Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Chyba każdy , mój zanim coś zrobi to nie że len , ale jest perfekcjonista i czasami to wkurzajace bo u mnie by było ci*l ci*l za przeproszeniem i zrobione a On jak robić to już mega dokładnie czasami mam wrażenie że aż za..[emoji2]
Ja to wiedźma jestem[emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]wróżki są młode, piękne, szczupłe a ja taka przez te bóle zgarbiona, opuchnieta[emoji16][emoji16][emoji16]stara wiedźma jak nic
Nie przepuszczają u Was ciężarnych bez kolejki?Jest do 18.00, ale na glukoze kazali byc miedzy 7.00 a 8.00. Wiec musze byc na 7.00 zeby w razie kolejki zdazyc wejsc przed 8.00. Dobrze, ze M nas zawiezie jadac do pracy, bo mozemy wstac pol godziny pozniej[emoji6]
Aniołek[*] 8.08.2017
Musisz odszukac dokumenty ubezbieczenua i zadzwonic do firmy. Oni Cie pokieruja co robic. Wiele firm ma mozliwosc zgloszenia szkody przez internet. Ja tak robilam, wszystkie dokumenty przesylalam internetowo. Kase dostalam na konto i tyle.
A patrzyli na mnie jak na wariatke. Ekspedycja totalnaHaha[emoji3] No ale dla Ciwbie to jednak istotne.
Aniołek[*] 8.08.2017
No, myślę, że badanie na 15 mogłoby być problematyczneMam pol godziny drogi. To najblizsze z diagnostyki, a tam mam skierowanie.
Za to ja bym musiala robic badanie o 15.00 zebym byla wyspana, wiec nie ma szans[emoji6]
Aniołek[*] 8.08.2017
Ale dla mnie badanie jak badanie, ale jak wytrzymać do tej godziny bez jedzenia [emoji23] 
Akurat pokój malutkiej zalało. Nas pech od zawsze nie opuszcza. Będzie trzeba robić na od nowa panele i tyle. :/
Płytki też ledwo położone. Są klejone przecież to nie powinno się im nic stać, tak jak mówisz. Jutro zobaczymy co tamci wymyśla i co będą gadać. A tu trochę problem bo właścicielka za granicą i zjezdza raz na parę lat. Ale jakoś sobie poradzimyPłytkom nic nie powinno być, są przystosowane do zalewania itd.
Z ubezpieczeniem niestety nie pomogę - ja mam tutaj polisę z OC, jak zalalismy sąsiadów to papierkologię załatwiła właścicielka mieszkania (wynajmujemy)
Tyle cieszy
bo teraz to i K mnie tak zdenerwował , że się popłakałam. Nie dość , że tyle problemów to ledwo z pracy wrócił gdzie jest pierwszy dzień a wczoraj cały dzień i noc jechał , to dzwonię a on pijany. A od rana pisał o spotkaniu z kuzynem i kolegami w innym mieście itp w weekend. Nie chętnie ale się zgodziłam , myślałam że tydzień jak zawsze będzie wporzadku. A on taki numer mi zrobił. Wydarlam się na niego i kazałam nie pisać, nie dzwonic. Jeszcze po pijanemu głupi SMS , że robię z niego alkoholika xd a do mieszkania rzadko zaglądam. Jeszcze mnie zacznie obwiniać to będzie miał mnie z głowy do końca miesiąca. Nie odezwe się do niego. Bo takie coś mogło się stać w ciągu nocy , a nie będę tam spała i pilnowała . Bez przesady.
Kinga ja juz sie pozegnalam z mysla, ze przytyje tyle samo co ostatnio. Na bank bedzie sporo wiecej[emoji20]
