reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Widzę że forum wróciło do normy, mam trochę do nadrobienia [emoji43]
Z dzidzia okej ale pomiary będę znała za 3 tyg jak zrobimy pełne usg, mnie czeka wizyta u diabetologa i muszę zrobić kilka dodatkowych badań żeby zobaczyć czy obrzęki które mi się pojawiły nie są przypadkiem od nerek..
A ile czekasz na wizyte u diabo?
 
reklama
Takie głupie pytanie - czy wciąż może pojawić się jakaś dziwna alergia? I czy potem powinna sama zniknąć..?
Nigdy nie miałam alergii na nic naturalnego - pyłki, trawy, drzewa, itd... Ale na chemię często...
A od dwóch dni siedząc na balkonie kicham....
I nie wiem, czy to jakieś pyłki albo co (za balkonem mam las), czy alergia na proszek sąsiadów, którzy robią pranie (i zapach proszku/płynu trochę mnie drażni...) [emoji15]
 
Takie głupie pytanie - czy wciąż może pojawić się jakaś dziwna alergia? I czy potem powinna sama zniknąć..?
Nigdy nie miałam alergii na nic naturalnego - pyłki, trawy, drzewa, itd... Ale na chemię często...
A od dwóch dni siedząc na balkonie kicham....
I nie wiem, czy to jakieś pyłki albo co (za balkonem mam las), czy alergia na proszek sąsiadów, którzy robią pranie (i zapach proszku/płynu trochę mnie drażni...) [emoji15]
Aga alergia (w twoim przypadku na chemie) moze sie nasilic w ciazy takze wszystko mozliwe.
 
Takie głupie pytanie - czy wciąż może pojawić się jakaś dziwna alergia? I czy potem powinna sama zniknąć..?
Nigdy nie miałam alergii na nic naturalnego - pyłki, trawy, drzewa, itd... Ale na chemię często...
A od dwóch dni siedząc na balkonie kicham....
I nie wiem, czy to jakieś pyłki albo co (za balkonem mam las), czy alergia na proszek sąsiadów, którzy robią pranie (i zapach proszku/płynu trochę mnie drażni...) [emoji15]

Plus mogło dojść coś nowego. Ja się już drugi tydzień mecze z alergia. Aktualnie brzoza mnie dobija, jak co roku :/
 
A ja mialam dupe ruszyc ale czekam na listonosza.....bo paka dziś dotrze . mialam kupic laktator...ale kolezanka ktora wyprowadzila sie do wawy napisała ze mi wysle. Dostala nowy aventa reczny. A juz korzystala z elektrycznego przy blizniakach. Wiec jeden zakup mi odejdzie.
 
To tylko glupi sen. Kochana dobrze jest i tak trzymaj. Ja ost tez mam zalamki. Jeszcze jestem wkurzona ze dopiero za tydz. Ta karowa a ja powinnam cukry mierzyc. Na szczescie kumpela ma mi wyslac glukometr i caly zestaw takze moze w poniedzialek bede miec i bede spokojniejsza. Wariuje juz ze tyle tego mam i te slowa ginki ze jak dochodze do 36 to bedzie dobrze. Ale tylko spokoj nas uratuje
No wierzę Ci kurczę biedna na prawdę bez sensu że glukometru chociaż Ci nie dali [emoji52] i ogólnie też Ci atrakcji nie brakuje:/ ehh no cóż musimy wytrzymac[emoji8]
 
No wierzę Ci kurczę biedna na prawdę bez sensu że glukometru chociaż Ci nie dali [emoji52] i ogólnie też Ci atrakcji nie brakuje:/ ehh no cóż musimy wytrzymac[emoji8]
Oj tak musimy sie wpierac ustawiac do pionu. Nasze nerwy odbijaja sie na maluszkach a ja nie chce malego nerwosola w domu. Takze oby do przodu i jak najdluzej.
 
reklama
Do góry