corka nie bedzie muala rodzenstwa. Przez miesiac nie mogli wyjsc z szoku, ze jednak[emoji23]
To tak jak u mnie :) Przez ponad 8 lat wkładałam mnóstwo energii w przekonanie innych, że 2 nie chce mieć i już nawet przestali męczyć. Potem był ogólny szok :D
 
Cześć dziewczyny :)

Znowu muszę nadrobić zaległości [emoji15]
Ale miałam aktywny poranek ;)
Wczoraj szkoła rodzenia, która "trochę" się przeciągnęła (poza karmieniem piersią były spotkania z lekarzami - ordynatorem oddziału noworodkowego i ginekolog, która opowiadała o cc, możliwych komplikacjach w trakcie porodu itd...)
Jak wyszłam, to jedyna moja myśl to było "JEŚĆ!" [emoji23]

Jak już zjadłam, to naszło mnie na czerwoną kapustę - ugotowała się nim się wykąpałam ;)
zjedliśmy wieczorem, a potem jeszcze parę razy się poczestowałam "odrobinkę", i tak w nocy ubyło pół garnka [emoji23]
Ale dzisiaj O kupił kolejną główkę - jutro ugotuję, a dzisiaj w planie młode ziemniaki z koperkiem i surówka z pora i papryki ;)

A dzisiaj najpierw szkoła rodzenia, a potem kolejna wizyta w sklepie przy fabryce materacy - poprzednio zostało kilka, a dzisiaj próbowaliśmy się zdecydować pomiędzy w sumie 3 - w końcu się udało, ale trochę poleżałam - na każdym trochę, a potem na tym, który pasował nam najbardziej (no prawie, ale taki, który pasował odrobinę bardziej kosztował delikatnie mówiąc za dużo... :()
Poleżeliśmy, pomyśleliśmy, i w końcu decyzja zapadła ;)

Do tego drugi materac - dla Hani - w końcu wzięłam jednak z dodatkową warstwą kokosa z jednej strony - po dłuższym zastanowieniu argumenty "za" przeważyły te "przeciw", a w tym wypadku byłam w stanie trochę dołożyć (zwłaszcza, że różnica w cenie to było mniej więcej 100 zł, a nie tak jak w wypadku tego dla nas blisko 3tys. różnicy pomiędzy tym, który kupiliśmy a tym, który byłby odrobinę lepszy - więc wybraliśmy prawie idealny ;))
Teraz pozostaje czekać jeszcze bardziej niecierpliwie najpierw na realizację zamówienia a potem na przeprowadzkę [emoji6]

A potem usiadłam z telefonem na balkonie z zamiarem nadrabiania, i w momencie usnęłam [emoji23]
Ale już nie śpię, więc tylko coś zjem i zaczynam nadrabiać ;)
Fajnie, ze juz sie udalo decyzje podjac[emoji5] Zawsze lubie ten moment jak decyzja zapadnie i spafa mi jeden problem z glowy[emoji3]
 
To może się skusze w sumie przy maluszku to mega wygoda by była nie

Na pewno. Szczególnie jak uleje, obrzyga lub o.sra kocyki, prześcieradełka, ręczniki czy pieluszki tetrowe... plus jeszcze Wasze pranie... Bardzo to przyspiesza proces prania :)

latam po miescie i udaje ze pracuje :p jeszcze ubralam dzis szpilki ja nie wiem co w glowie mialam rano... ale zaraz sie przewróce...z bólu

Miałam tak wczoraj! Co prawda miałam niewysoki obcas, 4 cm? Ale po całym dniu stopy miałam jak kotlety... dzisiaj mam płaskie w robocie :)

U mnie jeszcze 4 dni...!!!!!! Yeaahhhh!! :tak::tak:
 
Ja w końcu wróciłam do domu byłam w aptece po tabletki do ssania dla kobiet w ciąży zaszłam od razu do rodzinnej bo akurat nikogo nie było powiedziała ze nic nie slychac gardło lekko różowe także mam nadzieje ze szybko przejdzie rachunki poplacone teraz leżę przed tv i pije jogurt :)

@kinga30 trzymam kciuki żeby to nie był rumień i żebyś nic nie złapała! :*
 
reklama
Ja w końcu wróciłam do domu byłam w aptece po tabletki do ssania dla kobiet w ciąży zaszłam od razu do rodzinnej bo akurat nikogo nie było powiedziała ze nic nie slychac gardło lekko różowe także mam nadzieje ze szybko przejdzie rachunki poplacone teraz leżę przed tv i pije jogurt :)

@kinga30 trzymam kciuki żeby to nie był rumień i żebyś nic nie złapała! :*
Dobrze, że nic poważnego ☺️
 
Do góry